Wilga rozbiła Start Otwock

Lepszej inauguracji rozgrywek garwolińscy kibice nie mogli sobie wymarzyć. Wilga na własnym stadionie rozbiła Start Otwock 6:1.

W wyjściowej jedenastce, jaką na to spotkanie desygnował Sergiusz Wiechowski znalazło się dwóch nowych zawodników. W bramce stanął pozyskany z Amura Wilga Daniel Fic, a w środku pomocy zagrał Damian Matysiak. W poprzednim sezonie 20-latek występował w Orle Unin.

Do przerwy 3:1

Garwolinianie szybko narzucili rywalom swój styl gry, spychając ich do defensywy. W 10. minucie Robert Kwiatkowski podał do znajdującego się na jedenastym metrze Sebastiana Papiernika. Jego strzał był jednak zbyt lekki, by mógł zaskoczyć Patryka Przybysza. Siedem minut później tylko heroiczna postawa obrońców, uchroniła Start od utraty gola. Defensorzy blokowali kolejno strzały: Kamila Zawadki, Roberta Kwiatkowskiego i Michała Kępki.

W 26. minucie goście niespodziewanie otworzyli wynik spotkania. Po przedarciu się lewym skrzydłem, Damian Majchrzyk dośrodkował idealnie na głowę Jarosława Kęska, a ten przelobował Daniela Fica. Radość przyjezdnych trwała tylko dwie minuty. Do wyrównania mocnym uderzeniem z obrębu pola karnego doprowadził Michał Kępka.

W 33. minucie po podaniu z lewej strony od Arkadiusza Zalewskiego, prowadzenie Wildze dał Sebastian Papiernik. 60 sekund później było już 3:1. Sporym sprytem w tej sytuacji wykazał się Michał Kępka, który z 25 metrów przelobował bramkarza Startu.

W środę wyjazd do Piaseczna

Po przerwie goście rzucili się do ataku. W 53. minucie oko w oko z bramkarzem Wilgi stanął Paweł Marciszek. Górą z tego pojedynku wyszedł Daniel Fic.

W 55. minucie garwolinianie odebrali rywalom nadzieję na uzyskanie korzystnego wyniku. Po podaniu od Michała Kepki, po raz drugi na listę strzelców wpisał się Sebastian Papiernik. Siedem minut później kibice oklaskiwali Kamila Zawadkę, który po odebraniu piłki obrońcy, wykorzystał sytuację sam na sam.

Od 77. minuty goście grali w dziesięciu. Czerwoną kartkę za dwie żółte obejrzał Michał Zając. Na cztery minuty przed końcem, Wojciech Migas ustalił wynik meczu na 6:1.

– Z wyniku można być zadowolonym, z gry jeszcze nie do końca. Przeciwnik był słabiej przygotowany od nas. My również nie jesteśmy w optymalnej formie. Do odpowiedniej dyspozycji będziemy dochodzić meczami – podkreśla Sergiusz Wiechowski.

O kolejne punkty garwolinianie powalczą już w najbliższą środę. Wilga na wyjeździe zmierzy się z beniaminkiem IV-ligi MKS-em Piaseczno.

Wilga Garwolin - Start Otwock 6:1 (3:1)

Bramki: Kępka x2, Papiernik x2, Kamil Zawadka, Migas

Wilga: Fic - Kwiatkowski, Karol Zawadka, Korgul (66" Pyra), Talar (66" Mianowski), Papiernik (59" Migas), Godlewski, Matysiak, Kamil Zawadka, Zalewski, Kępka (59" Piłka).

(ŁS) 2016-08-09 14:16:04