
Strażacy z PSP w Garwolinie w ubiegłym tygodniu wzięli udział w wewnętrznych ćwiczeniach na Wiśle. Chociaż Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Garwolina nie specjalizuje się w ratownictwie wodnym, strażacy rutynowo doskonalili swoje umiejętności działania na otwartym akwenie. Odgrywa to kluczową rolę szczególnie w okresie letnim, kiedy straż pożarna wzywana jest do wodnych akcji ratowniczych i utonięć.
– Jednostka ratowniczo-gaśnicza PSP w Garwolinie nie jest jednostką ratownictwa wodnego. Sprzęt, który posiadamy, służy do podstawowych działań na akwenach wodnych (…). W cyklu naszych szkoleń rocznych planujemy ćwiczenia, aby każda zmiana potrafiła posługiwać się profesjonalną łodzią ratunkową – mówi komendant PSP w Garwolinie brygadier Dariusz Sadkowski.
Doskonalenie umiejętności posługiwania się łodzią i sprzętem ratowniczym
Głównym celem wewnętrznych ćwiczeń doskonalących na Wiśle, w których wzięli udział strażacy ze wszystkich trzech zmian z komendy PSP w Garwolinie, było doskonalenie umiejętności posługiwania się łodzią, zarówno motorową, jak i wiosłową oraz sprzętem, który wykorzystywany jest przy wodnych akcjach ratowniczych. Komendant wyjaśnia, że ćwiczenia, w których brali udział garwolińscy strażacy, są rutynowymi, doskonalącymi ćwiczeniami na otwartym akwenie wodnym. W przypadku utonięć i akcji poszukiwawczych strażacy przez Wojewódzkie Stanowisko Kierowania wzywają do pomocy nurków z jednostki ratownictwa wodnego z Warszawy czy Kozienic. Jak podkreśla brygadier Dariusz Sadkowski, w takich momentach liczy się szybkość działania.Ćwiczenia doskonalące umiejętności ratownicze organizowane są również w zimę. Strażacy, posługując się saniami lodowymi, ćwiczą wyciąganie poszkodowanej osoby spod lodu.
Negatywne skutki kąpieli w niedozwolonych miejscach
Podobne ćwiczenia odbywają się również na Zarzeczu czy na stawie w Woli Rębkowskiej. Doskonalenie umiejętności jest niezwykle ważne szczególnie w okresie letnim, kiedy zdarzają się przypadki utonięć. Tego lata, na terenie powiatu garwolińskiego, w rzece Wiśle utonęły już dwie osoby – 14-letnie dziecko i 29-letni mężczyzna. W tych dwóch przypadkach interweniowała PSP z Garwolina, biorąc udział w akcji poszukiwawczej. Komendant PSP w Garwolinie, mówiąc o negatywnych skutkach kąpieli w niedozwolonych miejscach, podkreśla, że otwartych basenów na terenie gmin powiatu garwolińskiego powinno być jak najwięcej, aby dzieci, młodzież i dorośli nie korzystali z dzikich kąpielisk. – Cieszę się, że w Garwolinie powstał basen i wiele osób, zamiast pojechać nad Wisłę, może skorzystać z ogólnodostępnego miejsca do kąpieli – dodaje komendant.
(EB) 2013-07-26 06:52:54
Fot. Archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie