
– Rozpoczynałem pracę w tutejszej jednostce na początku czerwca bieżącego roku. Jest to zbyt krótki okres, aby się dobrze poznać, ale wiem już jedno: pracuję z dobrym zespołem – mówił w poniedziałek podczas uroczystego wprowadzenia Komendant Powiatowy Policji w Garwolinie mł. insp. Adam Czyżewski. Co od czerwca zmieniło się w garwolińskiej komendzie i pracy policjantów na terenie powiatu?
W poniedziałek w sali konferencyjnej Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie odbyło się uroczyste wprowadzenie Komendanta Powiatowego Policji mł. insp. Adama Czyżewskiego. ( Czytaj dalej>>> ) Uroczystość była okazją do przedstawienia dotychczasowych działań, podjętych przez komendanta, który w Garwolinie pracuje od czerwca bieżącego roku.
Więcej kryminalnych i nowinki techniczne
– Gdy rozpoczynałem pracę, mieliśmy tendencję spadkową jeśli chodzi o wykrywalność przestępstw i poczucie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dlatego podjęliśmy zdecydowane działania, aby tę tendencję powstrzymać. Wprowadziliśmy w wydziale kryminalnym większą liczbę policjantów, którzy prowadzą pracę operacyjną tak, aby mogli dostateczną ilość czasu poświęcić na wykrywalność przestępstw tych najbardziej uciążliwych społecznie. Również policjanci wydziału kryminalnego nadzorują bezpośrednio pracę w podległych posterunkach, a w sprawach najbardziej złożonych i trudnych, włączają się bezpośrednio do wykonywanych czynności. Poczyniłem starania, aby pozyskać pewne nowinki techniczne do lepszej i bardziej wydajnej pracy operacyjnej. W tym miejscu chciałbym podziękować panu wójtowi gminy Górzno (Waldemar Sabak – przyp. Red.), który na ten cel przeznaczył 5 tys. zł – mówił w poniedziałek wprowadzony Komendant Powiatowy Policji w Garwolinie.
Monitorowanie imprez i liczby funkcjonariuszy
– Również w wydziale prewencji następują pewne zmiany. Przystąpiliśmy do reorganizacji wydziału ruchu drogowego. W służbie dyżurnej stworzyliśmy jednolite stanowisko pomocnicze zastępcy dyżurnego tak, aby policjanci, którzy na nim pracują mogli zarabiać takie same pieniądze, mogli być zaszeregowani na tych samych zasadach. Monitorujemy każdą informację na temat wszelkiego rodzaju imprez, festynów, organizowanych przez społeczność lokalną tak, żeby kierować właściwe siły i środki z wydziału ruchu drogowego, jak i prewencji, aby ludzie uczestniczący w tych uroczystościach mogli czuć się bezpiecznie. Monitorujemy liczbę policjantów, kierowanych bezpośrednio do służby, czyli na tak zwana ulicę tak, żeby była ich jak największa liczba, żeby jak najwięcej osób pracowało na ulicy – kontynuował mł. insp. Adam Czyżewski.
O dzielnicowych, narkotykach i współpracy ze społeczeństwem
– Wprowadziliśmy tak zwane służby koncentryczne, czyli służby składające się z kilku policjantów, które interweniują w miejscach najbardziej zagrożonych na terenie powiatu. Ci policjanci w sposób bardzo zdecydowany reagują na wszelkiego rodzaju zachowania chuligańskie, na popełnianie przestępstw i wykroczeń. Bardzo ważną rolę dla mnie odgrywa praca dzielnicowego. W obecnych czasach jest to tak zwany policjant pierwszego kontaktu. Powinien być osobą na pograniczu policjanta i pracownika socjalnego, umiejącą pozyskać zaufanie społeczne. Bardzo dużą wagę przywiązujemy do przestępczości narkotykowej. Jest to przestępczość, która w ostatnim czasie bardzo się rozwinęła w Polsce, ale i tutaj na garwolińskiej ziemi. Skierujemy siły i środki tak, aby tą przestępczość zahamować. Ale najważniejsza jest dobra współpraca ze społecznością lokalną. Ja ze swojej strony zrobię wszystko, aby ta współpraca z samorządami układała się coraz lepiej. Efekty pracy policji nie mogą być bez dobrych kontaktów z prokuraturą. Ta współpraca z prokuraturą układa nam się bardzo dobrze. Obiecuję, że dołożę wszelkich starań, aby te kontakty i ta współpraca była na równie wysokim poziomie – zapewniał komendant Czyżewski.
Dobra atmosfera pracy i jedność
– Chciałbym, aby te wszystkie zmiany, o których pokrótce powiedziałem, zapewniły policjantom nie tylko tak zwaną stabilizację życiową, ale przede wszystkim satysfakcję z pracy w dobrze zarządzanej, nowoczesnej fili. Moim celem jest dobra atmosfera pracy tak, żeby policjanci tutejszej jednostki stanowili zgrany zespół, który może podołać każdemu zadaniu – podkreślał mł. insp. Adam Czyżewski, który na koniec swojego przemówienia do zgromadzonych gości zacytował słowa usłyszane na garwolińskiej ziemi podczas obchodów Dnia Wojska Polskiego i Święta Czynu Chłopskiego: – „Cud Wisły był poprzedzony cudem jedności. Bez drugiego nie byłoby pierwszego”. Chciałbym, żeby te słowa utkwiły w pamięci policjantom naszej jednostki.
(ur) 2014-09-25 08:37:17
Fot. Archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="egon"]Plan planem ale muszą mieć na uwadze że jeden też planował sobie pierdnąć a wyszło coś grubszego .Tak i oni.[/quote]Andrew odpuść sobie. Na nic twoje bezzasadne skargi i zawiadomienia, a tym bardziej komentarze...
Plan planem ale muszą mieć na uwadze że jeden też planował sobie pierdnąć a wyszło coś grubszego .Tak i oni.
są plany na mandaty i to chyba nie jest zależne od komendanta tyko od pana który wyjeżdża do Brukseli
[quote name="egon"]Tak wielkie robią że grożą najwyżej ...guzem .Największe robią sami policjanci zatrzymując pojazd i łażąc po jezdni albo używając nielegalnego sprzętu lub niezgodnie z procedurą.[/quote]Egon ale z Ciebie "mądrasek" - taka babcia nie nabije Ci guza, bo Ty przecież wozisz d. samochodem, zamiast spacerować i zaczerpywać świeżego powietrza, które nie tylko "wietrzy umysł" ale i pomaga pozbyć się cellulitu
Tak wielkie robią że grożą najwyżej ...guzem .Największe robią sami policjanci zatrzymując pojazd i łażąc po jezdni albo używając nielegalnego sprzętu lub niezgodnie z procedurą.
Ja bym proponował zrobić porządek z młodymi rowerzystami szalejącymi po chodnikach zwłaszcza w centrum miasta gdzie stwarzają duże zagrożenie. Nawet wzdłuż ścieżki rowerowej wielu po chodnikach jeździ. Ostatecznie na stare babcie jadące z prędkością pieszego można by przymknąć oko.
Pierwsza poważna i porządna jednostka w tej śmiesznej "komendzie"
To niemożliwe .Jak kopali pod sobą dołki tak będą kopać jak się gryżli tak będą .Szkoda ,,prądu "" panie komendancie .Ruch drogowy ograniczy pan do wyjazdów na zgłoszenie do kolizji .Inaczej to marnotrawstwo . To sprawi że o połowę potrzeba mniejszą obsadę .Reszcie wymienić czapki z białych na zwykłe i na ulice .