
Wilga Garwolin w niedzielne popołudnie zmierzyła się z czwartą w ligowej tabeli Legionovią II Legionowo. Silny rywal został dodatkowo wzmocniony kilkoma zawodnikami z ławki rezerwowej pierwszej drużyny grającej w rozgrywkach III ligi. W składzie zespołu ze Sportowej zabrakło pauzujących za kartki: Łukasza Mariaka (czerwona w meczu z Bobrem) oraz Karola Zawadki (za dwie żółte).
Trzecia porażka z rzędu
Podopieczni Jacka Paśnika wyszli na boisko bardzo zdeterminowani. Walczyli o piłkę i często zagrażali bramce gospodarzy. W 15. minucie Łukasz Korgul mocno uderzył z dystansu, tak że miejscowemu golkiperowi z trudem udało się wybić piłkę na rzut rożny. Wilga szła za ciosem, czego efektem było debiutanckie trafienie Pawła Pyry, który otworzył wynik spotkania. Później goście z Garwolina zaczęli oddawać pole Legionovii i spotkanie się wyrównało. Koniec pierwszej połowy zdecydowanie należał do gospodarzy. Trzy minuty przed końcem Kamil Wójciak zdobył bramkę wyrównującą, a 60 sekund później wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkowym prowadzeniem (2:1).
W drugiej odsłonie podopieczni Jacka Paśnika zagrali bez zaangażowania. Wyraźnie widać było podłamanie po stracie dwóch goli tuż przed przerwą. Legionovia zaczęła dominować, czego efektem była bramka dziesięć minut po gwizdku sędziego. Wilga odpowiedziała bardzo dobrą kontrą, ale wprowadzony do gry Jan Endzelm w sytuacji sam na sam oddał strzał koło bramki. Skutecznością imponowali za to miejscowi. W 65. minucie wykorzystali błąd garwolińskiej defensywy i było już 4:1. Piłkarze z Legionowa zdołali jeszcze dwukrotnie pokonać Daniela Fica. Ostatecznie Legionovia zwyciężyła aż 6:1.
Szkoda tego meczu
- Początek był bardzo dobry w naszym wykonaniu, później gra się wyrównała. Rywale wykorzystywali nasze błędy i robili przewagę. Chłopaki są załamani tą sytuacją. Szkoda tego meczu – mówi trener Wilgi Jacek Paśnik.
Teraz przed piłkarzami z Garwolina arcyważne spotkanie na własnym stadionie z PKS-em Radość. Wynik tej potyczki może mieć wielkie znaczenie w walce o drugą lokatę, zapewniającą baraż o IV ligę. Czy Wilga, która przegrała trzy spotkania z rzędu, będzie w stanie się podnieść? Mecz w niedzielę o godzinie 17:00na stadionie przy ulicy Sportowej.
{jb_greenbox}Legionovia II Legionowo – Wilga Garwolin 6:1 (2:1)
Bramka: Paweł Pyra
Wilga: Fic - Grążka (Mianowski), Bogusz, Korgul, Zalewski - Baranowski (Marcin Makulec), Puciłowski, Kamil Zawadka, Pyra (Wachnicki) - Sitarek, Kajtowski (Endzelm){/jb_greenbox}
(ŁS) 2012-05-14 13:02:44
fot. archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Chyba będzie koniec świata .Prawdopodobnie pół Miasta odbierze sobie życie .Tragedia Narodowa .Trzeba pomyśleć o jakiejś pikiecie pod stadionem .
Pioch
i jak to skomentujecie panowie z Garwolina?