Dominowały "małpki" i puszki po piwie

Najciekawszym przedmiotem okazały się sanki bez jednej płozy, ukryte dyskretnie w krzakach przy Trakcie Słonecznym. Dominowały jednak głównie "małpki" i puszki po piwie. Entuzjaści i mieszkańcy OTW Wilga wzięli sprawy w swoje ręce i po sezonie posprzątali las. Znalezione na łonie natury śmieci zajęły prawie 11 worków.

Akcja na Osiedlu Wilga odbyła się w sobotę 11 września. Wydarzenie "Sprzątamy nasz las po sezonie – edycja 5" zorganizowała facebookowa społeczność Entuzjaści OTW Wilga. W sobotniej akcji wzięło udział 9 osób.
– Frekwencja świetna, zwłaszcza że sezon grzybowy w pełni. Szliśmy pięcioma trasami. Efekt to około 11 worków zebranych śmieci. Dominowały jak zwykle "małpki" i puszki po piwie. Najciekawszy przedmiot to sanki bez jednej płozy, ukryte dyskretnie w krzakach przy Trakcie Słonecznym – relacjonuje Dorota Cichocka, administratorka strony Entuzjaści OTW Wilga, która dziękuje wszystkim ochotnikom za udział w wydarzeniu. Organizatorka akcji podkreśla, że optymistycznym wnioskiem wszystkich osób, biorących udział w wydarzeniu jest to, że na sprzątanych trasach jest znacznie mniej śmieci, niż w poprzednich edycjach. – Cieszę się, że wspólnie dbamy o nasz las – wyznaje społeczniczka. 

Zapałem i pomysłami chcą wspierać samorząd

Strona Entuzjaści OTW Wilga została stworzona dla osób, które przyjeżdżają do Osiedla Turystyczno-Wypoczynkowego w Wildze nie tylko wtedy, kiedy pozwala na to letnia lub wiosenna pogoda, lecz cieszą się każdą porą roku w przepięknym, leśnym otoczeniu przez cały rok. – Chcemy zachęcić wszystkich, by zmieniali swoje letnie, jakże często "wiatrem podszyte" domki na całoroczne siedziby, by dbali o otoczenie, walczyli dzielnie ze śmieciami i stworzyli grupę, która swoim zapałem i pomysłami wspierała wilżański samorząd w podejmowaniu decyzji przyjaznych mieszkańcom i środowisku – zaznacza Dorota Cichecka.

Entuzjaści OTW Wilga, oprac. ur
Zdj. Wilga i okolice/Andrzej Martynowicz