
Koniec z siarczystym mrozem – przynajmniej na razie. Wczoraj wprawdzie zaczęła się astronomiczna zima, ale już dziś odczujemy skutki zapowiadanego przez synoptyków ocieplenia.
Wiele wskazywało na to, że w tym roku spełnią się marzenia o prawdziwie białych świętach. Pogoda jednak zrobiła nam psikusa. Dodatnie temperatury i deszcz nie będą łaskawe dla śniegu, którego z dnia na dzień będzie coraz mniej. Czeka nas też chlapa na ulicach.
Zimowy raport
Jak mogliśmy się przekonać, także tegoroczna zima zaskoczyła drogowców. Znaczne opady śniegu w środę i czwartek spowodowały, że nasze drogi – mimo usilnych starań Powiatowego Zarządu Dróg – nie były takie, jak byśmy sobie tego życzyli. Wprawdzie wszystkie drogi były przejezdne, ale zapowiadane od dłuższego czasu znaczne opady śniegu, a także ujemne temperatury powinny uczulić drogowców na zbliżające się utrudnienia. Wybraliśmy się więc w podróż w celu sprawdzenia sytuacji.
Droga nr 76 na odcinku Wilga-Borowie była całkowicie zasypana śniegiem – z wyjątkiem odcinka pomiędzy miejscowościami Rębków – Wola Rębkowska. Droga nr 17 była co prawda odśnieżona, jednak miejscami leżały na niej przymarznięte płaty zlodowaciałego śniegu. Istniało więc niebezpieczeństwo wpadnięcia pojazdu w poślizg. Podobna sytuacja panowała na drodze 801 z Warszawy do Puław i 807 na odcinku Maciejowice – Żelechów. Wszędzie zalegała warstwa albo zjeżdżonego i zmrożonego śniegu, albo zbitego błota pośniegowego. Dodatkowo na wszystkich trasach, w ciągu kilku godzin naszej podróży, udało się nam zauważyć tylko jedną pługosolarkę. W tej sytuacji warto sobie zadać pytanie – czy służby drogowe oszczędzają na bezpieczeństwie i zdrowiu kierowców? Poprzednie zimy nie były silne i, jak zapewniał rząd, udało się zaoszczędzić środki na następne lata. A przecież podatek drogowy (wliczany w wysoką cenę paliwa) przeznaczany jest nie tylko na budowę, ale również na utrzymanie dróg.
W Garwolinie sytuacja poprawiła się dopiero w sobotę, kiedy uprzątnięto zalegający na drogach śnieg, a długotrwałe opady ustały. Wczoraj znowu poprószyło śniegiem. Wzmożony przedświąteczny ruch i śliska nawierzchnia spowodowały korki na ulicach miasta.
Na zakończenie warto przytoczyć pewien dowcip krążący wśród kierowców i przekazywany przez CB: Jacy są najmniejsi ludzie na świecie? Drogowcy – spadnie 5 cm śniegu i ich nie widać.
Zachęcamy czytelników do utrwalania na zdjęciach i nadsyłania do naszej redakcji zimowego krajobrazu. Najciekawsze zdjęcia zamieścimy w portalu.
(finka) 2009-12-22 11:19:32
{denvideo http://www.youtube.com/watch?v=uCnajMNxXR4}
Tak wyglądał Garwolin na kilka dni przed wigilią. Na święta pogoda ma się zmienić.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
niestety się sprawdza :sad:
Szanownemu państwu z urzędu miasta pragniemy przypomnieć ze ulica Narutowicza to także jest w granicach administracyjnych miasta. W związku z czym mozna wysłać też-przynajmniej raz dziennie-pług do zebrania tej masy śniegu!Tu się nie da poruszać samochodem!
Panie Jonczak przestań pan politykować i weź sie pan wreszcie do roboty ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !