W środę 13 marca, z okazji 25-lecia obrad Okrągłego Stołu, na zaproszenie posła Twojego Ruchu Artura Dębskiego w Garwolinie gościł Andrzej Celiński – przewodniczący Partii Demokratycznej, działacz opozycji w PRL, członek KSS KOR, NSZZ „Solidarność”, a po 1989r. wieloletni poseł i senator oraz minister kultury w latach 2001-2002r.
Andrzej Celiński spotkał się z mieszkańcami Garwolina w Centrum Kultury i Sportu. W spotkaniu wzięło udział około 20 osób. Kameralna atmosfera sprzyjała bezpośredniemu kontaktowi z zaproszonym gościem oraz wywiązaniu się interesującej dyskusji. Spotkanie rozpoczął poseł Twojego Ruchu Paweł Sajak, który zastępował gospodarza spotkania posła Artura Dębskiego, który był nieobecny z powodu sejmowych obowiązków.
Sprzeciw wobec spiskowych interpretacji zdarzeń
– Następnie głos zabrał Andrzej Celiński, który opowiedział zebranym swoją drogę życiową oraz podzielił się z nimi spostrzeżeniami na temat historycznego znaczenia obrad Okrągłego Stołu, w których miał okazję uczestniczyć. To wydarzenie według opinii gościa sprawiło, że Polska znajduje się teraz w najlepszym położeniu geopolitycznym od czasów Pokoju Westfalskiego z 1648 r. Prelegent przytaczał również interesujące anegdoty, związane z ważnymi postaciami polskiej historii, z którymi współpracował, takimi jak: prof. Bronisław Geremek, Jacek Kuroń, czy Lech Wałęsa. Kolejną część spotkania stanowiły pytania publiczności, wśród których nie zabrakło wybitnie kontrowersyjnych tematów, takich jak agenturalna przeszłość Lecha Wałęsy, czy zakulisowe porozumienia w Magdalence, które zdaniem wielu zdeterminowały kształt III RP. Andrzej Celiński, jako osoba blisko współpracująca z Wałęsą oraz naoczny świadek spotkań w Magdalence, zdecydowanie sprzeciwił się spiskowym interpretacjom tego wydarzenia – o przebiegu spotkania opowiada Andrzej Nastała, przewodniczący Klubu Twój Ruch Garwolin.
Nie dla „żołnierzy wyklętych”
– Ciekawa dyskusja wywiązała się pomiędzy gościem a młodymi ludźmi, którzy pytali go o głosowanie przeciwko ustanowieniu Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, wówczas kiedy był on posłem na Sejm VI kadencji. Andrzej Celiński stwierdził, że nie odpowiada mu samo określenie „żołnierze wyklęci”, które zdaje się stawiać w jednym szeregu bohaterów takich jak gen. „Fieldorf- „Nil”, czy rotmistrz Pilecki z pospolitymi bandytami, wykorzystujących okres powojennej demoralizacji dopuszczali się zbrodni m.in. na ocalonych z zagłady obywatelach polskich pochodzenia żydowskiego. Zauważył także, iż jego ojciec – żołnierz Kedywu AK również w pewnym sensie jest „żołnierzem wyklętym”, co jednak nie przeszkadza mu oponować przeciwko próbom dokonywania historycznej indoktrynacji poprzez gloryfikację grupy, która en masse z pewnością na to nie zasługuje. Spotkanie zakończyło się po godzinie dwudziestej – relacjonuje Andrzej Nastała.
Inf. i fot. KRP Garwolin
(oprac. ur) 2014-03-20 08:01:06
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="młody"]a ile osób stawiło się posłuchać tych jego mądrości?[/quote]W najlepszym momencie ok.20 os. z czego 5 to jego świta :D 8)
Jaki poseł takie zgromadzenie. :lol: :lol: :lol:
[quote name="młody"]a ile osób stawiło się posłuchać tych jego mądrości?[/quote]ok. 10 czyli porażka:)
a ile osób stawiło się posłuchać tych jego mądrości?