Wilga wygrywa, Promnik remisuje

Wilga i Promnik swoje spotkania rozegrały w sobotę. Garwolinianie w zaciętym spotkaniu pokonali Legion Warszawa. Promnik zdobył jeden punkt w meczu z inną stołeczną drużyną – KS Wesoła.

Wywalczone zwycięstwo

Wilga Garwolin była faworytem tego spotkania, choć stołeczni zawodnicy nie byli bez szans.

W pierwszej połowie to miejscowi kontrolowali grę. W 40. minucie drogę do bramki znalazł Piotr Baranowski. Tuż przed gwizdkiem do szatni Jacek Kajtowski podwyższył wynik spotkania na 2-0.

Początek drugiej części meczu to dobra gra podopiecznych Jacka Paśnika. Trzecią bramkę w tym spotkaniu zdobył najlepszy strzelec Wilgi Piotr Piorun. Gdy wszyscy miejscowi kibice myśleli, że garwolinianom nic złego nie może się stać, przyszła dobra gra Legionu. Warszawscy piłkarze coraz częściej atakowali bramkę Jakubaszka. Efektem były dwa trafienia i wynik 3-2. Nadzieje warszawiaków na wywiezienie punktów z Garwolina rozwiał Jacek Kajtowski, który w 90. minucie zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W doliczonym czasie gry Legion zmniejszył rozmiary porażki.

- W ostatnich minutach przycisnęli nas i każda akcja mogła zakończyć się bramką – mówi szkoleniowiec Wilgi Jacek Paśnik.

Goście na to spotkanie przyjechali wąską kadrą. Na ławce rezerwowych stołecznego klubu znajdował się tylko jeden zawodnik.

Wilga Garwolin – Legion Warszawa 4-3 (2-0)

Bramki dla Wilgi: Jacek Kajtowski x2, Piotr Baranowski, Piotr Piorun

Wilga: Jakubaszek - Karol Zawadka, Grążka, Korgul, Trojanek - Baranowski (Zalewski), Kamil Zawadka (Szczęśniak), Bogusz, Dróżdż (Ochnik) - Kajtowski, Piorun (Goławski).

Promnik remisuje w Wesołej

Promnik Łaskarzew jechał do Wesołej, aby zgarnąć pełną pulę. W pierwszej połowie to podopieczni Piotra Balińskiego prezentowali lepszy futbol. Jednak w 37. minucie to gospodarze trafili do siatki strzeżonej przez Michała Bieńko. Minutę później łaskarzewianie wyrównali. Dobrze w polu karnym zachował się Grzegorz Opieka, który pewnym strzałem głową pokonał bramkarza drużyny rywali. W drugiej odsłonie kibice nie zobaczyli już bramek i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Promnik, tak jak Wilga kilka kolejek wcześniej, nie mógł sobie poradzić z grą na wąskim boisku w Wesołej. Garwolinianie szalę zwycięstwa przechylili na swoją stronę w ostatnich dziesięciu minutach, Promnikowi ta sztuka się nie udała.

KS Wesoła- Promnik Łaskarzew 1-1 (1-1)

Bramka dla Promnika: Grzegorz Opieka

(ŁS) 2011-09-26 09:17:00