
Cykliczne spotkania, zamiar wyjazdu w celu zdobycia nowych informacji, plany, dyskusje. Wszystkim zależy na jak najlepszym funkcjonowaniu garwolińskiej pływalni.
- Od października spotykamy się cyklicznie i dyskutujemy o sposobach i formach zarządzania krytą pływalnią – mówi Tadeusz Mikulski, burmistrz Garwolina. Jedno z takich spotkań odbyło się wczoraj w urzędzie miasta. Po rozeznaniu przeprowadzonym w Kozienicach dyrektor Centrum Sportu i Kultury Jarosław Kargol przedstawił zarys możliwych form zarządzania garwolińskim basenem. Zbliżający się termin oddania do użytku obiektu aquaparku (7 grudnia bieżącego roku) sprawił, że Marek Janiec, przewodniczący rady miasta, 28 lutego wystosował w tej sprawie pismo do włodarza miasta.
Rozpoznanie w Koziegłowach i Wągrowcu
Radny Janiec proponuje powołanie zespołu składającego się z kilku osób: burmistrza, przedstawicieli Stowarzyszenia dla Garwolina, Teraz Garwolin, Centrum Sportu i Kultury i pracowników urzędu miasta. - Ja jako przewodniczący rady miasta byłbym zaszczycony mając możliwość uczestnictwa w pracach zespołu – napisał Janiec. Radny zasugerował również wyjazd grupy do miejsc, w których dość dobrze funkcjonują podobne obiekty jak powstająca w Garwolinie pływalnia. Celem eskapady miałaby być miejscowość Koziegłowy pod Poznaniem i Wągrowiec.
Wyjazd po konkrety
- Do wyjazdu dojdzie. Jednak nie żeby pojechać i pogadać, ale zdobyć konkretne informacje – zapowiada burmistrz Garwolina. Tadeusz Mikulski planuje dowiedzieć się, jak często są potrzebne i jak kosztowne bywają remonty tego typu obiektów, jakie są dochody i możliwości odliczenia VAT-u. - Do 14 marca mamy wypracować dalszą linię działania – dodaje włodarz. Marcowa środa będzie poświęcona kolejnym dyskusjom i podjęciu konkretnych działań, które mają pomóc w wyborze najlepszej formy i podmiotu zarządzającego obiektami garwolińskiego aquaparku.
Wykorzystać najlepsze wzorce
- Burmistrz szybko zareagował na moje pismo i zwołał zebranie. Rada chce współpracować, a do tej pory o wielu rzeczach dowiadywaliśmy się późno. Jestem przekonany, że posiadając swoje koncepcje i zdobywając wiedzę o działaniu pływalni w innych miejscach, przeniesiemy najlepsze wzorce do nas – mówi przewodniczący Marek Janiec. - Spotykamy się i rozmawiamy od października. Teraz po raz pierwszy pojawił się u nas przewodniczący rady, który miał okazję zapoznać się informacjami z pierwszej ręki – dodaje burmistrz. W piątkowym spotkaniu uczestniczyli również skarbnik Katarzyna Nozdryn-Płotnicka, radny Marek Jonczak i kierownik Wydziału Finansowego Tadeusz Głasek.
Czy przy tak silnej deklaracji współpracy i chęci działania ze wszech stron coś może się nie udać?
(ur) 2012-03-03 11:45:57
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
To dlaczego nie dokładają w Koziegłowach i Wągrowcu? Jednak dokładają w Wągrowcu planowali stratę 600 tys. zł, a dołożyli 2 mln. Koziegłowy sprawdzę i podam dokładnie.Ale to nie oznacza,że u nas też tak ma być tylko świadczy o tym , że trzeba to sprawdzać rzetelnie.
proponuje zarybić basen. Pan przewodniczący Janiec byłby zadowolony :D
[quote name="Imię"]A może trzeba było zacząć od rozeznania w kosztach utrzymania, kosztach i częstotliwości remontów, bieżących kosztów zatrudnienia ludzi ... i tak dalej i dopiero wtedy zorientować sie czy stać miasto na takie wydatki miesięczne, czy nie. Bo koszty budowy to jedno, a koszty utrzymania to drugie. No cóż, troche teraz za późno na takie rozeznania.[/quote]Dziękujemy z dobrą podpowiedź, ale powiem Ci przyjacielu, że śmiesznie to wygląda jak ktoś prawdę oczywistą traktuje jako prawdę objawioną tylko jemu dostępną i jeszcze ogłasza ją na forum po to żeby udowodnić że inni to niby głupki
Wstrząsające, skąd raptem teraz takie zainteresowanie profitowością rozpoczętej inwestycji. Proszę teraz zajrzeć do swoich referendalnych ulotek, może się wtedy dowiecie. Panowie kłania się odpowiedzialność za czyny.
;-) cyt -do wszystkiego(basen) trzeba dokladać -do wszystkiego?To dlaczego nie dokladają w Koziegłowach i Wągrowcu ,jak wytłumaczyć ten fenomem i skąd ta pewność ,że trzeba bedzie (tyle) dokładac w Garwolinie,a może warto uzbroić sie w cierpliwość.?Pozdrawiam!!!!konio
Treść tego artykułu wyraźnie świadczy o zainteresowaniu i chęci współpracy przewodniczącego Jańca-rada z Mikulskim burmistrzem to dobry i rozsądny krok dla lepszego funkcjonowania basenu,Ja jestem za takim rozwiązaniem .
Przed projektem powinno być przygotowane studium wykonalności , a jednym z jego elementów jest szacunek kosztów funkcjonowania. Tak więc informacje o prognozowanych kosztach funkcjonowania basenu winny być w U.M.P.S. A temat VAT-u itp. na tym etapie inwestycji powala.
[quote name="."]koszt utrzymania to ok.2 miliony rocznie więc nie wiem jak utrzymają ten basen no chyba że codziennie będzie odwiedzać po 1000 osób , do tego zapewne niezłe pensie ratowników bo już słychać zę z Miętnego kilku przejdzie do Garwolina.Garwolin popłynie.......[/quote]koszty są podobne utrzymania basenów w polsce , wystarczy poczytać w internecie jak niedochodowe są baseny i ile gminy i miasta dokładają do tego interesu.Do wszystkiego trzeba dokładać ale nie tyle .......
;-) Skąd wziąłeś tę kwotę tj.dwa miliony złotych z jakiego źródła konkretnie ?Pozdrawiam!!!!konio
koszt utrzymania to ok.2 miliony rocznie więc nie wiem jak utrzymają ten basen no chyba że codziennie będzie odwiedzać po 1000 osób , do tego zapewne niezłe pensie ratowników bo już słychać zę z Miętnego kilku przejdzie do Garwolina.Garwolin popłynie.......
;-) Romku, jasne ,że się nie obrażam,ale moim zdaniem nie masz racji, taka wizyta jest potrzebna oczywiście nie 50 osób i nie na pięć dni bo wtedy będzie groteska, wyjazd 5 rano powrót 22 wieczorem kilka osób ,dwie z RM i powiedzmy trzy z UM i wtedy koszt maksimum 2000złotych.Dlaczego? Po pierwsze, może rzeczywiście warto podpatrzeć najlepszych ,po drugie,jeżeli do niej nie dojdzie Państwo radni nie dadzą władzom miasta spokoju ,cokolwiek się nie wydarzy z funkcjonowaniem basenu będzie -a nie mówiłem że trzeba było jechać i zobaczyć jak jest w Koziegłowach.Myślę ,że burmistrz dla świętego spokoju zgodzi się na taki wyjazd,a dodatkowo rzeczywiście może przynieść on pozytywne efekty poznawcze.Pozdrawiam!!!!konio
A może trzeba było zacząć od rozeznania w kosztach utrzymania, kosztach i częstotliwości remontów, bieżących kosztów zatrudnienia ludzi ... i tak dalej i dopiero wtedy zorientować sie czy stać miasto na takie wydatki miesięczne, czy nie. Bo koszty budowy to jedno, a koszty utrzymania to drugie.No cóż, troche teraz za późno na takie rozeznania.
"REWELACJA":PPPPPPPPPPPPP to może od razu niech jedzie "wycieczka" obiboków do Berlina...tam mają "Tropical Islands"...od razu sprawdzą na wszelki wypadek (np.rozbudowa) zasadę dzialania .... ludzie...kurde..czujecie?? ktoś nas w konia ("Koniu" nie obrazaj się;)robi!!!!!! jaja jakieś...