Wyjazdowe zwycięstwo Wilgi

Po czterech spotkaniach bez zwycięstwa garwolinianie zainkasowali komplet punktów w wyjazdowej potyczce z Mszczonowianką Mszczonów.

W środę rozegrana została dziewiąta seria gier tegorocznych rozgrywek IV ligi. Podopieczni Marka Krawczyka o punkty walczyli w Mszczonowie, gdzie zmierzyli się z tamtejszą Mszczonowianką. Przed tym meczem gospodarze mieli na swoim koncie trzynaście punktów, o pięć więcej niż garwolinianie, którzy rozegrali jedno spotkanie mniej.

Kontuzja Michała Kępki i bezbramkowy remis

W pierwszej części oba zespołu prowadziły wyrównaną walkę w środku pola, co przełożyło się na małą liczbę sytuacji podbramkowych. Jako pierwsi dobrą szansę na otworzenie wyniku mieli piłkarze ze Sportowej. Sebastian Papiernik zagrał wzdłuż bramki do wbiegającego Kacpra Kowalskiego, który nieczysto trafił w futbolówkę, dzięki czemu golkiper zdołał oddalić zagrożenie. Następnie mocne uderzenie z dystansu skutecznie zatrzymał Łukasz Mariak. Jeszcze w pierwszej połowie boisko opuścił Michał Kępka. Napastnik Wilgi po zderzeniu z zawodnikiem rywala narzekał na ból mięśnia czworogłowego uda, który uniemożliwił mu kontynuowanie gry. W miejsce Kępki na boisku pojawił się Bartłomiej Sitarek. Po 45 minutach był bezbramkowy remis.

Druga połowa: Mszczonowianka nie przebierała w środkach

Druga część meczu rozpoczęła się dobrze dla Wilgi. Trzy minuty po wznowieniu gry miejscowy zawodnik ukarany został czerwoną kartka (za dwie żółte). Pomimo gry w osłabieniu podopieczni Rafała Dopierały w 58. minucie zdołali otworzyć wynik potyczki. Dośrodkowanie z rzutu wolnego zamienił na gola Dariusz Cackowski. Radość miejscowych kibiców nie trwała długo, ponieważ 120 sekund później garwolinianie doprowadzili do wyrównania. Na indywidualną akcję zdecydował się Papiernik, który umiejętnie ograł obrońców, a następnie posłał futbolówkę obok interweniującego golkipera. Mszczonowianka cofnęła się do defensywy.

W 83. minucie GKS wyszedł na prowadzenie. Rzut wolny szybko rozegrał Łukasz Puciłowski, który podał do Bartłomieja Kowalskiego, a ten precyzyjnym strzałem pokonał miejscowego golkipera. Piłka, zanim wpadła do siatki, odbiła się od słupka. W ostatnich minutach Mszczonowianka mogła doprowadzić do remisu, ale po raz kolejny z bardzo dobrej strony zaprezentował się Mariak. W doliczonym czasie gry Tomasz Bogołębski w brutalny sposób sfaulował Sebastiana Papiernika, za co ujrzał czerwoną kartkę. Młody zawodnik GKS-u z powodu urazu musiał opuścić boisko.

Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wilgi 2:1. Garwolinianie dzięki kompletowi punktów wskoczyli na dziesiątą lokatę w tabeli. W sobotę (godz.16:00) na stadionie przy ulicy Sportowej podopieczni Marka Krawczyka podejmą Znicz II Pruszków.

{jb_greenbox}Mszczonowianka Mszczonów – Wilga Garwolin 1:2 (0:0)
Bramki: Cackowski – Papiernik, B. Kowalski
Wilga: Mariak – Talar, Świder, Korgul, Trojanek – Papiernik (Parzyszek), Puciłowski, B. Kowalski, K. Kowalski (Gac), Zalewski – Kępka (Sitarek, Pyra).{/jb_greenbox}

(ŁS) 2013-09-21 15:43:07

fot. archiwum eG