Nowa poseł zdradza swoje najbliższe plany

Poseł Iwona Kurowska, która wczoraj złożyła w Sejmie ślubowanie, zdradza nam, czym zamierza zajmować się w najbliższym czasie. Parlamentarzystka porusza m.in. kwestie zdrowia dzieci i młodzieży oraz dostępności Polaków do broni. Zapytaliśmy także, czy chowa urazę o odwołanie z funkcji wicestarosty.

Poseł PiS Iwona Kurowska ślubowała w środę, 12 kwietnia. W dniu złożenia ślubowania poselskiego za pośrednictwem mediów społecznościowych podziękowała wszystkim, którzy zdecydowali się 3 lata temu oddać na nią głos w wyborach i tym, którzy współpracowali i byli z nią przez te ostatnie kilka lat.

Zaszczyt, wyzwanie, honorowy obowiązek

– Chcę państwa zapewnić, że praca dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej oraz dla mojego regionu jest dla mnie zaszczytem, wielkim wyzwaniem i bardzo honorowym obowiązkiem. Zapewniam państwa, że będzie to praca wytężona i zapraszam państwa do współpracy w czasie tego półrocznego okresu – powiedziała, nagrywając przed Sejmem rolkę Iwona Kurowska. – Korzystając z tego, że mamy oktawę Wielkiej Nocy życzę państwu, aby zmartwychwstały Chrystus przyniósł państwu i żeby została z państwem wiara, nadzieja i miłość. Wszystkiego najlepszego – życzy w rolce nowa poseł. 

Zaangażowanie w Sejmie i spotkania z mieszkańcami 

Zapytaliśmy, czym parlamentarzystka będzie zajmować się w najbliższych miesiącach. – Moje plany na najbliższą przyszłość to przede wszystkim duże zaangażowanie w prace sejmu i komisji sejmowych, ale chcę także spotykać się i rozmawiać z mieszkańcami naszego regionu. Takie spotkania pozwolą mi na lepsze poznanie problemów moich wyborców i szukać możliwości rozwiązań. Czas między posiedzeniami sejmu będę poświęcać właśnie na to. Będzie można mnie spotkać wszędzie tam, gdzie będzie działo się coś ważnego i interesującego dla mieszkańców regionu – podkreśla. 

Co leży na sercu nowej poseł?

– W ławach sejmowych planuję wykorzystać moje doświadczenie zawodowe w różnych obszarach. Jestem członkiem trzech komisji: Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Jest kilka tematów, które bardzo leżą mi na sercu. M.in. zdrowie i wychowanie fizyczne dzieci i młodzieży, które uważam za jedną z kluczowych kwestii dla przyszłości nas, Polaków – zaznacza parlamentarzystka. – Także kwestia dostępności Polaków do broni w mojej ocenie zasługuje na dyskusję, zwłaszcza w kontekście toczącej się tuż za naszą granicą wojny – dodaje Iwona Kurowska.

"Szkoda mi czasu na zakulisowe gierki"

Przypomnijmy, że w maju 2020 roku Iwona Kurowska została odwołana z funkcji wicestarosty powiatu i członka Zarządu Powiatu Garwolińskiego. Wniosek o odwołanie starosta Mirosław Walicki uzasadniał utratą zaufania do Iwony Kurowskiej. Stosunkiem głosów 20 "za", przy jednym głosie "przeciw" i bez osób wstrzymujących się Rada Powiatu podjęła decyzję o odwołaniu. Zapytaliśmy, czy poseł Kurowska chowa o to urazę i jak widzi współpracę z samorządem i starostą Walickim? – W działaniu samorządowym i politycznym trzeba przewidywać i działać długofalowo. Kierowanie się małostkowością i prywatą, a przede wszystkim strachem nie leży w mojej naturze. Dla mnie ważne są sprawy mieszkańców, szkoda mi czasu na zakulisowe gierki – zapewnia parlamentarzystka.

ur
Zdj. Facebook/Iwona Kurowska