
Wczoraj od wczesnych godzin porannych na drogach powiatu garwolińskiego trwały działania, których celem było ujawnianie i eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierowców. W akcji policjantów wspierała Żandarmeria Wojskowa.
W poniedziałek, od szóstej rano, na ciągach komunikacyjnych powiatu garwolińskiego kierowcy mogli spotkać patrole policyjne, które w ramach prowadzonej akcji „Trzeźwy poniedziałek” kontrolowali m. in. stan trzeźwości prowadzących pojazdy.
Badanie stanu trzeźwości zajmowało kilka sekund i nie było uciążliwe i czasochłonne dla spieszących do pracy kierowców. Działania były prowadzone przy wsparciu funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej i potrwały do późnych godzin wieczornych.
KPP Garwolin
(oprac. EB) 2013-09-24 11:33:47
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Te akcje to kontynuacja PO ich strategii, bezpieczne państwo:) musimy się oswajać z wojskiem na ulicach. Dobrze, że to nie 13 grudnia bo znowu z ulotkami trzeba byłoby biegać po mieście. Jak zawsze obywatel musi być czujny:(. Proszę tylko nie trujcie mi tu po jakiejś prewencji itp.[quote name="czepiec"]Obecność żandarmerii miała nas oswoić z widokiem nowych sępów na kasę kierowców. Nie inaczej! Niebawem zza krzaków wypadać będzie żandarm z lizakiem, albo ze skrzynek pocztowych będziemy wyjmowali wezwania do WKU -czy jak to się tam teraz nazywa- w celu uiszczenia stosownych opłat. Lepszy ten drugi wariant, bowiem niewiadomym będzie, czy przypadkiem żandarmeria nie nabędzie uprawnień do wysłania za szybkim pojazdem -w charakterze pościgu- kilku gramów ołowiu. Albo i dla pewności powiedzmy... kilograma.[/quote]
Obecność żandarmerii miała nas oswoić z widokiem nowych sępów na kasę kierowców. Nie inaczej! Niebawem zza krzaków wypadać będzie żandarm z lizakiem, albo ze skrzynek pocztowych będziemy wyjmowali wezwania do WKU -czy jak to się tam teraz nazywa- w celu uiszczenia stosownych opłat. Lepszy ten drugi wariant, bowiem niewiadomym będzie, czy przypadkiem żandarmeria nie nabędzie uprawnień do wysłania za szybkim pojazdem -w charakterze pościgu- kilku gramów ołowiu. Albo i dla pewności powiedzmy... kilograma.
Dziś sa telefony i każdy pyknie znajomym sms"a gdy tylko zobaczy i już wszyscy jada innymi drogami... :-* :-* :-*
[quote name="Andzia"]Szkoda, że akcji nie było we wczesnych godzinach porannych w niedzielę![/quote][quote name="Andzia"]Szkoda, że akcji nie było we wczesnych godzinach porannych w niedzielę![/quote] ato niby czemu w niedziele...coś masz na sumieniu??
brałem udział w tej akcji,to znaczy dmuchałem w alkomat.
Szkoda, że akcji nie było we wczesnych godzinach porannych w niedzielę!