Zwycięstwo na początek nowego roku

Udany powrót na III-ligowe parkiety zaliczyli garwolińscy siatkarze. W pierwszym meczu po miesięcznej przerwie, podopieczni Jakuba Sokołowskiego pokonali MOS Wicher Kobyłka.

Pierwszy mecz w nowym roku siatkarze z Garwolina rozegrali w Warszawie, gdzie zmierzyli się z MOS-em Wicher Kobyłka. Na III-ligowe parkiety SPS 4 CV powrócił po niemal miesięcznej przerwie. Faworytem sobotniego spotkania byli przyjezdni, którzy zwyciężyli w pierwszym meczu obu drużyn w tym sezonie. Trener Jakub Sokołowski zabrał do stolicy najsilniejszy skład. W wyjściowej szóstce znaleźli się: Paweł Grabowski, Krzysztof Kisiel, Tomasz Rosłaniec, Damian Wilki, Mateusz Poreda i Krzysztof Zawisza. Na libero zagrali: Marcin Ozimek i Damian Zygadło.

Zwycięstwo w trzech setach

Od początku meczu garwolinianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Ich trudna zagrywka sprawiała sporo problemów gospodarzom, a niedokładne przyjęcia ułatwiało graczom SPS-u skuteczne czytanie gry przeciwników. W środkowej części seta, siatkarze z miasta położonego nad rzeką Wilgą odskoczyli na kilkupunktową przewagę, którą pewnie dowieźli do końca (25:19). W drugiej partii stołeczny zespół postawił nieco trudniejsze warunki. Okres dobrej gry zaowocował prowadzeniem trzema punktami. Ta została jednak szybko zniwelowana, ponieważ serią punktowych serwisów popisał się Tomasz Rosłaniec. Od tego momentu gra toczyła się pod dyktando SPS-u, który zapisał tą partię na swoje konto. Trzeci set również padł łupem ekipy z Garwolina, która ostatecznie wygrała 3:0. – Przez cały mecz utrzymywaliśmy koncentracje na wysokim poziomie. Mocna zagrywka pozwoliła nam odrzucić rywali od siatki, przez co mieli problemy ze skończeniem ataku – podkreśla trener SPS-u Jakub Sokołowski.

Pojedynek z liderem

Zwycięstwo w Warszawie jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi ligowymi meczami. Najbliższy już w sobotę (godz. 16:00). W hali przy alei Żwirki i Wigury, SPS 4 CV zmierzy się z liderem rozgrywek KKS-em Kozienice. Podopieczni Jakuba Sokołowskiego postarają się zrewanżować za porażkę 1:3, której doznali w pierwszym starciu z ekipą prowadzoną przez Marka Grzelczaka i Krzysztofa Łuczyńskiego.

MOS Wicher Kobyłka – SPS 4 CV Garwolin 0:3

SPS 4 CV: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Wilki, Poreda, Zawisza, Ozimek/Zygadło (l) oraz Antonik, Kowalczyk, Skrajny.

(ŁS) 2015-01-06 12:09:40

Fot. archiwum eG