
Tradycyjnie, w pierwszą niedzielę września, w unińskim lesie odbyły się uroczystości patriotyczno-religijne, upamiętniające tych, którzy polegli w walce o wolną Polskę. – Dziś, kiedy mamy wolną ojczyznę, nie musimy stać z karabinem w ręku, ale musimy pamiętać, że wywalczona wolność nie jest dana raz na zawsze – mówił w Uninie wójt gm. Górzno Waldemar Sabak.
Uroczystości w unińskim lesie rozpoczęły się od odegrania przez Orkiestrę Wojskową z Siedlec hymnu narodowego. Następnie, delegacje złożyły kwiaty i znicze pod dwoma pomnikami, upamiętniającymi 10 żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli we wrześniu 1939 roku w rejonie wsi Unin podczas strać z oddziałami niemieckimi oraz żołnierzy Armii Krajowej 2. szwadronu 1. Pułku Strzelców Konnych, którzy w lipcu 1944 roku, pod dowództwem por. Władysława Klimaszewskiego „Łozy”, na uroczysku leśnym Unin zajęli pozycje wyjściowe do otwartej walki z okupantem w akcji „Burza”.
Wywalczona wolność nie jest dana raz na zawsze
Gospodarzami uroczystości byli proboszcz parafii w Uninie ks. Andrzej Siedlanowski, wójt gminy Waldemar Sabak oraz mieszkańcy miejscowości, którzy co roku angażują się w pomoc przy przygotowaniu wydarzenia. O tradycji corocznych, wrześniowych spotkań w unińskim lesie oraz o potrzebie ich kontynuacji mówił włodarz gminy. – II wojna światowa, wydarzenie bardzo odległe jeżeli chodzi o lata, ale ciągle żywe. Żywe wśród kombatantów, ale żywe też wśród nas, którzy te straszne wydarzenia znają z opowieści, z przekazów swoich rodziców, dziadków czy lekcji historii. Dziś, kiedy mamy wolną ojczyznę, nie musimy stać z karabinem w ręku, ale musimy pamiętać, że wywalczona wolność nie jest dana raz na zawsze i obowiązkiem nas wszystkich, a szczególnie rządzących, jest dbać o swoją ojczyznę, o jej rozwój, o bezpieczeństwo – mówił Waldemar Sabak, który podkreślił, że właśnie z tych powodów bardzo ważne są takie uroczystości, jak leśna, msza polowa w Uninie. Pozwala ona bowiem przypominać historię i przekazywać ją kolejnym pokoleniom. Nie można budować przyszłości, nie pamiętając o przeszłości. Naród, ojczyzna, która nie przypomina o tej historii, nie może tworzyć wspólnoty, nie może budować przyszłości. Wiedza historyczna, ta pamięć jest bardzo ważna, szczególnie dla rządzących, ponieważ nie można dobrze rządzić państwem jeżeli nie zna się swojej historii – zaznaczał włodarz gminy, który dodał, że niedzielna uroczystość jest także doskonałą okazją do wyrażenia szacunku i uznania dla kombatantów, którzy przeżyli tamten straszny czas i wywalczyli wolność kraju. – To wy dalej jesteście tą żywą historią i przekazujecie nam to wielkie zobowiązanie, żeby przekazywać to kolejnym pokoleniom. To wy, walcząc podczas II wojny światowej, dawaliście przykład, że te słowa, które są na sztandarach „Bóg, Honor, Ojczyzna” były najwyższą wartością – mówił Waldemar Sabak.
Podziękowania i list od prezydenta
Wójt, nie kryjąc radości z tak licznej obecności mieszkańców podczas uroczystości, dziękował za udział w wydarzeniu m.in.: pocztom sztandarowym, orkiestrze, kombatantom, dyrektorom szkół, mieszkańcom Unina, ks. Bogumiłowi Talarkowi, kolejnym księżom z ks. Januszem Sałajem na czele, który najdłużej kultywował tradycję leśnych spotkań w Uninie oraz nowemu proboszczowi ks. Andrzejowi Siedlanowskiemu, który podjął się kontynuacji organizacji patriotyczno-religijnych uroczystości. Uczestniczący w uroczystości poseł na Sejm RP Grzegorz Woźniak odczytał w Uninie list od prezydenta RP Andrzej Dudy. W liście prezydent podkreślał wyjątkowość unińskich pomników oraz postawy lokalnej społeczności, która co roku czci pamięć poległych żołnierzy. Andrzej Duda wyraził również wdzięczność i uznanie dla władz i kościoła oraz środowisk kombatanckich za umacnianie narodowej pamięci i manifestację przywiązania do ojczyzny i oddanie czci dla walczących za nią żołnierzy. Poseł dodał, że do kancelarii prezydenta dziennie przychodzi około 500 zaproszeń, a listów wychodzi 8, więc list
Modlitwa o pokój, zgodę i prawdziwą wspólnotę
Mszy świętej w intencji wszystkich poległych za wolność ojczyzny przewodniczył ks. dr Jacek Wojdat, oficjał Sądu Biskupiego w Siedlcach, który podczas homilii podkreślał wagę widniejących na pocztach sztandarowych słów „Bóg, Honor, Ojczyzna” oraz mówił o dumie z bycia Polakiem. Ks. Wojdat zachęcał uczestników nabożeństwa do refleksji nad tym, czym dla nas jest obecnie ofiara żołnierzy, którzy przed laty oddali swoje życie za wolność kraju, w którym żyjemy. Wierni tego dnia modlili się w Uninie m.in.: o pokój, zgodę i umiejętność stworzenia w Polsce wspólnoty, dla której najważniejsze będzie dobro ojczyzny. Po mszy świętej zgromadzeni w unińskim lesie mieszkańcy miejscowości Unin, gminy Górzno oraz powiatu wysłuchali koncertu w wykonaniu dbającej o oprawę całej uroczystości Orkiestry Wojskowej z Siedlec. W lesie, w którym przed laty ofiarnie ginęli polscy żołnierze, niedzielnego popołudnia rozbrzmiały najbardziej znane utwory patriotyczne i nie tylko.
Tradycyjnie, podczas leśnych uroczystości w Uninie, odbyła się loteria fantowa. Jej uczestnicy wygrywali atrakcyjne nagrody, w tym m.in.: rowery, torby podróżne, króliki i inne „fanty”. Po części oficjalnej na uczestników wydarzenia czekały kiełbaski z grilla, zupa z kuchni polowej oraz słodkie smakołyki w tym m.in.: wata cukrowa i popcorn.
W unińskich uroczystościach uczestniczyli m.in.: poseł na Sejm RP Grzegorz Woźniak, starosta powiatu Marek Chciałowski, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, wójt gminy Górzno Waldemar Sabak, były proboszcz unińskiej parafii ks. Janusz Sałaj, prezes ŚZŻAK Obwodu „Gołąb” w Garwolinie Marian Cabaj, członek zarządu powiatowego PiS Elżbieta Woźniak-Sionek, radni gminy Górzno z przewodniczącym Krzysztofem Skwarkiem na czele, przedstawiciele duchowieństwa oraz służb mundurowych: wojska, straży pożarnej i policji, mieszkańcy Unina, gminy i okolic.
(ur) 2015-09-07 15:17:38
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Tradycyjnie, podczas leśnych uroczystości w Uninie, odbyła się loteria fantowa. Jej uczestnicy wygrywali atrakcyjne nagrody, w tym m.in.: rowery, torby podróżne, króliki i inne ?fanty?. Po części oficjalnej na uczestników wydarzenia czekały kiełbaski z grilla, zupa z kuchni polowej oraz słodkie smakołyki w tym m.in.: wata cukrowa i popcorn. - Z OKAZJI ROCZNICY ROZSTRZELANIA LUDZI??????
A na zdjęciu 25 ,co tak pan drzewko podpiera :lol: