24 lata w służbie niepełnosprawnym

Trzydzieści osób z różnego typu niepełnosprawnościami, skupionych w sześciu tematycznych pracowniach w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Miętnem, znalazło swój drugi dom.

Od dwudziestu czterech lat działa pierwsza w powiecie garwolińskim placówka terapeutyczno-rehabilitacyjna niosąca pomoc młodym ludziom, którym życiowy los nie skąpi bólu i cierpień. W zajęciach warsztatowych uczestniczy 18 kobiet i 12 mężczyzn w wieku powyżej 18. roku życia.

Jednym z głównych zadań kadry terapeutyczno-rehabilitacyjnej jest pobudzenie aktywności społecznej młodego człowieka, przystosowanie go do codziennego życia w rodzinie i społeczeństwie, a także wyrabianie i rozwijanie zaradności życiowej, korygowanie funkcji fizycznych i psychicznych oraz wyrabianie w osobach niepełnosprawnych umiejętności radzenia sobie we współczesnym świecie.

Nadzieja na lepsze jutro

Wychowankowie podzieleni są na sześć pięcioosobowych zespołów według umiejętności intelektualnych i fizycznych. Zajęcia odbywają się w odpowiednio wyposażonych pracowniach, a mianowicie: artystycznej, działań twórczych, plastycznej, umiejętności społecznych, przyrodniczo-gospodarczej i krawieckiej. –Do naszej placówki przychodzą młodzi ludzie z różnymi jednostkami chorobowymi, jak na przykład: upośledzenia umysłowe, choroby psychiczne, choroby narządów ruchu, narządu wzroku, choroby układu pokarmowego i choroby neurologiczne. Mamy także osoby z niepełnosprawnościami sprzężonymi i poruszającymi się na wózku. Poprzez pracę naszego zespołu terapeutycznego staramy się naszej młodzieży dać nadzieję na lepsze jutro. Pokazać im, że są pełnoprawnymi mieszkańcami naszych miast i gmin. Oprócz sześciu pracowni tematycznych, do dyspozycji naszych wychowanków jest również gabinet psychologa, gabinet rehabilitacji z pomieszczeniem do hydromasażu, sala gimnastyczna, jadalnia z zapleczem kuchennym, pralnia i zaplecze gospodarcze oraz szatnia. Każda pracownia ma węzeł sanitarny (WC i łazienkę). Do dowozu osób na zajęcia, posiadamy własny transport w postaci samochodu osobowego marki Fort Transit – informuje nas kierowniczka WTZ Katarzyna Wawer.

Ich drugi dom

Wychowankowie uważają Warsztat Terapii Zajęciowej za swój drugi dom. Miła i rodzinna atmosfera sprawia, że uczestnicy chętnie tu przebywają. Lubią się, szanują i wzajemnie sobie pomagają. Codziennie serwowany jest obiad, który przygotowują uczestnicy pod fachowym dozorem terapeutki. Młodzież uczy się gotować dania obiadowe, nakrywać do stołu, sprzątać i zmywać naczynia. Jest to znakomita forma procesu terapeutycznego, wyrabiająca potrzebę przygotowania sobie domowego posiłku. W poszczególnych pracowniach prowadzone są zajęcia plastyczne, krawieckie, artystyczne, przyrodnicze i inne formy zajęć przydatnych w codziennym życiu. Wytwarzanie są wszelkiego rodzaju ozdoby okazjonalne, malowane i wyklejane obrazy. Dziewczęta uczą się szyć, cerować i prasować. Grupa miłośników przyrody pielęgnuje przydomowy ogródek kwiatowy. W pracowni artystycznej i działań twórczych młodzi aktorzy przygotowują spektakle małych form teatralnych. Młodzi niepełnosprawni uczestniczą w zajęciach hipoterapii, korzystają z basenu kąpielowego, a także organizowane są dla nich jednodniowe wycieczki integracyjne i wielodniowe wycieczki turystyczno-krajoznawczo-wypoczynkowe. Jeden ze sponsorów WTZ, Firma „Ochnik” organizuje w swoich salonach na terenie całego kraju sprzedaż wyrobów, które wykonują uczestnicy w ramach zajęć terapeutycznych. Dochód ze sprzedaży pozwala na dodatkową działalność rehabilitacyjną i integrację społeczną. Placówka zatrudnia dwóch wspaniałych kierowców. Panowie Zbigniew i Krzysztof dbają o bezpieczeństwo uczestników podczas przyjazdu i odjazdu z zajęć. Służą też męską pomocną ręką w drobnych pracach technicznych. – Aby naszej młodzieży umożliwić udział w życiu społecznym organizujemy wyjazdy do kima, teatru oraz na imprezy integracyjne. Realizując trening ekonomiczny, regularnie odwiedzamy sklepy i punkty usługowe. Jest to nauka podejmowania decyzji w planowaniu zakupów i wydatków. Każdy uczestnik dostaje miesięcznie kieszonkowe w wysokości 30 złotych i tą kwotą uczy się dysponować. Mamy miłą i sympatyczną młodzież. Są to wdzięczni ludzie, którzy dodają nam siły i energii do pracy. Cieszę się, że praca zespołu terapeutycznego z niepełnosprawnymi układa nam się dobrze. Za wspaniałą opiekę nad naszymi wychowankami, wszystkim paniom i panom, z którymi mam przyjemność pracować, z serca dziękuję – podsumowała naszą rozmowę Katarzyna Wawer.

– Lubię tu przychodzić, bo mam tu koleżanki i kolegów z którymi pracuję i bawię się – powiedziała Kasia Odziemczyk. – A ja karmię rybki i podlewam kwiatki – dodała Edytka. Na zakończenie spotkania młodzież zadedykowała naszym czytelnikom piosenkę „Rozkwitały pąki białych róż”.

Ośrodek działa codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 07.30 do 16.00 z miesięczną przerwą wakacyjną od 15 lipca do 16 sierpnia.

Andrzej Ciosek