Wilga lepsza od juniorów Jagielloni

Brak kilku podstawowych zawodników nie przeszkodził Wildze w odniesieniu zwycięstwa nad juniorami Jagielloni Białystok. Podopieczni Sergiusza Wiechowskiego wygrali 4:3.

Drugi mecz kontrolny podczas letniego okresu przygotowawczego podopieczni Sergiusza Wiechowskiego rozegrali w Miętnem. Tam zmierzyli się z przebywającymi na obozie juniorami Jagielloni Białystok. W kadrze Wilgi na to spotkanie zabrakło: Sebastiana Papiernika, Marcina Makulca, Filipa Gaca (wyjazd na turniej piłki nożnej plażowej), Karola Zawadki (sprawy osobiste), Kamila Zawadki (choroba) oraz narzekających na urazy: Arkadiusza Zalewskiego, Kacpra Kowalskiego i Roberta Kwiatkowskiego.

Siedem goli w pół godziny

Festiwal strzelecki, jaki w pierwszej połowie zafundowali kibicom piłkarze obu drużyn rozpoczął Damian Krupa. 24-letni napastnik najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym. W 10. minucie juniorzy z Białegostoku wykorzystując nieporozumienie w szeregach garwolińskiej defensywy, doprowadzili do wyrównania. Odpowiedź Wilgi była wręcz natychmiastowa. Do futbolówki odbitej przez golkipera po uderzeniu Krupy dopadł Michał Kępka i umieścił ją w siatce. Chwilę później, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Daniela Bogusza, 21-letni napastnik idealnie nabiegł na piłkę i po raz drugi pokonał bramkarza Jagi. Zdobywając gola po rzucie rożnym, juniorzy pokazali, że także potrafią wykorzystywać stałe fragmenty gry. W 24. minucie podopieczni Tomasza Kulhawika po składnej akcji całego zespołu, wyrównali stan rywalizacji. 60 sekund później sędzia podyktował rzut karny dla Wilgi, po tym jak bramkarz nieprzepisowo zatrzymał Pawła Pyrę. Jedenastkę na gola zamienił Hubert Świder. Po niezwykle ciekawych dwóch kwadransach piłkarze nieco spuścili z tonu.

W sobotę z Naprzodem w Miętnem

Druga połowa toczona była pod dyktando zespołu z Białegostoku. Juniorzy Jagielloni pomimo wyraźnej przewagi w posiadaniu piłki mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne przeciwnika. Wilga swoje szanse upatrywała w kontratakach. Po jednym z nich bliski zdobycia swojego drugiego gola był Damian Krupa. W tym przeszkodził mu defensor Jagi, który ręką zatrzymał piłkę zmierzającą w światło bramki. Co ciekawe, w tej sytuacji sędzia nie zdecydował się podyktować jedenastki.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i ostatecznie Wilga pokonała juniorów Jagielloni 4:3. – Graliśmy w bardzo okrojonym składzie, a mimo to chłopaki dali rade. – podkreśla Sergiusz Wiechowski. Kolejną drużyną, z którą piłkarze z Garwolina zmierzą się w okresie przygotowawczym będzie beniaminek IV-ligi Naprzód Skórzec. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę o godzinie 17.00 w Miętnem.

Wilga Garwolin – Jagiellonia Białystok (CLJ) 4:3 (4:3)

Bramki: Michał Kępka x2, Damian Krupa, Hubert Świder (k)

Wilga: Baczewski – Makaruk, Godlewski, Świder, Talar, Bogusz, Kajtowski, Pyra, Kępka, Galbarczyk, Krupa oraz Rzęsiewicz, Kęsik.

(ŁS) 2015-07-21 15:11:15