Agnieszka potrzebuje naszej pomocy – Obudźmy ją ze snu

Agnieszka Wieraszka jest mieszkanką Garwolina. Kobieta jest w śpiączce i aktualnie przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii. – Aga ma dopiero 39 lat. Tak wiele planów i marzeń, których nie zdążyła zrealizować… Wiem, że wiele osób chce jej pomóc, bo wszyscy, którzy ją zdążyli poznać, wiedzą jak cudownym jest człowiekiem, a dla mnie przede wszystkim moją kochaną siostrą, którą prawie straciłam… – napisała pani Katarzyna, która prosi o pomoc dla Agnieszki.

Pękające na milion kawałków serce

– 2 listopada skończył się mój świat. Moja siostra miała tragiczny wypadek. Gdy się o tym dowiedziałam, poczułam jak boli pękające na milion kawałków serce. Jak nic innego na świecie… Aga aktualnie przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii. W tym miejscu nie może długo zostać, ponieważ co chwila na oddział przyjeżdżają inni pacjenci wymagający respiratora, a łóżek jest dosłownie garstka. Aga jest dzielna i całe szczęście oddycha sama. Wymaga długich godzin rehabilitacji i obecności bliskich, niestety na tym oddziale, na którym leży nie mamy dużego pola do popisu, bo jesteśmy ograniczeni czasowo, a 2h dziennie odwiedzin i naszej rehabilitacji i obecności to za mało dla osoby w śpiączce. Rehabilitacja musi być systematyczna, intensywna i długotrwała, co niesie za sobą ogromne koszty, na które potrzebujemy pomocy. Dlatego chcę umożliwić siostrze przewiezienie do specjalistycznej kliniki, która zapewni jej profesjonalną rehabilitację oraz - w co mocno wierzę - pomału jej powrót do mnie i najbliższych – napisała pani Katarzyna, która prosi o pomoc dla siostry.

"Uwięziona we własnym ciele"

– Aga ma dopiero 39 lat. Tak wiele planów i marzeń, których nie zdążyła zrealizować… Wiem, że wiele osób chce jej pomóc, bo wszyscy, którzy ją zdążyli poznać, wiedzą jak cudownym jest człowiekiem, a dla mnie przede wszystkim moją kochaną siostrą, którą prawie straciłam… Aga do niedawna wulkan energii, dusza towarzystwa, trudno ją było zatrzymać i dogonić w jej spontaniczności. Obecnie dosłownie jest uwięziona we własnym ciele. Pomóż mi zrobić wszystko, żeby mojej siostrze udało się do nas wrócić. Udostępnij, wesprzyj, przekaż znajomym, niech znajomi przekazują dalej – apeluje siostra potrzebującej pomocy kobiety.

– Nikt nie kazał liczyć na zbyt wiele. Każdy mówił, że jest źle. My w to nie wierzymy! Walczymy! Aga walczy, pokazując nam codziennie coś nowego. A Ty możesz nam pomóc w tej pewnie długiej walce. Wygrana będzie po naszej stronie, ale potrzebujemy też Twojej pomocy – wyznaje pani Kasia. 

Dołącz do grupy i pomagaj!

Na Facebooku bardzo szybko powstała grupa z licytacjami. – To była szybka decyzja: zakładam i koniec. Mam pomoc w prowadzeniu grupy, więc damy radę – podkreśla Marcin Kępka, założyciel grupy licytacje dla Agnieszki obudzimy ją z głębokiego snu. Dołącz, wystawiaj, licytuj i pomagaj Agnieszce!

– Czekam na nią, bo wiem, że wróci do mnie. Czeka cała rodzina, przyjaciele, znajomi… I  wszyscy wciąż nie możemy uwierzyć w to, co się wydarzyło. Dlaczego właśnie ona?  Bardzo proszę, pomóżcie mojej siostrze. Niech jej życie nie kończy się w ten sposób…– błaga pani Kasia.

Na platformie Siepomaga.pl została utworzona zbiórka dla 39-latki

Źródło: www.kawalek-nieba.pl, oprac. ur