
Po zeszłorocznym sezonie, zakończonym zdobyciem tytułu Mistrza Polski i Wicemistrza Europy w kartingu w kategorii Mini Rotax Max (do lat 13), młody żelechowianin Piotr „Szteken” Wiśnicki rozpoczął kolejny sezon w kategorii Junior Max. Sezon zakończył z tytułem trzeciego kierowcy w kategorii junior max. Ponadto w zawodach w Portimao uzyskał najlepszy wynik wśród Polaków startujących w Festivalu, a także w Grand Finals 2015.
Po raz kolejny przejście do wyższej kategorii wiekowej młodego reprezentanta teamu Wyrzykowski Motor Sport odbyło się w oparciu o wydaną na podstawie dotychczasowych sukcesów zgodę władz Polskiego Związku Motorowego. 11-letni wówczas zawodnik był najmłodszy spośród stawki i przez cały sezon ścigał się z dużo starszymi od siebie kierowcami.
Po raz kolejny na podium
Z założenia miał być to sezon treningowy, opanowanie jazdy gokartem o coraz większej mocy, przyzwyczajanie do coraz większej prędkości na torze i coraz większego wysiłku fizycznego. Jednak już pierwsze starty Piotrka, zdaniem specjalistów, wzbudziły największe emocje spośród wszystkich zawodników stawki. W każdym kolejnym starcie udowodniał, że mimo walki z dużo starszymi kierowcami, swoim doświadczeniem i umiejętnościami wcale nie odbiega od ich poziomu. Zmaganiom młodego żelechowianina podczas ostatniej w sezonie rundy, odbywającej się w Radomiu we wrześniu br., przyglądała się burmistrz Żelechowa Mirosława Miszkurka. Potwierdzeniem wysokiej formy zawodnika było zakończenie sezonu z tytułem trzeciego kierowcy kategorii Junior Max. Po raz kolejny Piotrek stanie niebawem na podium podczas oficjalnej gali wręczenia trofeum.
Najlepszy wynik wśród Polaków
Uzyskany sukces umożliwił Piotrkowi start w Grand Festival, odbywającym się podczas Finału Światowego Rotaxa w portugalskim Portimao. Położony w pięknej scenerii tor Kartodromo Internacional Algavre stał się w dniach od 12 do 14 listopada areną zmagań kierowców z całego świata. Do Portimao przybyło blisko 350 zawodników, w tym 36 w klasie Mini, w której znalazł się reprezentujący Polskę Piotr Wiśnicki. Podczas „czasówki” Piotrek uzyskał drugi czas i do kolejnego wyścigu wystartował z pierwszej linii. Niestety już na pierwszym okrążeniu został staranowany przez rywali, jego gokart przekręcił się na środku nitki toru, a on sam został na końcu całej stawki. Konsekwentnie wyprzedzał zawodnika po zawodniku i przebił się na 15 pozycję, wyprzedzając 20 kierowców. W przedfinale po wielu pojedynkach „koło w koło” na mecie zameldował się na 5 pozycji, finał podsumował 4 miejscem. Tak wysokie miejsce to ogromny sukces dla młodego zawodnika, tym bardziej, że napotkał na niezależne od siebie problemy techniczne z wylosowanym kartem. Występem w Portugalii Piotrek zakończył sezon kartingowy 2015. Warty podkreślenia jest fakt, że w zawodach w Portimao uzyskał najlepszy wynik wśród Polaków startujących w Festivalu, a także w Grand Finals 2015.
Wiśnicki to jedna z nadziei polskiego kartingu
Potwierdzenie wysokiej formy Piotrka zostało zawarte w treści artykułu na stronie polski karting, gdzie możemy przeczytać: „w wyścigu kwalifikacyjnym i prefinale, po incydentach i problemach technicznych z wózkiem, udowodnił swoją znakomitą postawą, przebijając się z ostatniej pozycji, że należy do co najmniej europejskiej czołówki. Ostatecznie imprezę zakończył na czwartym miejscu, tuż za podium. Styl, w jakim osiągnął niewątpliwy sukces, nie pozostawiał złudzeń, że Wiśnicki to jedna z nadziei polskiego kartingu. Przyglądamy się rozwojowi jego kariery od kilku sezonów i bez wątpienia możemy stwierdzić, że Wiśnicki to niesamowity talent, w którym drzemie wielki potencjał, na miarę Karola Basza”.
Więcej informacji na fapage"u młodego kartingowcy.
(zelechow.pl, oprac. dw) 2015-11-26 09:22:29
fot. mediaforyou.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie