Zwycięstwo okraszone pięknymi bramkami

Kolejne cenne zwycięstwo odnieśli piłkarze Wilgi Garwolin. Podopieczni Sergiusza Wiechowskiego pokonali na własnym stadionie Drukarza Warszawa 3:0.

Na niedzielne spotkanie trener Wilgi ustawił swój zespół bardzo ofensywnie. Garwolinianie rozpoczęli mecz w formacji 3-5-2, w której kluczowe role odgrywali skrzydłowi.

Od początku spotkania optyczną przewagę osiągnęli gospodarze. Po prostopadłym podaniu Daniela Żurawskiego, okazję do otworzenia wyniku miał Sebastian Papiernik. Jego uderzenie na rzut rożny sparował golkiper Drukarza. W 15. minucie garwolinianie objęli prowadzenie. Przed polem karnym sfaulowany został Kamil Zawadka. Do piłki ustawionej na osiemnastym metrze podszedł Filip Gac i huknął jak z armaty. Bramkarz nawet nie drgnął. Dziesięć minut później rezultat mógł podwyższyć Piotr Szostak, ale fatalnie spudłował. Tuż przed przerwą w dość ekwilibrystyczny sposób, Konrada Dolińskiego próbował zaskoczyć Sebastian Papiernik. Uderzenie szczupakiem instynktownie obronił golkiper.

W pierwszej połowie przyjezdni tylko raz zagrozili bramce strzeżonej przez Mariusza Selerskiego. Piłka po uderzeniu z dystansu przez Maksymiliana Vogtmana, przeleciała tuż obok lewego słupka.

Wilga awansowała na dziewiątą lokatę

Po przerwie goście ruszyli do ataku. W krótkim odstępie czasu oddali dwa strzały. Pierwszy był niecelny, a z obroną drugiego problemów nie miał Selerski. W 51. minucie doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu zmarnował Arkadiusz Zalewski. Cztery minuty później sędzia podyktował rzut karny dla Wilgi. Sebastian Papiernik podał do Kamila Zawadki, a ten trącony przez bramkarza upadł w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Piotr Szostak.

W 79. minucie fantastyczne uderzenie z 35 metrów oddał Kamil Zawadka. Piłka po jego strzale wpadła tuż pod poprzeczkę. W samej końcówce mógł po raz drugi pokonać Konrada Dolińskiego, jednak spudłował w dogodnej sytuacji.

– W tym meczu styl zszedł na drugi plan, najważniejsze było zwycięstwo. Gdybyśmy zachowali więcej spokoju w sytuacjach strzeleckich, moglibyśmy pokusić się jeszcze o 2-3 bramki – mówi trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.

W najbliższy weekend garwolinianie stoczą kolejny ważny pojedynek. W sobotę Wilga na wyjeździe zmierzy się z sąsiadującą w ligowej tabeli Błonianką Błonie.

Wilga Garwolin - Drukarz Warszawa 3:0 (1:0)

Bramki: Gac, Szostak (k), Kamil Zawadka

Wilga: Selerski - Żurawski (80` Pyra), Karol Zawadka, Gac, Kwiatkowski, Zalewski (80` Makulec), Świder, Korgul, Kamil Zawadka, Szostak, Papiernik (73` Piesio)

(ŁS) 2016-04-12 18:22:41