
Komisarz wyborczy w Siedlcach stwierdził, że wniosek o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrz Łaskarzewa Lidii Sopel-Serei nie spełnia wymagań formalnych. Referendum się nie odbędzie.
Już w czerwcu burmistrz została poproszona o złożenie honorowej rezygnacji ze stanowiska. – Przyjęłam do wiadomości propozycję pięciu radnych ( Zdzisław Dębek, Anna Laskowska, Beata Kozikowska, Zbigniew Bożek, Tomasz Pietrzak – przyp. red.), którzy, wydawałoby się, wypowiadali się w imieniu wszystkich. Były jednak osoby, które nie chciały tej rezygnacji, więc postanowiłam poczekać – wspomina Lidia Sopel-Sereja.
Wadliwe adresy, numery PESEL, za mało podpisów
W lipcu grupa mieszkańców Łaskarzewa zawiadomiła komisarza wyborczego w Siedlcach o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrz miasta. Ich zdaniem Lidia Sopel-Sereja podejmując działania w sferze gospodarki wodno-kanalizacyjnej, miała działać na szkodę miasta i jego mieszkańców. Wniosek powinien zostać podpisany przez minimum 396 osób. Do wniosku, który trafił do komisarza wyborczego w Siedlcach dołączone zostały 24 karty zawierające 432 podpisy. W uzasadnieniu do odrzucenia wniosku o przeprowadzenie referendum komisarz Mirosław Onisko informuje, że 52 podpisy zostały złożone nieprawidłowo. 37 osób podało wadliwy adres, 10 osób wadliwy numer PESEL, 1 osoba nie posiadała prawa wybierania, a 4 osoby ponownie udzieliły poparcia dla wniosku. Łącznie zatem za prawidłowo złożone uznano 380 podpisów, które nie wystarczyły, aby przeprowadzić referendum.
{jb_quote}– Nie ukrywam, że bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy. Będę dalej pracowała, tak jak do tej pory, wytrwale i ciężko na rzecz miasta. Lidia Sopel-Sereja.{/jb_quote}
Komisarz wyborczy w Siedlcach stwierdził, że wniosek o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrz Łaskarzewa Lidii Sopel-Serei nie spełnia wymagań formalnych. Referendum się nie odbędzie. – Nie ukrywam, że bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy. Myślę, że może mieszkańcy wcale nie chcą odwołania. Będę dalej pracowała, tak jak do tej pory wytrwale i ciężko na rzecz miasta. Mamy w planach dalsze inwestycje i będziemy je realizowali – mówi burmistrz Łaskarzewa. – Jeśli dojdzie do referendum i wolą mieszkańców będzie zmiana włodarza, to ją tę wolę uszanuję – dodaje Lidia Sopel-Sereja .
(ur) 2012-09-18 15:25:22
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Czy p. M.N - medyk, zwący się kardiologiem nie wziął pod uwagę, że wszyscy się dowiedzą o jego niecnych poczynaniach wobec naszej kochanej pani burmistrz. Porada dla medyka: Jak coś robisz, to rób to w białych rękawiczkach, a nie tak po prostacku? i po sprawie.
Wyszło szydło z workaOpozycja jak się okazuje, to nawet poprawnie podpisów nie potrafi zebrać. Za tym wszystkim, to stoi też inni, którzy by chcieli dalej brać z kasy Miasta, bo im się należy.W sprawie stawek za wodę , to tyle razy obradowali że miasto kosztowało to ponad 20 000zł ( diety). Przynajmniej zostanie w kasie miasta trochę grosza, bo referendum też by nas kosztowało ponad 80 000zł!!!
:lol: Proszę Państwa oto miś,miś nam serce zbada dziś. Nie nie zbada a to szkoda ,więc niech proszek chociaż poda ,nie chce podać wielka szkoda, taki z niego jest ladaco ursulikus politykus ze szpitala jak ta lala.Pozdrawiam!!!!konio
kto jest tym Miśkiem? Czy to nie chodzi czasem o męża Janiny K. z PCCR w Garwolinie, ze związku którego powiło się dziecię płci żeńskiej
a za wszystkim stoi Misiek - ordynator szpitalny, inicjator działań wobec burmistrz Sopel - Serei. Moze tak referendum wśród pacjentów szpitala w sprawie odwołania łordynatora