
- Łatwo się bierze, trudno się oddaje – mówił podczas wczorajszej sesji rady powiatu garwolińskiego starosta Marek Chciałowski. Wypowiedź dotyczyła zwrotu dotacji przeznaczonej na zagospodarowanie terenu przy szpitalu powiatowym w Garwolinie.
Starosta przypomniał, że suma, którą powiat musi oddać, jest coraz wyższa. Zgodnie z decyzją wojewody mazowieckiego z dnia 18 listopada ubiegłego roku powiat zobowiązany jest oddać kwotę 3,5 miliona złotych. Do tej sumy każdego miesiąca trzeba doliczać odsetki za zwłokę – 37 000 złotych. Obecnie same odsetki przekraczają 400 000 złotych.
- 29 listopada 2010 roku starostwo odwołało się od decyzji wojewody do ministra finansów, który decyzją z 10 lutego bieżącego roku postanowił utrzymać w mocy zaskarżoną decyzję wojewody mazowieckiego – poinformował Chciałowski. Starosta zaznaczył, że na zlecenie prokuratury w sprawie wykorzystania dotacji prowadzone jest śledztwo CBA. – Pierwsze czynności odbyły się około 2 tygodnie temu i polegały na przekazaniu oryginałów dokumentów. Do dnia dzisiejszego nie mamy żadnej wiedzy na temat dalszych czynności prowadzonych przez te służby w tej sprawie – mówił Marek Chciałowski.
Starosta dał do zrozumienia, że zarząd powiatu podejmuje wszelkie możliwe działania w celu uniknięcia zwrotu dotacji. Do wojewody zostało wysłane pismo z prośbą o umorzenie kwoty dotacji wraz z odsetkami. Starostwo nie otrzymało jeszcze odpowiedzi w tej sprawie.
- Zarząd postanowił także o wniesieniu skargi w przedmiotowej sprawie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie – poinformował starosta.
Chciałowski podkreślił, że zadanie, na które dotacja była przeznaczona, zostało wykonane i tego nikt nie może podważyć.
(ur) 2011-03-08 16:16:49
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie