
Bez Tyflobusa, ale za to z ciekawą ekspozycją sprzętu dla niewidomych i niedowidzących – w Garwolinie pojawili się tyflospecjaliści, udowadniający, że dźwiękiem i dotykiem można zrekompensować brak widzenia.
Typhlos to z greckiego ślepy, niewidomy. Stąd nazwa tyflopedagogiki i tyflospecjalistów zajmujących się wychowaniem, edukacją, terapią i rehabilitacją osób niewidomych i niedowidzących oraz Tyflobusa, który nie dojechał dziś do Garwolina z powodów technicznych. Na skwerku za kościołem Przemienienia Pańskiego pojawił się natomiast namiot Fundacji Szansa dla Niewidomych.
Alfabet w brzuszku
Na 3 stolikach rozłożone zostały między innymi efektywniejsze od białej laski wibrujące okulary, ostrzegające o pojawieniu się przeszkody, mówiące wagi, zegarki i ciśnieniomierze oraz monitor brajlowski i ClearReader umożliwiający niewidomemu „przeczytanie” gazety poprzez skanowanie tekstu, a następnie jego odczytanie. Powiększacz elektroniczny lub liniał mogą pomóc n iedowidzącym w odczytaniu cen podczas zakupów.
Wśród prezentowanych dziś urządzeń pojawiły się również przedmioty przeznaczone dla niewidomych lub niedowidzących dzieci: dotykowe książeczki „pokazujące” kształty i faktury materiałów, udźwiękowione piłki i klawiatura ze specjalną nakładką uniemożliwiającą naciśnięcie jednocześnie kilku klawiszy. - Moim numerem jeden jest lalka Zuzia – wyznaje nam tyflospecjalistka Katarzyna Kazek. Z pomocą Zuzi dzieci mające problemy z widzeniem uczą się alfabetu Braille"a, wciskając odpowiednie przyciski na jej brzuszku.
Niewidomi mogą wszystko
- Chcemy pokazać, że niewidomi mogą wszystko – mówi Katarzyna Kazek. - Z tymi urządzeniami osoby z problemami widzenia mogą się bezpiecznie przemieszczać, korzystać z komputera, „czytać” gazety i i książki, normalnie funkcjonować. Słowa tyflospecjalistki potwierdza wolontariusz fundacji Ryszard Kurowski, pokazując ubrajlowione opakowania herbat oraz karty. Martwić może jedynie wysoka cena tego typu urządzeń, przez co często są one nieosiągalne dla osób utrzymujących się z renty. - Większość czasu w fundacji poświęcam na opracowywanie wniosków o dofinansowanie zakupu tego sprzętu – dodaje Kazek.
Tyflospecjaliści z ekspozycją sprzętu dla osób niewidomych i niedowidzących będą w Garwolinie do godziny 16. Zachęcamy do odwiedzenia namiotu Fundacji Szansa dla Niewidomych.
Istniejąca od 1992 roku fundacja powstała z inicjatywy niewidomych i ich widzących przyjaciół. Organizowana po raz drugi akcja Tyflobus obejmuje swym zasięgiem całą Polskę. Tyflospecjaliści i wolontariusze fundacji starają się powiększyć wiedzę społeczeństwa na temat problemów i potrzeb osób niewidomych oraz pokazać nowoczesne rozwiązania, które tym osobom mogą pomóc. Projekt jest finansowany ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
W Polsce żyje ponad 1 500 000 ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności wynikającej z wady wzroku.
(ur) 2011-10-19 14:57:27
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A kto fundowal te sprzety mieszkancom ? Czyzby rzad p. Kopacz czy powiat Garwolinski ?