
– Zawsze mówiłem, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie, których zastąpić będzie bardzo trudno – mówił wójt gminy Górzno Waldemar Sabak podczas uroczystego pożegnania dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Górznie Haliny Sekuły. Tego popołudnia nie brakowało wzruszeń, wspomnień i najlepszych życzeń dla przechodzącej na emeryturę dyrektor placówki.
Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Górznie Halina Sekuła po 40 latach pracy przeszła na emeryturę. Podczas tradycyjnego ogniska wakacyjnego w Górznie dyrektor żegnali czytelnicy oraz przedstawiciele władz.(Czytaj więcej i zobacz zdjęcia>>>) W tym tygodniu, w uroczystym spotkaniu w Restauracji Galaktyka przechodzącej na emeryturę dyrektor za 40 lat pracy dziękowali między innymi wójt gminy Górzno Waldemar Sabak, przewodniczący rady gminy Górzno Krzysztof Skwarek, wiceprzewodniczący rady Robert Ochnio, sekretarz gminy Katarzyna Ochnik, skarbnik gminy Grażyna Szewczyk, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Katarzyna Kurach z pracownikami, dyrektor Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Górznie Iwona Poreda, kierownik świetlicy w Górznie Elżbieta Sabak, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Górzno Ewa Czamara, prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Oddziału w Górznie Łucja Szewczyk, były proboszcz parafii w Górznie ks. kan. Eugeniusz Rola, dyrektorzy szkół z terenu gminy, współpracownicy, radni, przedstawiciele policji oraz rodzina.
Wspaniały czas
– To jest dla mnie cudowny czas, że jesteście tu ze mną i wiadomo też, że i smutny. Właśnie dziś nastał dla mnie ten dzień, że jestem emerytem – powiedziała Halina Sekuła po odczytaniu żartobliwego wierszyka o pracy i przechodzeniu na emeryturę. – To był dla mnie wspaniały czas 40-letniej pracy w bibliotece w Górznie. Za ten czas mojej współpracy z wami wszystkimi i jeszcze z wieloma osobami, których tutaj nie ma chciałam bardzo, bardzo gorąco podziękować. Za to, że Pan Bóg dał mi taki czas, że mogłam z tyloma wspaniałymi osobami współpracować, tworzyć tę bibliotekę i że doczekałam tego momentu – mówiła wyraźnie wzruszona Halina Sekuła. Chwilę później żegnająca się z pracą w bibliotece dyrektor podziękowała osobom uczestniczącym w spotkaniu za wieloletnią współpracę i życzliwość oraz mężowi i całej rodzinie za wsparcie.
Praca była dla niej misją – Zawsze myślała o czytelnikach
– Zawsze mówiłem, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie, których zastąpić będzie bardzo trudno. Ty swoją pracę realizowałaś do maksimum – mówił wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. Włodarz podkreślił, że pracująca w bibliotece od 1979 roku dyrektor przez 40 lat odznaczała się ogromnym zaangażowaniem w pracę, stałym podnoszeniem kwalifikacji oraz organizowaniem licznych akcji nie tylko propagujących czytelnictwo, ale także integrujących lokalną społeczność. W bibliotece w Górznie organizowane były m.in.: uroczystości, konkursy, spotkania autorskie, teatrzyki, ogniska wakacyjne, wycieczki, zajęcia edukacyjne i warsztaty. – Ciężko dziś to wszystko wyliczyć. Dla ciebie ta praca była wielką misją dla naszej gminy. Oddałaś wszystko, co mogłaś dla rozwoju bibliotekarstwa i nie tylko. Pełniłaś rolę dyrektora biblioteki, ale jednocześnie takiego ośrodka życia oświatowo-kulturalnego w naszej gminie. Dla ciebie było to ważniejsze, niż wiele obowiązków rodzinnych, bo podczas rozmów na temat urlopu, ty zawsze martwiłaś się o czytelników – mówił wójt Sabak, który w imieniu swoim i urzędu gminy oraz całego samorządu wręczył dyrektor biblioteki pamiątkową grawerkę oraz kwiaty.
„Jesteśmy bardzo dumni, że mamy taką mamę”
Wzruszające podziękowania za długie lata współpracy dla dyrektor złożyła bibliotekarka Jadwiga Rybicka. Wyrazy uznania dla pełnej poświęcenia i zaangażowania pracy wyraziły także m.in. prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Oddziału w Górznie Łucja Szewczyk, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Górzno Ewa Czamara, dyrektor Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Górznie Iwona Poreda oraz dyrektorki szkół z terenu gminy. Halina Sekuła usłyszała także ciepłe słowa i życzenia od rodziny. – Mamy wspaniałą mamę! Od lat żyjemy tą biblioteką. Pamiętamy te wypisywania kart w styczniu na nowy rok, wieczorami. Pamiętamy tych studentów, co w soboty przychodzili odebrać książki, bo nie zdążyli dojechać z Warszawy przed 14.00 i pamiętamy te cudowne ogniska. (…) Nie raz Michał z Dominikiem wspominali, że mama kocha bardziej inne dzieci, niż nas. Po części pewnie tak było, bo mama bardzo kocha ludzi, kocha nas wszystkich. Kocha przede wszystkim te dzieci, tych czytelników, w których zaszczepia tą miłość do książek. Jesteśmy bardzo dumni, że mamy taką mamę i bardzo się cieszymy, że ta emerytura nastała. Wnuczki nie mogą się doczekać, żeby przyjechać na wakacje. Bardzo dziękujemy państwu, że tak wspieraliście mamę, bo ona była bardzo szczęśliwa w tej pracy, a my razem z nią – mówiła córka Małgorzata.
Podczas spotkania nie zabrakło również prezentacji, obrazującej 40 lat pracy dyrektor Haliny Sekuły, a także tortu, symbolicznego toastu za „nową drogę życia” i licznych wspomnień.
Z dniem 31 lipca obowiązki dyrektora biblioteki w Górznie objęła wieloletnia bibliotekarka Jadwiga Rybicka. Będzie je pełniła do czasu rozstrzygnięcia konkursu na nowego dyrektora biblioteki.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Od lat byłam czytelniczką i zawsze z ogromną przyjemnością przestępowałam progi biblioteki, tej niewielkiej w starym budynku i tej pięknej, o wiele bardziej przestronnej w nowym. Halinka tworzyła specyficzną atmosferę, gdziekolwiek się znajdowała. Miła, szczera i uśmiechnięta. Niezwykle profesjonalna i bardzo oddana swojej pracy. Pamiętam wszystkie konkursy poetyckie, w których uczestniczyli moi uczniowie, a pani dyrektor wspólnie z nami polonistkami wyłuskiwała talenty. Jej artystyczna dusza doskonale sprawdzała się w tym zadaniu. Czytelnicy, nie tylko dzieci, ale także dorośli bardzo ją lubili i cenili. Potrafiła wspaniale doradzić i podpowiedzieć odpowiednie lektury. Szkoda, Halinko, że tak szybko dojrzewamy i czas ustąpić pola młodszym. Pewnie będziesz tęsknić za swoją pracą, czytelnikami i książkami, więc nie rezygnuj z aktywności społecznej na rzecz środowiska, bo jesteś w tym perfekcyjna. Od lat śledzę Twoją działalność i jestem dumna, że Cię znam i mogłam się zaliczyć do grona Twoich, Halinko przyjaciół. Powodzenia na nowej drodze życia, bo to nie koniec, a początek. Coś o tym wiem!!! Teresa.