
W minionym tygodniu 30-letni Mariusz K. został zatrzymany przez policję. Dzień później, po dwóch napadach padaczki, mężczyzna został przewieziony z komendy do szpitala, gdzie kolejnego dnia zmarł. Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie oraz dementuje krążące plotki o rzekomym pobiciu mężczyzny przez policjantów.
Mieszkaniec powiatu garwolińskiego Mariusz K. został zatrzymany przez policję we wtorek 5 maja. – 30-letni mężczyzna był zatrzymany do nakazu doprowadzenia sądowego. Poczuł się źle i został przewieziony do szpitala. Tam zmarł. Żadnych obrażeń nie miał – informuje prokurator rejonowy w Garwolinie Anna Makarewicz-Poszytek. Prokurator dodaje, ze słyszała o krążących w Garwolinie plotkach o rzekomych okolicznościach zdarzenia i tym, że 30-latek miał zostać pobity przez policjantów. Anna Makarewicz-Poszytek podkreśla, że bardzo dobrze, iż w Komendzie Powiatowej Policji w Garwolinie jest monitoring oraz zapewnia, że nagrania z miejsca zatrzymania Mariusza K. zostały zabezpieczone. – Żadne okoliczności tego typu, jakie funkcjonują na mieście, a już słyszałam, że był mocno pobity, się nie potwierdzają – dodaje.
Miał napady padaczki, wzywano pogotowie
Jak udało nam się ustalić, zatrzymany we wtorek 5 maja mężczyzna został przyjęty do szpitala dzień później. Pełniący obowiązki asystenta ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie st. asp. Marek Kapusta informuje, że Mariusz K. został zatrzymany celem doprowadzenia na leczenie odwykowe. Zgodnie z procedurami był zbadany przez lekarza i czuł się dobrze. Do zatrzymanego mężczyzny, który w środę miał napady padaczki, dwukrotnie natychmiast wzywano pogotowie ratunkowe: pierwszy raz po godzinie 7.00 rano i drugi raz około godziny 9.00. Za pierwszym razem załoga karetki udzieliła 30-latkowi pomocy w komendzie, za drugim razem zabrała mężczyznę do szpitala, gdzie Mariusz K. zmarł w czwartek rano. To szpital zawiadomił prokuraturę o zgonie mężczyzny.
Sekcja zwłok Mariusza K., która ma wskazać przyczyny zgonu 30-latka, została zaplanowana na wtorek.
(ur) 2015-05-11 12:52:29
Fot. archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="Egon"]oooo no to już komendant woj roszady robił tylko nie trafił .Nie namawiam do bicia a tylko do obrony .[/quote]A kto cie atakuje?
oooo no to już komendant woj roszady robił tylko nie trafił .Nie namawiam do bicia a tylko do obrony .
[quote name="Egon"]Pilnuj swojej jak ją nazywają ROPUCHY . :D Zacznijmy od tego że jak przy przesłuchaniu koleś w takiej sytuacji wziął krzesło w rękę to część uciekła a jeden co został pod biurko wlazł .Takie to kozaki .Jeden taki co to niby pakuje, przy żonie na mieście zachowuje się jak zbity kundelek . Bez żadnych ceregieli nagrywajcie ich na każdym kroku .A jakby co to ry...[/quote]Panie Komendancie, czy nie zastanawia Pana skąd taki egon jest tak dobrze poinformowany, zna szczegóły, które chyba wiadome są tylko policjantom, skąd wie o szczegółach życia rodzinnego pańskich podwładnych, dlaczego namawia do bicia? może czas to sprawdzić.
W garwolinie policja jak odpowiada to należy odczytywać między wierszami bo erystyka nie jest im obca . Jak mówią radiowóz trafił na przegląd . To należy odczytywać że ktoś go spalił .Nigdy przenigdy nie odpowiedzą wprost .
Co do padaczki to nie mają dowodów że wystąpiła bez przyczynienia się osób trzecich . Tak więc o ile w ogóle wystąpiła (bo może to ich wersja)nie sposób tego potwierdzić po fakcie. W każdym razie panicznie boją się tej sprawy .Wprost nie wiedzą co mówić .Najchętniej wyparowali by .
Pilnuj swojej jak ją nazywają ROPUCHY . :D Zacznijmy od tego że jak przy przesłuchaniu koleś w takiej sytuacji wziął krzesło w rękę to część uciekła a jeden co został pod biurko wlazł .Takie to kozaki .Jeden taki co to niby pakuje, przy żonie na mieście zachowuje się jak zbity kundelek . Bez żadnych ceregieli nagrywajcie ich na każdym kroku .A jakby co to ry...
[quote name="Egon"]Nie pierwsza taka systuacja i nie ostatnia na tutejszej komendzie . Jak nie ma kto za ryj towarzystwa wziąć bo sami koledzy to tak się właśnie dzieje .Łażą bo wyleżą się w nocy a za dnia klimacik musi być .No nie ?Już ja wam wyprawię klimacik .[/quote]wystarczy, że stara codziennie ci klimacik wyprawia
Jak zawsze przez media wszystko jest tuszowane... Wystarczy dobrze dać w łapę. Sam na komendzie w Garwolinie bylem straszony pobiciem jak to stwierdzili ich Blandyną... (biała palką policyjną) tego samego dnia kumpel dostał po twarzy co skutkowało utratą zęba... Ciekawy jest fakt że miał pękniętą czaszkę... Nawet gdy stało się to w skutku padaczki policja nie dopełniła obowiązku zapewnienia zatrzymanemu opieki i bezpieczeństwa
Racja powinno zrobić się porządek z władzą w Garwolinie to co się tutaj wyprawia to jeden wielki bałagan zero szacunku dla zatrzymanych wyśmiewanie i kpiny to potrafi Garwolińska władza.
Nie pierwsza taka systuacja i nie ostatnia na tutejszej komendzie . Jak nie ma kto za ryj towarzystwa wziąć bo sami koledzy to tak się właśnie dzieje .Łażą bo wyleżą się w nocy a za dnia klimacik musi być .No nie ?Już ja wam wyprawię klimacik .
[quote name="adaś"]hmm przecież dopiero dziś miałabyc sekcja.[/quote]byłeś na sekcji? powiedz jak było
hmm przecież dopiero dziś miałabyc sekcja.
egon czy już wiesz kto to zrobił? czy wiesz kto jest odpowiedzialny??? ty już wiesz, bo ty wiesz wszystko, napisz bo czekamy z niecierpliwością.
Mój komentarz nie przeszedł weryfikacji.Nie rozumiem napisałem prawdę.
Mój komentarz nie przeszedł weryfikacji,nie rozumiem przecież był prawdziwy
Lipa to co podają.Policja w Garwolinie to patologia,na którą najwięcej skarg wpływa ze wzg.na brutalność.Patologiczne sądy dają wiarę patologicznej policji.Bardzo możliwe że w tej sytuacji zawinili mundurowi.Miałem wątpliwą przyjemność pobytu na dołku ,to jest katastrofa,jak ci sfrustrowani wieśniacy się zachowują.Po 3 godzinach doprosiłem się sanitariuszy i transportu do szpitala.Lekarz zalecił żeby w drodze powrotnej bydło zajechało ze mną po leki od cukrzycy.Nie zajechali.natomiast wywieźli mnie na żółtą rurę i tam chcieli obniżyć poziom cukru,zero szacunku,oni po około25 lat,ja 50 lat,normalny obywatel któremu się przytrafiło.Na pytanie skierowane pon powrocie do dyżurnego(był obrzydliwej urody)dlaczego mnie nie zawieźli odpowiedział ,,A zdychaj pierd...ny cukrzyku" Nie ma żadnego monitoringu a to są q..ry nie ludzie.Mają go na sumieniu ,wierzę w to.
pewnie imprezka byla na komedzie jak co weckend a byly pan dzielnicowy biedaczysko znowu klucze od celi zgubil ot i cala afera
To ciekawe jakim cudem trafił do szpitala z pękniętą czaszka i pięcioma krwiakami!!!!Zabili mi brata i sama sie tym zajmę.
pewnie czasu nie mieli udzielic pomocy bo imprezka byla jak co weckend. ciekawe czy byly dzielnicowy biedaczysko znowu kluczy po pijaku nie posial :lol:
Znam ten ton .Zobaczycie że nikomu włos z głowy nie spadnie w związku z tą aferą . Nie pierwszą zresztą .
Kilka lat temu zostalem SLUSZNIE zatrzymany na 24h do wyjasnienia na tzw. dolku w komendzie w Garwolinie .Powiem szczeze ,ze na dzwonek ktory jest na scianie do wezwania straznika np. do wyjscia do toalety poprostu na straznika nie dziala on poprostu spi a jak juz po dwoch godzinach sie pojawi to jest taki wkuzony ,ze jakby mogl to chyba by zabil i tu pewnie bylo podobnie uwieziony pewnie dzwonil po pomoc ale dyzurny zapewne spal lub poprostu mu sie nie chcialo a rejestratora wezwan z dzwonka przeciez NIEMA bo po co ?
Sitwa .Nie od dziś wiadomo że to jedna sitwa .Wzajemne powiązania chociażby policyjno sądowe nie wyjdą na zdrowie ...policji . Właśnie jak jest monitoring to niech pokażą wynik badania alkomatem .
Ale dlaczego dopiero za drugim razem po napadzie padaczki został on przewieziony do szpitala. Wydaje mi sie że w takich wypadkach jak padaczka to nie są żarty i od razu powinien byc hospitalizowany.Niestety ale nasza służba zdrowia po raz kolejny przyczyniła sie do śmierci młodego człowieka :(
Anna Makarewicz-Poszytek podkreśla, że bardzo dobrze, iż w Komendzie Powiatowej Policji w Garwolinie jest monitoring. To pokażcie nagranie jak policjanci z afery butelkowej dmuchali w alkomat
siniaki zostaną rozpoznane jako plamy opadowe ....itd a policja zamiast robić co do niej należy wypełnia ......polecenia straży miejskiej z warszawy .Co za cioł ma takie pomysły?