
Potencjalni inwestorzy w Strefie Aktywności Gospodarczej odczuwają kryzys i tracą zainteresowanie działkami. Radnych podczas pełnej dyskusji sesji poruszyło niechlujne wykonanie sprawozdania z realizacji zadań oświatowych oraz wyroki, jakie zapadły w sprawie osób zwolnionych przez starostwo powiatowe.
Zainteresowanie strefą spada
Starosta Marek Chciałowski informował radnych o zakończeniu prac związanych z I etapem uzbrojenia Garwolińskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. – Pieniądze zostały wypłacone wykonawcy. W tej chwili trwa rozliczenie finansowe – mówił starosta. W ramach I etapu wykonano: sieć wodociągową, sieć kanalizacji sanitarnej, deszczowej i teletechnicznej, drogę wraz z chodnikiem oraz oznakowaniem pionowym i poziomym oraz oświetlenie uliczne. Usunięto także kolizje energetyczne na przecięciach z drogą. Łączny koszt wykonania infrastruktury I etapu wyniósł ponad 6,5 mln zł, w tym 5,5 mln zł stanowi dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Starosta otwarcie wyznał, że zgłasza się coraz mniej osób zainteresowanych nabyciem działek w GSAG. – Wahają się, analizują. Czuć ten kryzys. W ostatnich dniach był jeden telefon od lokalnego przedsiębiorcy. Nie wiadomo jednak, czy przystąpi on do przetargu – mówił Marek Chciałowski.
Radni zaniepokojeni oświatą i sprawozdaniem
Informację o stanie realizacji zadań oświatowych w roku szkolnym 2011/2012 przedstawił dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Jerzy Duchna. Radni przed sesją otrzymali dość obszerny materiał, który był wcześniej omawiany na posiedzeniach komisji i Zarządu Powiatu. Radny Maciej Kurowski chciał się dowiedzieć czy szkoły ponadgimnazjalne były wystarczająco dobrze promowane wśród ich potencjalnych uczniów. Dyrektor Jerzy Duchna zapewniał, że do dyrektorów gimnazjów i uczniów dotarły informatory na płytach. Radny Kurowski wyraził zaniepokojenie poziomem zdawalności egzaminów dojrzałości. Nie ukrywał także niezadowolenia spowodowanego jakością materiałów przygotowanych przez wydział. Uznał je za niechlujne i mało czytelne. Radny upominał się o analizy i porównania danych (dotyczących m.in. demografii i liczby uczniów) z roku szkolnego 2011/2012 z latami poprzednimi. Jerzy Duchna wyjaśniał, że zagadnienie dotyczyło tylko jednego roku szkolnego, a gdy będą potrzebne przekrojowe dane, zostaną przez wydział przygotowane. – Jestem bardzo zaniepokojony informacją o braku zwolnień nauczycieli. Były zalecenia do odstępowania od niepełnych zatrudnień, ograniczania ich – mówił radny Marek Niedźwiedź. Mirosław Walicki dodał, że co roku rozmowa o oświacie kończy się tak samo – wnioskami, które nie zawsze znajdują zastosowanie w praktyce. Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Piotr Osmólski uspokajał kolegów z rady, że wszystkie tematy przedstawione w sprawozdaniu były szeroko omawiane i dyskutowane podczas posiedzeń komisji, na które radny zapraszał wszystkich zainteresowanych obszernym tematem oświaty.
Medal dla porucznika Żurawka
Podczas XXV sesji rady powiatu starosta Marek Chciałowski dziękował kombatantom za współpracę z samorządem i udział organizacji oraz stowarzyszeń we wszelkich uroczystościach religijno-patriotycznych i rocznicowych. Za współpracę kombatantom dziękował także komendant WKU ppłk. Mirosław Łyżwa, który wcześniej udekorował porucznika rezerwy Edmunda Żurawka przyznanym przez ministra obrony narodowej złotym medalem „Za zasługi dla obronności kraju”. Obecni na sesji kombatanci otrzymali publikację o powiecie garwolińskim.
Niepełnosprawni nie zakładają firm
Powiatowi radni przegłosowali uchwały w sprawie programu współpracy powiatu garwolińskiego z organizacjami pozarządowymi, ustalenia wysokości opłat za usunięcie pojazdu z drogi i jego przechowywanie, zmian w budżecie oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2011-2020. Zgodnie przegłosowano także przesunięcie środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Waldemar Zaręba tłumaczył, że zmiana spowodowana jest brakiem zainteresowania ze strony osób niepełnosprawnych rozpoczynaniem działalności gospodarczej z wykorzystaniem środków z PFRON (20 tys. zł). Natomiast do PUP wpłynęły dwa wnioski od pracodawców gotowych zatrudnić osoby niepełnosprawne w ramach zwrotu kosztów wyposażenia stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej.
Niesłusznie zwolniona, niesłusznie odwołany
Kolejna podczas tej sesji ożywiona dyskusja dotyczyła wyroków, jakie zapadły w sprawie osób zwolnionych przez starostwo powiatowe. Radny Mirosław Walicki poprosił o wyjaśnienia w sprawie wyroków dotyczących zwolnienia byłej dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Iwony Kurowskiej, która miała otrzymać około 20 tys. zł odszkodowania oraz byłego dyrektora ZSP nr 1 w Garwolinie Ryszarda Zawadki. – Postępowanie w sprawie pani Kurowskiej dotyczyło powrotu na zajmowane stanowisko. Sąd uznał, że to jest niezasadne, więc zostało przyznane odszkodowanie – wyjaśniał starosta. Mecenas starostwa dodał, że sąd zasądził odszkodowanie w kwocie 3-miesięcznej pensji z tytułu zwolnienia niezgodnego z prawem. W sprawie Ryszarda Zawadki Naczelny Sąd Administracyjny uchylił ostatecznie uchwałę o jego odwołaniu. Starostwo musiało zwrócić koszty postępowania sądowego. Starosta wyjaśniał, że decyzja o odwołaniu dyrektora ZSP nr 1 była spowodowana wiążącym wnioskiem kuratorium, które domagało się takiego działania. Przewodnicząca rady powiatu Urszula Zadrożna odebrała głos radnemu Kurowskiemu, który wracał do tematu procesu i wygranej sprawy swojej żony. Po przypomnieniu przez radnego, że w sprawach różnych przewodnicząca nie ma prawa odbierać głosu, Urszula Zadrożna zakończyła obrady sesji.
(ur) 2012-11-30 07:25:35
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Jak długo jeszcze będziemy oglądać na zdjęciach z Sesji Rady Powiatu sekretarza Jureczka? Chciałowski za wymierzonego posłowi kopniaka nie zwolni Jureczka bo się boi, że zrobi to znowu bezprawnie.
Chciałowski z PSL-u wykończył Zawadkę też z PSL-u bo się bał konkurencji. Jak Pawlak Sawickiego. Jak skończył Pawlak to już wiemy. Mam nadzieję, że tak samo skończy Chciałowski.
Starosta wraz z Zarządem powinni podać się do dymisji po tym jak łamiąc prawo zwalniali i odwoływali ludzi. Czy Chciałowski, Gora, Pyra i Korycki powinni zarządzać powiatem, przecież okazali się niekompetentni.
Przewodnicząca Zadrożna powinna być odwołana za bezprawne odbieranie głosu radnym. Ale kto to zrobi? Radni ze Wspólnoty czy przestraszeni radni z PSL.
jAK TAKI CZŁOWIEK JAK pAN STAROSTA MA CZELNOSC STAWAC PRZED OŁTARZEM W KOSCIELE SKORO KRZYWDZI LUDZI. TO WIELKI OBŁUDNIK I ZAKŁAMANY CZŁOWIEK. :-*
Czyli krętactwo starosty Chciałowskiego się nie udało osoby które zwolnił z pracy, czego można było się spodziewać, zostały zwolnione niezgodnie z prawem, czyżby taki niby święty starosta i przed ołtarzami rączki ładnie składa a w sercu czarno? :P
Wszystcy nasi politycy to krwiopijcy mający gdzieś życie ludzkie nie szanują ludzi. Mam nadzieję że los im odpłaci za całe zło które uczynili. Człowiekiem się jest ale jak ktoś nigdy nim nie był to nigdy nim nie będzie. Społeczeństwo im za to wszystko zapłaci. Ludzie mają dość ich sposobu rządzenia, przekrętów.