Bombowe urodziny: Sfora ma 6 lat!

Przez kilka godzin grupa uzbrojonych osób szukała ukrytej w leszczyńskim lesie skrzyni z bombą. Ich zadaniem było zdobycie kluczy do skrzyni oraz rozbrojenie ładunku. Gra była formą świętowania szóstych już urodzin Oddziału Sfora.

Gra, tocząca się w październiku w leszczyńskim lesie jest sprawdzonym sposobem na świętowanie urodzin Sfory. Członkowie oddziału minionej soboty po raz kolejny zaprosili więc swoich przyjaciół do wspólnej walki. W tym roku do gry w zdecydowanie męskim towarzystwie dołączyła jedna odważna kobieta. Szóste urodziny Sfory były bombowe i to dosłownie. Fascynaci MilSimu szukali tym razem bomby, a następnie musieli zmierzyć się z instrukcją jej rozbrojenia. W tej grze niezbędna była wypracowana taktyka walki, czujność i opanowanie. Podczas sobotnich urodzin nie zabrakło strzelanki i towarzyszącej jej adrenaliny.

Dwie kłódki, dwa klucze, jedna skrzynia, a w niej bomba

Urodzinowe spotkanie rozpoczęło się od tradycyjnej zbiórki przy budynku OSP w Leszczynach. Tu założenia gry przedstawił Michał Szczegot, jeden z założycieli Sfory. – Celem gry było odnalezienie skrzyni oraz rozbrojenie znajdującej się w środku improwizowanej atrapy bomby. Trudność zadania polegała na tym, że wieko było zamknięte na dwie kłódki, a po jednym kluczu posiadali dowódcy walczących ze sobą stron. Zadanie więc wcale nie należało do łatwych. O ile odnalezienie skrzyni udało się zrealizować stosunkowo szybko, to utrzymanie jej i przechwycenie klucza od przeciwnika sprawiło dużo trudności – zaznacza Michał Szczegot.

Zwyciężyli czerwoni

Po kilku godzinach skrzynię odnalazła i klucze zdobyła drużyna niebieska, która próbowała rozbroić ładunek według podanej instrukcji. Niestety, tej grupie zabrakło szczęścia i logicznego myślenia. Członkowie grupy po wybuchu bomby zostali wyeliminowani z gry i musieli wracać do miejsca startu po "nowe życie". Tymczasem do otwartej skrzyni dotarła grupa czerwona. Dzięki sprytowi i taktycznemu zagraniu, udało im się rozbroić bombę za drugim podejściem. Czerwonym nie udało się jednak przetrzymać skrzyni, którą odbili im niebiescy.  Zasady gry są jednak nieubłagane. Po zaciętej walce niebieskim zabrakło około 30 sekund i 100 m do dostarczenia zdobytej skrzyni na linię startu. Ostatecznie, po długiej walce, w której nie obyło się bez ofiar, wygrali czerwoni, zdobywając 25 punktów. Niebiescy wywalczyli punktów 17.

– Scenariusz był mega grywalny, a emocje towarzyszyły nam do samego końca – zapewnia Michał Szczegot. Po wielogodzinnej grze członkowie Oddziału Sfora oraz zaproszeni goście regenerowali siły oraz świętowali szóste urodziny w remizie OSP Leszczyny przy pysznym bigosie.

{jb_greenbox} Powstali w 2007 roku. – To nie jest tak, że łączy nas ta sama naszywka noszona na ramieniu. To jest jak rodzina. Wspólne wypady, treningi czy imprezy zżywają nas ze sobą i po tylu latach wiem, że mogę liczyć na chłopaków także poza „służbą”, w życiu prywatnym. Jeden stoi murem za drugim. I to jest w tym wszystkim najfajniejsze – mówił nam podczas ubiegłorocznego wywiadu Michał Szczegot, jeden z założycieli Sfory. – Sfora to odskocznia od codziennego, szarego życia. Dzięki temu możemy realizować swoje pasje. To również zdobywanie doświadczenia, poszerzanie horyzontów – dodał Kuba Wiśnicki, współtwórca oddziału.{/jb_greenbox}

Z okazji 6. urodzin redakcja portalu eGarwolin.pl życzy Oddziałowi Sfora wszystkiego najlepszego oraz kolejnych wystrzałowych lat i bombowych imprez urodzinowych!!!

Z Archiwum eGarwolin.pl: Sfora świętowała 5. urodziny Czytaj dalej >>>

(ur, fot EB, ur) 2013-10-26 19:16:23