Wilga wywozi trzy punkty z Marymonckiej

Piłkarze garwolińskiej Wilgi wrócili z Warszawy z kompletem punktów. Podopieczni Marka Krawczyka pokonali stołeczny Hutnik 3:0.

Przełożona kolejka, oraz odwołany mecz ze Zwolenianką spowodowały, że na kolejne ligowe spotkanie piłkarze z Garwolina musieli czekać aż trzy tygodnie. W niedzielę na stadionie przy ulicy Marymonckiej w Warszawie Wilga zmierzyła się z tamtejszym Hutnikiem.

Spotkanie rozgrywane w ramach szesnastej kolejki ułożyło się po myśli Wilgi, która już w 8 minucie wyszła na prowadzenie. Po mocnym wyrzucie z autu przez Filipa Gaca, miejscowi defensorzy wybili piłkę przed pole karne. Tam czekał na nią Arkadiusz Zalewski, który precyzyjnym strzałem pokonał Mateusza Oszusta. Garwolinianie mieli jasno nakreślony plan na ten mecz. Konsekwentna obrona dostępu do własnej bramki, oraz gra z kontry okazała się kluczem do sukcesu. Zespół z Warszawy pomimo wyraźnej przewagi w posiadaniu piłki miał problemy z przedarciem się przez szczelną defensywę GKS-u. W pierwszej połowie, Hutnik tylko raz zagroził bramce rywala. Po uderzeniu głową przez miejscowego zawodnika, skuteczną obroną popisał się Piotr Nurzyński. Dobitka z bliskiej odległości była niecelna. W końcówce pierwszej odsłony, wynik meczu mógł otworzyć Michał Kępka. Napastnik Wilgi nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Czerwień dla gospodarzy

W drugiej połowie przewagę osiągnęła Wilga. Niewątpliwie pomogła jej w tym czerwona kartka (za dwie żółte), którą w 65. minucie ujrzał miejscowy zawodnik. Podopieczni Marka Krawczyka swoją dominację na boisku udokumentowali dwoma golami zdobytymi w samej końcówce spotkania. W 84. minucie Mateusza Oszusta pokonał Łukasz Puciłowski, któremu piłkę jak na tacy wyłożył Michał Kępka. Chwilę później 21-latek do asysty dorzucił trafienie. Napastnik GKS-u wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem, ustalił wynik spotkania na 3:0. – Po tak długiej przerwie, nie wiedzieliśmy tak naprawdę, na czym stoimy. Jeśli to spotkanie odbyłoby się tydzień po meczu w Wierzbicy, to jechałbym do Warszawy po pewne trzy punkty. Jak widać nie przespaliśmy tego czasu. – mówił trener Marek Krawczyk.

W najbliższą sobotę, piłkarzy z Garwolina czeka wyjazd do Wyszkowa. Stawką pojedynku z tamtejszym Bugiem będzie awans do finału okręgowego Pucharu Polski.

Hutnik Warszawa -Wilga Garwolin 0:3 (0:1)

Bramki: Zalewski, Puciłowski, Kępka

Wilga: Nurzyński – Gac, Bogusz, Świder, Ł.Kowalski (Karol Zawadka) – Kamil Zawadka, K.Kowalski (Pyra), Kwiatkowski, Puciłowski (B.Kowalski), Zalewski (Baranowski) - Kępka

(ŁS) 2014-11-18 18:13:22

Fot. Archiwum eGarwolin.pl