
Rozpoczął się okres wakacyjny i mimo braku doskwierających upałów coraz częściej myślimy o udaniu się nad wodę. Gdzie na terenie naszego powiatu możemy się bezpiecznie wykąpać?
Zmiany – wprowadzenie prawne
- Przepisy o prawie wodnym radykalnie zmieniły sytuację – informowała podczas X sesji powiatu Małgorzata Gadoś, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Garwolinie. Obecnie używa się dwóch nazw: kąpielisko oraz miejsce wykorzystywane do kąpieli. Dyrektor przedstawiła definicje obu pojęć znajdujące się w zmienionej ustawie.
- Przez definicję kąpieliska należy rozumieć wyznaczony uchwałą rady gminy, wydzielony i oznakowany fragment wód powierzchniowych, wykorzystywany przez dużą liczbę osób kąpiących się, określoną w uchwale rady gminy, pod warunkiem, że w stosunku do tego kąpieliska nie wydano stałego zakazu kąpieli – czytała Małgorzata Gadoś.
- Natomiast przez miejsce wykorzystywane do kąpieli rozumie się wydzielony i oznakowany fragment wód powierzchniowych, niebędący kąpieliskiem i wykorzystywany do kąpieli – cytowała ustawę dyrektor PSSE.
„ Tęcza” i Cyganówka
Według zmienionych przepisów stworzenie wykazu kąpielisk i miejsc wykorzystywanych do kąpieli leży w gestii gminy. Organizatorzy miejsc wykorzystywanych do kąpieli na 14 dni przed rozpoczęciem sezonu kąpielowego mają obowiązek zbadać wodę w takim miejscu oraz przedstawić wyniki inspektorowi sanitarnemu, który na ich podstawie wydaje ocenę wody. - Miejsca wykorzystywane do kąpieli istnieją w ośrodku „Tęcza” w Jabłonowcu oraz w Cyganówce koło Wilgi – informowała Małgorzata Gadoś. - Nie mam wiedzy o istnieniu kąpieliska w powiecie garwolińskim – dodała dyrektor PSSE w Garwolinie. Zaznaczyła, że żadne terminy nie przewidują powstania takiego miejsca.
(ur) 2011-06-29 12:15:52
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
chcesz popływać - to na basen! chcesz odpocząć nad wodą czasem ochlapując się - to zainwestuj trochę i pojedź na jakieś KĄPIELISKO albo nad MORZE. Brawura Polaków nad wodą jest porównywalna do tej na drodze. Nie zakładają pasów/kamizelek bo niewygodne a poza tym mają do siebie zaufanie. I po co im przestrzegać przepisy jak oni świetnie potrafią pływać/jeździć?Jak ktoś uważa że pisze głupoty to niech najpierw wyjaśni mi czemu jesteśmy w UE "liderem" w liczbie śmierci na drogach i nad wodą również (może nie wszyscy o tym wiedzieli). Drogi i kąpieliska złej jakości to dla mnie żaden argument - przepisy są adekwatne do tego jakie mamy warunki i zostały stworzone po to by je przestrzegać. Prawie wszystkie wypadki są spowodowane przez to że ktoś nie zastosował się do chociaż jednego przepisu.
NAJLEPIEJ W DOMU W WANNIE
Polecam edorado koło Zelechowa. Super kąpielisko i nie tylko.