
Spotykają się w tym miejscu co roku 8 lipca. Wczoraj nie mogło być inaczej. W 70. rocznicę rozstrzelania przez Niemców 30 Polaków przy rzece Wildze, hołd zamordowanym złożyli przedstawiciele władz, kombatanci oraz mieszkańcy.
Złożenie hołdu zamordowanym to obowiązek
Prezes ŚZŻAK Obwodu „Gołąb” w Garwolinie Marian Cabaj poinformował zgromadzonych wczoraj przy pomniku za mostem, że coroczne spotkania w tym miejscu są już tradycją. W tym roku spotkanie przy pomniku było szczególne, ponieważ od tragicznych zdarzeń z lipca 1944 roku minęło już 70 lat. Wówczas Niemcy przywieźli z warszawskiego Pawiaka 30 więźniów i rozstrzelali ich na skarpie rzeki Wilgi. – Był to odwet ze strony Niemców za zabicie dwa dni wcześniej skazanego wyrokiem sądu podziemnego na karę śmierci niemieckiego starosty Karla Froudenthala – przypominał Marian Cabaj, który podkreślił, że naszym obowiązkiem jest co roku gromadzić się tutaj i składać hołd tym, którzy zostali zamordowani.
W lipcu 1944r. AK-owcy składali w tym miejscu kwiaty i malowali nawierzchnię ulicy na czerwono dla uczczenia pamięci rozstrzelanych w tym miejscu rodaków. Po 70 latach kwiaty oraz hołd 30 zamordowanym złożyli m.in.: burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, starosta powiatu garwolińskiego Marek Chciałowski, sekretarz Urzędu Miasta w Garwolinie Cezary Tudek, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. 1 Pułku Strzelców Konnych Przemysław Makulec, przedstawiciel WKU w Garwolinie oraz kombatanci i mieszkańcy.
(ur) 2014-07-09 11:16:31
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="mieszkaniec"]do Redaktora,dlaczego tak szybko z pierwszych stron zniknął artykuł o błędnej Uchale podjętej przez radnych z SDG.[/quote]zapewne dlatego, że pojawiły się kolejne materiały ;]
do Redaktora,dlaczego tak szybko z pierwszych stron zniknął artykuł o błędnej Uchale podjętej przez radnych z SDG.
Brawo towarzyszu G.... pewnie pan do dzis pod poduszka trzyma legitymacje sekretarza zakładowego PZPR. :oops: