
Wyjątkowy jubileusz 30-lecia harcerstwa katolickiego na ziemi garwolińskiej zgromadził w sobotę w Garwolinie wielopokoleniową, skautową "rodzinę". Tego dnia nie brakowało wspomnień, radości oraz wspólnej modlitwy.
Sobotnie uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się od mszy świętej w kolegiacie Przemienienia Pańskiego w Garwolinie. Nabożeństwo dziękczynno-błagalne zostało odprawione w intencji 30 lat harcerstwa katolickiego na ziemi garwolińskiej i z prośbą o dalsze błogosławieństwa. W homilii ks. Marian Daniluk, który przed laty był inicjatorem powstania tej wyjątkowej formacji harcerskiej, przypominał przyświecające wówczas tym młodym ludziom ideały, wśród których najważniejsza była służba Bogu, Ojczyźnie i bliźnim. Duchowny zapewniał, że mimo upływającego czasu te ideały się nie zmieniają, a dzięki osobom, które w tej formacji działają powstało Duszpasterstwo Harcerek i Harcerzy im. Błogosławionych Męczenników Podlaskich, a później środowisko Garwolińsko-Pilawskie Skautów Europy, które zorganizowało sobotnią uroczystość. – Dobrze, że jesteście – mówił do uczestników mszy świętej ks. Daniluk.
Po nabożeństwie, przed garwolińską kolegiatą ustawiły się drużyny harcerzy i harcerek, gromady wilczków oraz duchowni, rodzice i dziadkowie harcerzy, zaproszeni goście oraz przyjaciele środowiska skautowego. Podczas uroczystego apelu 30-lecia nie zabrakło meldunku drużyn, zabawy, skautowych przyśpiewek oraz podziękowań dla księży i wszystkich osób, związanych ze świętującym w sobotę środowiskiem Skautów Europy.
Przekazują pałeczkę kolejnym pokoleniom
– 30 lat to już jest taki okres czasu, że są tutaj ci, którzy kiedyś byli młodymi, teraz już mają własne dzieci, a także ci, co byli kiedyś rodzicami, a teraz mają wnuki. Zebrały się więc tutaj trzy pokolenia. Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu, że to wszystko tyle trwa i to jest, i to się rozwija, i jest cały czas żywe, a nie zostało jako coś, co powstało i zniknęło, ale jest. Łączy, integruje i bardzo motywuje do działania. Cieszymy się bardzo, że też nasze dzieci będą miały możliwość wychowania, bo my to im zapewnimy. Przejęliśmy pałeczkę, pociągnęliśmy to i przekazujemy ją dalej – mówił w sobotę Marek Mucha, przewodniczący rady naczelnej Skautów Europy.
Po mszy świętej i uroczystym apelu wielopokoleniowa, skautowa „rodzina” udała się do auli Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Garwolinie, gdzie odbyło się spotkanie pełne wspomnień.
Więcej informacji o historii i aktualnych działaniach Skautów Europy można znaleźć na stronie internetowej formacji.
(ur) 2014-10-14 15:28:13
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie