
Zachwycają barwnym upierzeniem, piękną postawą i mistrzowskimi tytułami – ponad 600 pięknych ptaków wylądowało w hali sportowej przy ulicy Żwirki i Wigury w Garwolinie. W mieście nad Wilgą rozpoczęła się V Regionalna Wystawa Gołębi Ozdobnych. Organizatorzy zapraszają pasjonatów, hodowców i wszystkich, którzy kochają te szlachetne ptaki.
Na ten weekend garwolińska hala sportowa przy ulicy Żwirki i Wigury została podzielona na dwie części: wystawową i giełdową. Odwiedzający wystawę mogą więc nie tylko obejrzeń najpiękniejsze okazy, ale także zakupić ptaki do swoich hodowli. A miłośników gołębi w naszym powiecie i kraju nie brakuje.
Tradycyjnie, uczestników wystawy i zaproszonych gości powitał Jan Szamryk, który podkreślił, że wystawa wpisała się już w historię Garwolina i z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Jan Szamryk powitał patronów honorowych jubileuszowej wystawy: burmistrza Garwolina Tadeusza Mikulskiego i starostę powiatu garwolińskiego Marka Chciałowskiego, którzy ufundowali puchary dla zwycięzców. W oficjalnym otwarciu uczestniczyli także organizatorzy wydarzenia Adam Moczulski i Marcin Malitka, wiceprezes Ogólnopolskiego i Warszawskiego Związku Hodowli Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego Zbigniew Rajski oraz sekretarz powiatu Jerzy Piesio. Burmistrz Garwolina oraz starosta podziękowali organizatorom wydarzenia za przygotowywanie wystawy, która przyciąga co roku wielu miłośników gołębi. Zbigniew Rajski podkreślił, że bardzo dobrze mieć hobby, szczególnie w podeszłym wieku, ponieważ wówczas hobby staje się „drugim lekarzem”.
{jb_quote}Zapraszamy wszystkich gości do zwiedzania naszej wystawy. Zgromadzone tutaj ptaki to efekt wytrwałych zabiegów hodowlanych i włożonego serca w to pasjonujące hobby. Wszystkie okazy można podziwiać, racząc się pięknem i czystością poszczególnych ras. Ogromna różnorodność gołębi to przede wszystkim zasługa hodowców, którzy tylko sobie znanymi sposobami osiągają takie wyniki. Marcin Malitka oraz Adam Moczulski.{/jb_quote}
Od hobby do wystawy
Jednym z organizatorów i komisarzy wystawy jest Adam Moczulski – pasjonat, który postanowił wyjść ze swoim hobby do innych miłośników gołębi i wraz z Marcinem Malitką w 2010 roku zorganizowali po raz pierwszy wystawę ozdobnego ptactwa w Garwolinie . – Ta piąta już, jubileuszowa wystawa gromadzi około 50 wystawców. W hali znajduje się ponad 600 ptaków. W tym roku dołączył do nas mocny klub: Warszawski Klub Srebrniaka im. Edwarda Złotkowskiego. To też sprawia, że ranga wystawy rośnie – podkreśla Adam Moczulski. Komisarz wystawy dodaje, że możliwość dzielenia się swoją pasją z innymi daje szczęście i satysfakcję.
Budzą zachwyt
W piątek ptaki wystawowe zostały ocenione przez profesjonalnych sędziów, którzy przyjrzeli się bacznie między innymi ich postawie, strukturze upierzenia i dziobom. W części giełdowej pasjonaci gołębi, papużek i innego ptactwa ozdobnego już teraz wypatrują okazów, które warto zakupić. Tradycyjnie kolorowe ptaki wzbudzają ogromny zachwyt wśród najmłodszych odwiedzających wystawę. W części wystawowej można podziwiać między innymi pełne uroku garłacze siodłate łapciate, wywrotki mazurskie, maściuchy polskie oraz turkoty bucharskie i drezdeńskie. Dodatkową atrakcją wystawy są piękne ptaki egzotyczne, między innymi nimfy i papużki faliste. – Ukoronowaniem tej wystawy będzie niedziela. Tego dnia zwycięzcom zostaną wręczone puchary – mówi Adam Moczulski.
{jb_greenbox}Część giełdowa tegorocznej wystawy jest otwarta dziś od godziny 6 do 16, a w niedzielę od 6 do 15. Część wystawową można zwiedzać dziś w godzinach 8-17 i w niedzielę od godziny 8 do 14.
Wstęp dla kobiet i dzieci jest bezpłatny. Koszt wejściówki dla panów wynosi 10 zł.{/jb_greenbox}
Patronat medialny nad V Wystawą Gołębi Rasowych i Ozdobnych w Garwolinie sprawuje między innymi portal eGarwolin.pl.
(ur) 2014-11-15 14:40:02
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Nie widzę niczego złego w takich wystawach, chociaż te gołębie z naroślami na dziobach wyglądają moim zdaniem strasznie.
Do czego to doszło. Główną atrakcją "HALI SPORTOWEJ"są gołębie... W miejscu gdzie przebywają dzieci jest niewyobrażalny smród a potem zabawa w łapanie gołębi, które pouciekały z klatek. Sam pamiętam jak kilka lat temu w trackie WF-u przed jednym gołębiem trzeba było się chować... Zróbcie może jakieś rodeo albo pokaz bydła. Ludzie zamiast wykorzystać potencjał tej hali i zorganizować jakieś wielkie wydarzenie sportowe to fundujecie jakąś szopkę w postaci wielkiego Gołębnika... Pozdrawiam Ryszard :)