Młody nauczyciel nagi przed kamerą – To video stało się viralem

Video, na którym młody nauczyciel zdejmuje bokserki i prezentuje się nagi przed kamerą telefonu stało się viralem. Do filmiku dołączony jest screen rozmowy z nazwiskiem mężczyzny. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył dyrektor szkoły w Garwolinie.

To nagranie od jakiegoś czasu krąży w sieci. Jest przesyłane na różnego rodzaju komunikatorach przez osoby w różnym wieku. Na krótkim filmiku młody mężczyzna zdejmuje bokserki i całkowicie nagi prezentuje się przed kamerą telefonu. Na końcu video ktoś dodał screen konwersacji, prowadzonej przez nauczyciela. Na zrzucie ekranu widoczne jest nazwisko mężczyzny i fragment prowadzonej rozmowy.

Kilkusekundowe video ze screenem bardzo szybko stało się viralem. W lokalnym społeczeństwie zrodziło się wiele pytań, w tym te, czy adresatką nagrania mogła być osoba nieletnia.
Do kogo pracujący w jednej z garwolińskich podstawówek nauczyciel wysłał intymne video? Kto wykorzystał to nagranie, połączył je z zapisem rozmowy i wrzucił do sieci? Sprawą zajmuje się policja.

Zawiadomienie złożył dyrektor szkoły

– Dyrektor jednej ze szkół w Garwolinie złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawie został nadany bieg w kierunku art. 191a kk, dotyczącego rozpowszechniania wizerunku nagiej osoby. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania nie udzielamy więcej informacji w tej sprawie. Prowadzimy dalsze ustalenia – informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Nagranie trafiło do osoby dorosłej

Udało nam się porozmawiać z nauczycielem, którego intymne video jest w dalszym ciągu rozpowszechniane w sieci. – To nagranie jest sprzed 1,5 roku. Wysłałem je do osoby dorosłej. Wiem, co zrobiłem i czego nie zrobiłem. Też jestem w tym pokrzywdzony. Zaraz po złożeniu zawiadomienia przez dyrektora, sam udałem się na policję i złożyłem wyjaśnienia – informuje mężczyzna. – Proszę o uszanowanie uczuć moich i mojej rodziny – dodaje.

Nauczyciel garwolińskiej podstawówki do czasu wyjaśnienia sprawy jest zawieszony. Jego telefon został zabezpieczony przez policję.

ur
Zdj. poglądowe: Pixabay, screen konwersacji