Garwolin pomaga budować studnie w Czadzie

– Do dzisiaj zbudowaliśmy 15 studni. Potrzeby ciągle są duże, a nasz projekt ciągle jeszcze otwarty. W tym roku chcielibyśmy wybudować chociaż 5 nowych studni – mówi ks. Stanisław Tymoszuk, który w niedzielę odwiedził swoich dawnych parafian w Garwolinie. Misjonarz w Czadzie, prosząc o wsparcie budowy, dziękuje wszystkim osobom, które do tej pory pomagały i pomagają odmienić pustynię.

Być może trudno w to uwierzyć, ale wciąż na świecie są miejsca, gdzie ludzie nie mają dostępu do czystej wody. Gdzie muszą w skwarze i kurzu przemierzać wiele kilometrów, aby dostarczyć swojej rodzinie wode pitną. Gdzie wodę traktuje się jak najcenniejszy skarb i ceni się każdą jej kroplę. A wody wciąż brakuje... – pisze ks. Tymoszuk w ulotce, którą otrzymują wierni w odwiedzanych przez niego parafiach. Misjonarz przekonał się, że jednym z takich miejsc jest Czad – państwo położone w środkowej Afryce, gdzie od dwóch lat pracuje na misjach.

{jb_quote}Jedynie woda jest w stanie odmienić pustynię. Woda to życie. Phil Bosmans{/jb_quote}

Z powodu braku czystej wody w Afryce co 20 sekund umiera jedno dziecko

– Parafia, w której pracuję, położona jest tuż przy największej pustyni świata, Saharze. Panuje tu klimat suchy, ziemia jest piaszczysta, nieurodzajna, co przy wysokich temperaturach powietrza, sięgających nawet 50 stopni i znikomych opadach w zasadzie uniemożliwia pracę na roli. Każda kropla wody jest tutaj bardzo cenna. Ludzie często żyją z dnia na dzień, cierpiąc z powodu braku żywności i wody. Z powodu braku dostępu do czystej wody w Afryce co 20 sekund umiera jedno dziecko. Jedynie około 30 proc. dzieci chodzi do szkoły, bo to do nich właśnie należy odpowiedzialność za dostarczanie wody dla całej rodziny. Spacer po wodę to około 10-cio kilometrowa wyprawa, którą trzeba przebyć kilka razy dziennie – opowiada o życiu w Czadzie ks. Stanisław.

Byli parafianie są bardzo życzliwi

Pomysł budowy studni w Czadzie pojawił się w 2010 roku. – Był to okres pierwszych wyjazdów z posługą duszpasterską w różne zakątki parafii. Wtedy to pierwszy raz spotkałem się z tym problemem oraz pojawiły się pierwsze prośby o pomoc w budowie studni. Wówczas też powstała pierwsza studnia – wspomina misjonarz. Ks. Stanisław informuje, że koszt zbudowania studni waha się w granicach 2 tyś. euro, czyli mniej więcej 8 tyś zł. – W wakacje roku 2011 rozpoczęliśmy nasz parafialny projekt „Woda dla Czadu”. Już w październiku powstała pierwsza studnia z tego projektu. Do dzisiaj zbudowaliśmy 15 studni. Potrzeby ciągle są duże, a nasz projekt ciągle jeszcze otwarty. W tym roku chcielibyśmy wybudować chociaż 5 nowych studni – mówi ks. Tymoszuk. Misjonarz dodaje, ze jego byli parafianie są bardzo życzliwi. Parafia już kilka razy udzieliła nam pomocy zresztą nie tylko w kontekście projektu „Woda dla Czadu”. Jest również wiele osób, które wspierają nas indywidualnie. Trzeba zaznaczyć i podkreślić, że nie tylko z parafii MB Częstochowskiej, ale i Przemienienia Pańskiego, jak i Błogosławionego Jana Pawła II – zapewnia misjonarz, dziękując wszystkim osobom, które pomagały i pomagają odmienić pustynię.

Ks. Stanisław Tymoszuk jest księdzem diecezji siedleckiej. Pochodzi z parafii Krzewica, a pracował w Adamowie i Garwolinie (MB Częstochowskiej). Od roku 2009 pracuje jako misjonarz w Czadzie.

{jb_greenbox}Więcej informacji o projekcie można znaleźć na stronie internetowej www.czad.misje.net oraz kontaktując się z ks. Stanisławem Tymoszukiem za pośrednictwem maila: tymoszuk11@wp.pl lub gg: 132 111 67.

Budowę studni w Czadzie w Czadzie można wesprzeć wpłacając dowolną kwotę na nr konta: 66 1020 1260 0000 0102 0019 1122 z dopiskiem „studnia”. {/jb_greenbox}

Fot. Archiwum prywatne ks. Stanisława

(ur) 2013-07-25 08:02:31