
Po godzinie 17 na skrzyżowaniu ulic Stachowskiego, Stacyjnej i II Armii Wojska Polskiego miał miejsce groźny wypadek.
Kierowca osobowego citroena prawdopodobnie nie zauważył motocyklisty jadącego w kierunku Wilgi, co doprowadziło do zderzenia obu pojazdów. Kierujący citroenem i motocyklem, obaj w ciężkim stanie, zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna i policja, która kieruje ruchem.
Pojazdy przepuszczane są wahadłowo, co powoduje utrudnienia dla kierowców.
2011-05-09 17:44:26
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Kefir specjalisto znam tego chłopaka i wiem ile mu idzie itp. ;) jak jeździsz z takimi prędkosciami jak mowisz, to powodzenia Ci zycze bo przez takich kierowcow sa utrudnienia na trasach, pozniej trzeba sie spieszyc i dochodzi do nieszczesliwych wydarzen. Jednym slowem jak masz tamowac ruch, to kup sobie rower i z tymi samymi predkosciami bedziesz jezdzil :) jeszcze ekologicznie dla klimatu :)
http://www.youtube.com/watch?v=j915jGu4bik
Oto link do filmiku testu zderzeniowego dla tych, którzy mają bujną wyobraźnię i oskarżają motocyklistę o nadmierną prędkość i przebieg zdarzenia wypadku, co do winy.Motor kontra Samochód! Złamany kark....a tylko 49km/h! moto24tv
Sądząc po śladach na aucie , motocyklista jechał 50km/godz. X ... ILE , 2 ,2i1/2 czy 3 .A swoją drogą miał dużo szczęścia . I nieszczęścia , że trafił na "uważnego" kierowcę . Ale tak już już jest z "szybkimi".
Daniel jesteśmy z Tobą. Wracaj szybko do zdrowia . :)
Super że chłopak żyje bo to najważniesze. Proszę nie wrzucać motocyklistów do jednego worka, to piękna pasja i bardzo często wspaniali ludzie od których nie jednego mogliby nauczyć się tu piszący. Fakty są takie że moto miało pierszeństwo, uderzenie w sam środek samochodu świadczy że samochód wyjechał prosto pod jednoślad. Jeżeli jechał za szybko to co najwyżej może być współsprawcą wypadku. Przed tygodniem w korku pod Warszawą mój znajomy motocyklista miał identyczne zdarzenie, było ciasno więc jechał 40km/h a i tak baba wyjechała mu prosto pod koła ze stacji benzynowej. Skończyło się na złamanej nodze i "przepraszam nie zauważyłam". Kierowcy puszek - patrzcie w lusterka, motocylkiści - włóżcie odblaskowe kamizelki i najlepiej białe kaski - to może uratować życie. Chłopakowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
z chłopakiem wszystko dobrze, żyje. jest troche połamany i takie tam, szczegółów nie będę zdradzała. Proszę bardzo nie rozpowiadac głupich plotek że nie żyje czy coś w tym stylu, od razu chcecie chłopaka uśmiercic.. to nie miłe.
[quote name="df"]policja chyba szybko powinna być na miejscu..[/quote]co ma wnieść Twój komentarz?!Byłem świadkiem zdarzenia i po Policję nawet nie dzwoniłem - od razu po ambulans, a kilka minut później po PSP, Policja przyjechała bardzo szybko na 2 moto i musieli m.in. walczyć z gapiami:(PS. nie trćcie cennego czasu na nr 112 - ten system raczej nie działa, wczoraj sprawdzone, tylko 999 po karetkę - tam odebrali błyskawicznie.
kefir, niezłe bzduty wygadujesz naprawde. jeździj w takim razie jak jeździsz, ale nie mów jak jechał motocyklista, jak nie wiesz. idź pojezdzij swoja fura co "pozwala i druga setke przekroczyć" pheheh
Ja znam tego motocyklistę, on chodzi do 2 - zwodowki . jest 1993 rocznik. i jest z wilgi .
tak jadę po mieście 50km/h bo 5 minut wcześniej w domu mnie nie zbawi, a po drodze poza miastem rzadko przekraczam 100km/h chociaż moje auto pozwala przekroczyć mi i drugą setkę na liczniku, tylko ja mam świadomość że prędkość zabija i że mój czas reakcji będzie taki sam przy 50, 100 czy 150km h tylko że przy tych prędkościach mój samochód przejedzie różne odległości i może być już za późno na reakcję i dalsze działanie pozostaje wtedy bycie biernym uczestnikiem kolizji no i jeszcze jedno świadomość na całe życie że komuś zmarnowało się lub odebrało życie sprawia że nogę mam lekką na pedale gazu. Chcesz się ścigać to na tor wyścigowy a nie na publiczną drogę przepisy wszystkich obowiązują jednakowe.ps. a gnoje w mieście mają odblokowane skutery 50 i pomykają w okolicy 80 -100 km/h więc bajki pisz dzieciom o tym że to 125 i szybko to ona nie potrafi itd.
CIEKAWI MNIE CZY WY TAK JEZDZICIE 50 KM/H szczerze w to watpie, od razu 250 jechał to jest aprilia rs 125, i ona byla zablokowana do 120 czyli mogł jechac z 80 ;) wiec nie mowcie ze jechał 150 :] jak masz taki mocny samochod to pakuj sie pod tira a nie pod motor, pod tira to zaden nie wyjedzie cwaniaki ;]
Strach pomyśleć,że moje dziecko wraca tym przejściem,ze szkoły.
a wiecie skąd był ten motocyklista? z jakiej miejscowości?
a czy ktoś wie jak się nazywają poszkodowani??
[quote name="Mateusz Mateusz"]Tak to jest jak kierowcy w puszkach widza tylko swoja kierownice bo są w pasch i maja nad sobą dach i kto tu ku.wa jest niebezpieczny, jak by spojrzał czy moze cos nie jedzie do niczego by nie doszło,a teraz będzie że motocykliści za.ier.alaja i maja na wszystko wyje.ane.[/quote]Zabija prędkość motocyklisty, czy statystyki pokazały ci kiedyś że prawidłowo jadący motocyklista (z prawidłową prędkością 50km/h w terenie zabudowanym a nie ponad 150 jak miało to miejsce tutaj)zginął, czy po prostu pędzący na złamanie karku motocyklista z nadmierną prędkoscią zderza się z samochodem.?
ktoś wie jak z motocyklistą?
Jest znak stopu na tym wyjeździe, a poza tym motocyklista miał pierwszeństwo, jeżeli jesteś kierowcą to wiesz ze nie jechał byś tam 40km/h popatrz drogi internauto na statystyki, większość wypadków motocyklowych jest z winy kierowcy auta, i więcej jest wypadków samochodowych niż motocyklowych.
bo taka jest niestety prawda. większość motocyklistów zapie..ala, jak to określiłeś, myśląc chyba ze wszyscy im się z drogi usuną. jakby jechał wolniej, kierowca citroena zdążyłby go zauważyć, a jeśli nawet nie, wypadek byłby mniej groźny.
Tak to jest jak kierowcy w puszkach widza tylko swoja kierownice bo są w pasch i maja nad sobą dach i kto tu ku.wa jest niebezpieczny, jak by spojrzał czy moze cos nie jedzie do niczego by nie doszło,a teraz będzie że motocykliści za.ier.alaja i maja na wszystko wyje.ane.
policja chyba szybko powinna być na miejscu..
a jak nazywa sie ten motocyklista ?