
W nocy z soboty na niedzielę w Łaskarzewie spłonęły dwa domki letniskowe. W poniedziałek doszło do kolejnego pożaru dawnej szwalni w Gończycach. Najprawdopodobniej przyczyną tych pożarów było umyślne podpalenie.
– Zgłoszenie o pożarze w Łaskarzewie przy ul. Księżycowej otrzymaliśmy w sobotę 3 maja o godzinie 23.00. Całkowicie objęty pożarem był drewniany domek letniskowy usytuowany w lesie. Dwa zastępy z OSP Łaskarzew podawały dwa prądy wody w natarciu na palący się budynek. Ratownicy, przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego, przystąpili do rozbiórki konstrukcji domku i przelewania zarzewi ognia. W trakcie akcji kierujący działaniami otrzymał informację od właściciela posesji, że płonąć zaczyna drugi domek letniskowy, położony około 400 m od miejsca pierwszego zdarzenia. Dowodzący zgłosił ten fakt do dyżurnego PSK i poprosił o zwiększenie sił i środków, a zastęp z JRG udał się do płonącego budynku podając dwa prądy wody w natarciu. Po dojechaniu kolejnych jednostek OSP podano trzeci prąd wody w natarciu. Następnie przystąpiono do rozbiórki konstrukcji domku i przelewania zarzewi ognia. Działania kontynuowano do całkowitego ugaszenia pożaru. Miejsce działań przekazano pisemnie właścicielowi – informuje brygadier Janusz Majek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
Działania straży trwały ponad dwie godziny. Uczestniczyły w nich 4 zastępy OSP i jeden zastęp PSP. Spaleniu uległy dwa domki letniskowe o wymiarach 6x4m. Straty sięgnęły kwoty 6 tys. zł.
Szwalnia płonęła po raz drugi
Kolejny pożar, spowodowany najprawdopodobniej podpaleniem, wybuchł w poniedziałek w nieużytkowanym budynku szwalni w Gończycach (gm. Sobolew). Obiekt ten palił się już po raz drugi. – Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymaliśmy o godzinie 2.24. Na miejsce udało się siedem zastępów straży. Ogniem objęty był obiekt na powierzchni 117 metrów kwadratowych. Działania gaśnicze polegały na podaniu trzech prądów wody w natarciu do środka budynku. Akcja gaśnicza była kontynuowana po tym jak pogotowie energetyczne odłączyło zasilanie energii elektrycznej budynku. Po ugaszeniu pożaru, przystąpiono do prac rozbiórkowych pokrycia dachu i dogaszania pogorzeliska. Utracone mienie oszacowano na 120 tys. zł – informuje brygadier Janusz Majek.
Do pierwszego pożaru w dawnej szwalni doszło w sobotę 3 maja. Czytaj dalej>>>.
(PSP Garwolin, oprac. ur) 2014-05-07 12:31:21
Fot. pierwszy pożar szwalni. Zdjęcia archiwalne udostępnione przez PSP w Garwolinie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
komuś sie najwidoczniej nudzi,a straż robi to co do niej należy.
No na pewno wkońcu czymś pochwalić sie trzebaa:D
może chcą na pięćdziesięciolecie ilość wyjazdów do okrągłej liczby zliczyć :eek:
Cos ostatnio dużo się dzieje w okolicach Gończyc, dziwny zbieg okoliczności?
w Trzciance dzisiaj domek się spalił :-?