
- Wstyd, proszę państwa, żeby taki teren znajdował się w centrum miasta – mówiły na ostatnim posiedzeniu komisji budżetowej przedstawicielki Wspólnoty Mieszkaniowej Domu przy ulicy Kościuszki 25 w Garwolinie.
- Chodzi nam o to, żeby teren był uporządkowany, bo jest błoto i glina. Czasem nawet nie możemy dojść do kontenerów, żeby wyrzucić śmieci – skarżyły się kobiety. Mieszkanki bloku pytały radnych, dlaczego miasto nie jest zainteresowane poprawą sytuacji. Przekonywały, że gdyby teren przed blokiem należał do wspólnoty, już dawno wyglądałby inaczej. Problem w tym, że właścicielem podwórka, które służy mieszkańcom jako parking, jest miasto.
Zarząd wspólnoty złożył w urzędzie miasta pismo z prośbą o pomoc w jak najszybszym rozwiązaniu problemu. „Nawierzchnia parkingu jest w bardzo złym stanie. Jest to parking wykonany poprzez nawiezienie żużlu na grunt. Żużel ten w wielu miejscach jest już zupełnie zajechany, tworzą się kałuże, występuje błoto. (…) Posiadanie parkingu w tak złym stanie technicznym szpeci otoczenie oraz negatywnie wpływa na wizerunek miasta” – przekonują we wniosku członkowie zarządu wspólnoty.
Mieszkańcy bloku proponują dwa wyjścia z sytuacji. Chcą, aby miasto zajęło się poprawą nawierzchni lub, jeśli nie ma na to środków, przekazało teren wspólnocie w wieczyste użytkowanie. – Albo niech miasto nam to odda w użytkowanie wieczyste albo doprowadzi do kultury, żebyśmy się nie wstydzili za władze miasta. Bo w tej chwili się wstydzimy – oznajmiła radnym jedna z pań.
Dać czy nie dać? Oto jest pytanie
- Musimy mieć świadomość, że jeśli przekażemy państwu ten teren, to zlikwidujemy funkcję komunikacyjną. Tam już nikt wtedy nie będzie korzystał z tego terenu jak z miejsca publicznego. Jeśli natomiast zostanie to wykonane ze środków miasta, muszą mieć państwo świadomość, że nie zagrodzą tego terenu – informował mieszkanki bloku radny Marek Jonczak.
- Jeżeli państwo chcą zainwestować w ten teren, dajmy im go w wieczyste użytkowanie i niech go sobie zamkną – proponował przewodniczący rady Marek Janiec. Obawę w kwestii słuszności takiego rozwiązania wyraził Krzysztof Ostrowski. – Chodzi o to, żebyśmy nie doprowadzili do tego, że większość wspólnot wystąpi do urzędu miasta z prośbą o przekazanie im terenu. Pozbawimy się w ten sposób powierzchni, która może służyć większości mieszkańców Garwolina, a nie tylko wąskiej grupie – tłumaczył radny.
Na koniec dyskusji postanowiono, że pracownicy urzędu zbadają, czy istnieje możliwość prawna, aby przekazać teren wspólnocie w wieczyste użytkowanie. Elżbieta Praska z urzędu miasta wyjaśniała, że w takiej sytuacji musiałby być ogłoszony otwarty przetarg, do którego mogliby przystąpić różni oferenci.
Rozwiązanie jedynie doraźne
Szacunkowy koszt kompleksowego remontu parkingu miałby wynieść około 25 tysięcy złotych. Radny Krzysztof Wielgosz zaproponował, aby środków na ten cel poszukać w puli przeznaczonej na zimowe utrzymanie dróg. – W tym roku zima była łaskawa, może znajdą się tam wolne środki – proponował radny. Kierownik wydziału gospodarki komunalnej Jerzy Makulec przypomniał jednak, że środki, o których mówił Krzysztof Wielgosz, zostały zaplanowane na 12 miesięcy. – My mamy dopiero marzec, a tych środków ma nam wystarczyć do końca roku – podkreślił kierownik.
- Postaramy się coś z tym zrobić. Na pewno nie będzie środków na kostkę czy asfalt, ale być może np. na wysypanie tłuczniem, tak aby parking był w lepszym stanie – zapowiedziała skarbnik Katarzyna Nozdryn-Płotnicka.
Na ostateczną decyzję urzędników mieszkańcy bloku przy Kościuszki 25 muszą więc jeszcze poczekać.
(ma) 2012-03-21 13:12:36
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
sami tak chcieliście!! kiedyś tam mieszkałam, na spornym placu były hustawki dla dzieci i piaskownica. i własnie te panie, które teraz męczą miasto, agitowały za ich zlikwidowaniem, bo "dzieci krzyczą i kurzy im sie na pranie".poza tym samochody które tam parkuja to ich samochody, lub ich dzieci, bo nikt inny tam nie ma prawa wjechać.... więc niech sobie sami radzą, a nie robią sensację
Cytat:"Tam już nikt wtedy nie będzie korzystał z tego terenu jak z miejsca publicznego."a przepraszam, kto z niego korzysta?? tylko mieszkańcy tego bloku. Zagrodzili, odgrodzili, i koniec. każda próba zaparkowania, nawet gdy jest wolne miejsce, to wrzaski kobiet tylko nie wiem o co. skoro ja jako mieszkaniec mam im fundować parking, mówię "nie". oddać im ten teren i niech go użytkują i odpowiednio o niego dbają. za swoje, nie za moje pieniądze.
szkoda, że panie nie widziały mojej drogi, której budowę planują od kilku lat. Jest kilka razy gorsza.
To właśnie pan Janiec zajął się nami osobami ze wspólnoty i chce doprowadzić budowę parkingu do końca , przecież mówiłam to na komisji przy wszystkich . mieszkanka.
[quote name="mieszkanka"]szara, obrzydliwa, polska rzeczywistość. ten teren pod blokiem już dawno temu powinien być zagospodarowany, toż to środek miasta! powinno być pięknie, kwiaty, krzewy, ławki i parking. ale niestety, lepiej wydać pieniądze na jakieś idiotyzmy, niż na kawałek zieleni w centrum zakurzonego miasta.[/quote]To świadczy o Was mieszkańcach bloku,którzy tam parkują.!!!
wybierzcie jeszcze raz Jańca na radnego, to na pewno wam załatwi sprawę, tak jak Gar-wolak Gar-wolakowi, to jego okręg wyborczy
Tyle terenu w środku miasta i własność miejska!? Sprzedać na sklepy a pieniądze przydadzą się na basen ;)
Przecież to wasz parking ,ludzi z tego bloku wy nie ja trzymam tam samochody i co nie mozecie sobie tego zrobić,lenie.Grabki szpadelek i poszedł.
;-) Wysypać tłuczniem i starym sposobem jeszcze z czasów komuny kiedy to meliorowano pola( tak ,trudno uwierzyć ale wredna komuna robiła coś takiego,dodatkowo dbano o udrożnienie rowów i upustów) założyć pod nim (oczywiście podkopując trochę głębiej )kilka drenów tak aby dwa z nich odprowadzały wodę na jezdnię przy krawężniku do studzienki burzowej ,koszt niewielki a doraźnie na powiedzmy czas potrzebny na podjęcie decyzji ostatecznej na pewno wystarczy.Pozdrawiam!!!!konio
szara, obrzydliwa, polska rzeczywistość. ten teren pod blokiem już dawno temu powinien być zagospodarowany, toż to środek miasta! powinno być pięknie, kwiaty, krzewy, ławki i parking. ale niestety, lepiej wydać pieniądze na jakieś idiotyzmy, niż na kawałek zieleni w centrum zakurzonego miasta.