Budowa szklarni przy ZSR w Miętnem

W ramach zadań inwestycyjnych w powiecie garwolińskim na lata 2014-2015 zapisano budowę szklarni przy Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem. Zadanie ma opiewać na kwotę 340 tys. zł.

Podczas wtorkowej sesji rady powiatu podjęto uchwałę w sprawie zmian w budżecie powiatu garwolińskiego na 2014 rok. Wprowadzono również nowe zadania, wśród których znalazła się budowa szklarni ogrodniczej przy Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem. Skarbnik powiatowy Józef Zając poinformował, że planowana inwestycja jest zadaniem dwuletnim, na które w 2014 roku zostanie przeznaczone 40 tys. zł, a w kolejnym 300 tys. zł.

Monokultura upraw i ograniczona ilość praktyk

Starosta powiatu garwolińskiego Marek Chciałowski, informował, że w Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem odbywa się kształcenie młodzieży w dwóch kierunkach, które wymagają odpowiedniego zaplecza. Są to: technik ogrodnik oraz technik architektury krajobrazu. Podstawową działalnością szkoły i warsztatów jest przygotowanie uczniów do pracy w zawodzie oraz późniejszych egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. – Zarówno pierwszy, jak i drugi kierunek wymaga kształcenia praktycznego w zakresie roślin ozdobnych czy warzywnictwa – mówił włodarz powiatu, który podkreślał, że niektóre zagadnienia mogłyby być przedstawione uczniom na zasadzie praktyk w zakładach i specjalistycznych szklarniach, które zajmują się tą dziedziną. Główną przeszkodą jest jednak ich monokultura upraw, co sprawia, że uczeń nie może poznać różnorodności hodowanych roślin i warzyw. Problemem w zdobywaniu określonych umiejętności bywa także ograniczona ilość godzin w ramach uczniowskich praktyk.

Powracający trend rolno-ogrodniczy

Szklarnia, która miałaby powstać w pobliżu warsztatów mechanicznych przy Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem, znalazłaby się w bliskim sąsiedztwie Centrum Kształcenia Praktycznego. Starosta Marek Chciałowski podkreślał również, że coraz bardziej widać powracający trend do kierunków rolniczo-ogrodniczych. – Żeby przygotować się do tego trendu, który będzie w przyszłości, trzeba podjąć pewne wyzwania poprzedzające. Żeby był nabór, musi być i baza. Jeżeli jej zabraknie, za rok czy za dwa trzeba będzie całkowicie zamykać kierunki kształcenia ogrodniczego – argumentował włodarz.

(EB) 2014-05-01 09:09:55

Fot. Archiwum eGarwolin.pl, sxc.hu