
Wczoraj po godzinie 20 w Rębkowie (gm. Garwolin) volkswagen zjechał do rowu przy moście na rzece Wildze.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów na miejscu zdarzenia wynika, iż kierujący osobowym volkswagenem zjechał z jezdni do rowu. Jedna z osób jadących w pojeździe trafiła do szpitala, skąd po udzieleniu pomocy lekarskiej została zwolniona do domu. Na miejscu do dyspozycji funkcjonariuszy pozostał 40-letni mieszkaniec naszego powiatu, który prawdopodobnie kierował pojazdem – relacjonuje zdarzenie asystent do spraw informacyjno-prasowych KPP w Garwolinie aspirant sztabowy Leszek Wielgosz.
Najciemniej pod... drzewem
Mężczyzna, najprawdopodobniej kierowca volkswagena, który bezpośrednio przed drewnianym mostem w Rębkowie zjechał do rowu, uciekł z samochodu i ukrył się pod młodym drzewem zaledwie kilka metrów od miejsca zdarzenia. Poszukiwanego wydał telefon komórkowy, na który zadzwonili szukający go strażacy. Zaskoczenie osób, które zebrały się przy rębkowskim moście było nie mniejsze niż strażaków, którzy po odkryciu miejsca ucieczki podejrzanego oddali go do dyspozycji policji, sami zaś zajęli się wyciąganiem pojazdu z rowu.
Ponad 2,5 ‰
- Funkcjonariusze badając stan trzeźwości mężczyzny, stwierdzili ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Postępowanie w tej sprawie będą prowadzić policjanci z komendy w Garwolinie – dodaje Leszek Wielgosz.
- Ten most jest bardzo źle widoczny. Za wąski, zarośnięty krzakami. Nietrudno o wypadek – stwierdziła kobieta obecna na miejsca zdarzenia. Jej słowa potwierdzają liczni gapie, którzy dodają, że promile mogły się przyczynić do zaistnienia kolizji.
(ur) 2011-09-19 10:10:29
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Tak, tak. Ładna pogoda. :)
To się grubas doigrał!!!!Powinni mu dupsko zerżnąć bez zdymania gaci!!!
Co wy chcecie od tego chłopaka. I tak ma kłopot bo żona od niego odeszła, teraz jeszcze i to. A most i rzekę powinni zasypać!
Toż to nasz MISIO !!!
To może zacznijmy od czegoś innego..... :P
Od tego zacznijmy, że ten człowiek prawie zawsze jeździł pod wpływem %. może wyciągnie z tego jakieś konsekwencje. co mogłoby się zdarzyć gdyby kogoś potrącił?
kurcze od tego zacznijmy żeby cokolwiek mówić to trzeba tam być... i to przeżyć..
Nikt do niego nie dzwonił. w czasie zabezpieczania terenu strażakom upadła taśma i zobaczyli jego nogi wystające z rowu. JAK NIE WIECIE TO NIE Piszcie