
Mówi się, że każdy sukces ma wielu ojców. Kto ma podstawy, żeby chwalić się pozyskaniem1,5 mln zł na budowę krytej pływalni w Garwolinie? Kilku chętnych się znalazło.
Radny Żochowski
3 sierpnia, w dniu nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej Sejmiku Województwa Mazowieckiego radny tegoż sejmiku poinformował media o propozycjach Zarządu Województwa Mazowieckiego, które uwzględniały przekazanie na budowę krytej pływalni w Garwolinie środków w wysokości 1,5 mln zł. - Mamy świadomość jak ważne jest to wsparcie. Mamy również świadomość, jak bardzo różni się od naszych oczekiwań. W dobie dramatycznego kryzysu finansów publicznych do którego doprowadziły rządy koalicji PO i PSL dobrze, że udało się wywalczyć chociaż tyle! - pisał wówczas Krzysztof Żochowski.
Burmistrz i starosta
10 sierpnia, dzień po podjęciu przez Zarząd Województwa Mazowieckiego uchwały zatwierdzającej dofinansowanie budowy garwolińskiego basenu, z lokalnymi mediami spotkał się burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski i starosta Marek Chciałowski. Włodarze przypomnieli, że od dłuższego czasu wspólnie zabiegają o pozyskanie dodatkowych środków na realizację priorytetowej inwestycji w mieście, które odciążyłyby budżet Garwolina. Dzieląc się pewną już informacją o kwocie 1,5 mln zł dofinansowania, burmistrz stwierdził, że nie widzi zagrożeń dla przebiegu inwestycji. - Jedyne co mogłoby wstrzymać budowę basenu to kataklizm – dodał wtedy Tadeusz Mikulski.
Głos z Zarządu
15 sierpnia w obchodach Święta Wojska Polskiego i Czynu Chłopskiego uczestniczyło wielu gości spoza powiatu garwolińskiego. Pojawiła się również członek Zarządu Województwa Mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska. W swoim przemówieniu poruszyła kwestię pozyskanych, jak się okazało, zupełnie niedawno środków. - Z prośbą o pieniądze na basen przyjechał do mnie pan burmistrz i pan starosta – mówiła Orzełowska. Opisując proces uzyskania środków, których nie posiadał samorząd, Orzełowska wspomniała o ich poszukiwaniu, a następnie o przekonywaniu Zarządu, że te pieniądze powinny trafić do Garwolina. Wicemarszałek sejmiku podkreślała, że informacja radnego Żochowskiego o środkach na garwoliński basen pojawiła się przed zaopiniowaniem propozycji Zarządu przez komisje sejmikowe i przegłosowaniem stosownej uchwały. - Powiem tylko tyle: o mało co nie straciliśmy tych pieniędzy – stwierdziła w poniedziałek Janina Orzełowska.
(ur) 2011-08-17 09:59:09
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
8) CDN -zabrakło,więc dopisuję ciąg dalszy o co moim zdaniem toczy się gra. .Pan Starosta zdaje się kandyduje w wyborach parlamentarnych z PSL (partii której członkinią jest Pani Orzełowska),z PIS startuje Pan Wożniak do czego zmierzam -porównajcie Państwo wynik wyborczy jaki osiągnęli obydwaj kandydaci w wyborach samorządowych -przepaść, wiadomo na czyją korzyść.Bardzo dobry wynik osiągnął również Pan Żochowski ,który w wyborach parlamentarnych startował nie będzie ,więc po co ten atak ( na Żochowskiego),to proste był nominatem PIS-u więc jasnym jest ,że większość jego wyborców z wyborów samorządowych może zagłosować na Pana Wożniaka.Wybory samorządowe pokazały układ sił w okolicznych miejscowościach skąd startowali zarówno Wożniak jak i Chciałowski ,tam sprawa jest jasna, tymczasem trzeba walczyć o głosy Garwolinian gdyż one mogą być decydujące.W jaki sposób wszyscy wiemy jak ważny dla nas jest basen ,tak więc należy "przylepić" się pod tę budowę ,ponieważ Pan Żochowski jest inteligentny ,więc swoją INFORMACJĄ powtarzam INFORMACJĄ częściowo spalił plany PSL -ktory zapewne chciał urządzić w związku z tym "dożynki" basenowe więc teraz huzia na Józia( Krzysztofa),i mówić głupoty które nie potwierdzają się w słowie pisanym ( wszystko w piśmie Pana Radnego jest w formie bezosobowej),po to żeby zabrać głosy Wożniakowi ,głosy elektoratu Żochowskiego poprzez zrobienie z Pana Chciałowskiego zbawcy i budowniczego naszego basenu-gierka łatwa do przejrzenia.Pozdrawiam!!!!konio
8)Mój koński scenariusz- Pan Żochowski ,będąc Radnym Sejmiku w dniu o3.08 2011 poinformował lokalną społeczność w tym swoich licznych wyborców o tym ,że będą niewielkie w stosunku do potrzeb (konio)pieniądze z Ministerstwa Sportu,opatrując swoim subiektywnym komentarzem przyczynę wysokości tej kwoty.Skąd moim zdaniem wszedł w posiadanie tej tajemnej wiedzy ,sama Pani Orzełowska wyjaśnia -potrzebna była jeszcze opinia komisji Sejmiku.Tak więc logicznym jest ,że widział to pismo ponieważ sam jest Wiceprzewodniczącym jednej z nich,słusznie uznał ,że nie będzie przeciwwskazań do podzielenia się tą informacją ponieważ decyzja komisji będzie tylko pro forma.Tymczasem Pani wicemarszałek przedstawia nam scenariusz rodem z horrorów jakoby dzięki temu (sic!)pieniądze mogły przepaść ponieważ popełniono(Żochowski) falstart-mam pytanie czy Sejmik a raczej atmosfera panująca na spotkaniach przypomina tę rodem z "Ojca chrzestnego" ,zbiera się tam rodzina Corleone czy demokratycznie przez nas wybrani przedstawiciele jeżeli nie to nie wiem jakim cudem wcześniej załatwione przez Pana Starostę oraz Burmistrza pieniądze oraz przez PANIĄ miałyby przepaść?Druga sprawa Pan Żochowski dobrze wie ,że przysłowiowa "tajna dyplomacja" została zabroniona już traktatem wersalskim w 1919roku więc podzielił się swoją wiedzą z nami ,maluczkimi i tyle ,nigdzie nie napisał ,że załatwił -proszę czytać TEKST ZE ZROZUMIENIEM.Pozdrawiam!!!!konio
W polityce tak już jest, że jeden zapiep..a jak głupi, a drugi ślizga się na jego plecach i spija śmietankę. Co poradzić jak wyborcy są tępi jak but i głosują na tego kto więcej plakatów rozwiesi.
:) wypowiedź pana Żochowskiego sugeruje to co jasno z tego zdania wynika - dobrze że miastu Garwolin, społeczności Garwolina, do której wszyscy należymy udało się wywalczyć choć tyle w dobie kryzysu.Nie róbcie nagonki na Zenona. Nie jestem wielkim fanem pana Żochowskiego, ale w przypadku tego konkretnego artykułu będę się upierał przy swoim :)
Drogi Panie Zenonie, a co Pana zdaniem sugeruje wypowiedź Pana Żochowskiego: "W dobie dramatycznego kryzysu finansów publicznych do którego doprowadziły rządy koalicji PO i PSL dobrze, że udało się wywalczyć chociaż tyle!"? PO i PSL doprowadziły do kryzysu finansowego i są beeee.. wybory coraz bliżej - może czas się przeczucić na PiS - wydźwięk prosty i jasny. A basen? Temat jak temat- na wszystkim co się dzieje w powiecie partie chcą coś ugrać a czasu na przekonanie do siebie wyborców coraz mniej
do wniosków kilka:Tekst byłby retrospekcją wypowiedzi w danym temacie gdyby nie zawarta na początku artykułu sugestia: "Mówi się, że każdy sukces ma wielu ojców. Kto ma podstawy, żeby chwalić się pozyskaniem1,5 mln zł na budowę krytej pływalni w Garwolinie? Kilku chętnych się znalazło." i pod tym nazwisko Żochowskiego jako pierwszego chętnego do "chwalenia" się sukcesem.Tym razem Pani Ula się niestety nie popisała...
[quote name="zenon"]Pani Urszulo, dlaczego wpisuje się Pani w PSL-owską propagandę? Nie lepiej zresztą zachowała się konkurencja. (...) I niech Pani Orzełowska nie kreśli wizji utraty tych środków z powodu informacji prasowej radnego, bo to śmieszna argumentacja.[/quote]Polityka polityką - przedstawili retrospekcję tego co się działo od pierwszych informacji związanych z dofinansowaniem, do ostatniej wypowiedzi pani z Zarządu. Czego tu się doszukiwać wpisywania się w propagandę? Naturalne, że przed wyborami każdy swoje chwali, każdy chętniej przyjeźdza i przemawia do swoich/cudzych (a chciałby, żeby jego) wyborców. Napiszą co powiedział/zrobił radny PiS-u - są za "pisakami", popełnią artykuł o partii rządzącej - jeszcze gorzej- propagandą wieje... Zacznijcie pisać więcej o nowym, prężnie rozwijającym się Ruchu Pana Palikota - dopiero będzie, że liberały, amatorzy trawy, wiejskiej kiełbasy i bimbru, że o legalizacji związków homoseksualnych nie wspomnę :P
zupełnie jak w dawnym biurze politycznym. Po fakcie wszyscy z aparatu urzędniczego udowadniają, że gdyby nie I sekretarz to wojna ze stonką byłaby przegrana. Tadziu ulituj się... to nie te czasy. Jesteśmy w mieście Garwolinie, a nie w jednostce wojskowej w Górze Kalwarii. Zupełnie jak politruki...
Pani Urszulo, dlaczego wpisuje się Pani w PSL-owską propagandę? Nie lepiej zresztą zachowała się konkurencja. Bardzo łatwo daliście się złowić na wędkę najbardziej zaradnego ugrupowania w polskim parlamencie. Za dwa miesiące wybory, przecież to jasne, że pani Orzełowska razem z liczną bracią z PSL-u przyjechała do Garwolina, aby w mieście gdzie wielu zwolenników ma PiS zabiegać o głosy dla swojej partii. Nie rozumiem tylko dlaczego przedstawiciele mediów, którzy powinni być ludźmi z jako takim rozeznaniem politycznym, nie rozumieją o co toczy się gra. Żochowski nigdy się nie chwalił, że pozyskał jakiekolwiek środki na basen! Nigdy nie pretendował to bycia ojcem tego sukcesu, co Pani sugeruje. On jedynie poinformował, że takie są decyzje zarządu, jasno dając do zrozumienia, że formalny proces przyznawania dotacji jeszcze się nie zakończył. I niech Pani Orzełowska nie kreśli wizji utraty tych środków z powodu informacji prasowej radnego, bo to śmieszna argumentacja.
Wygląda na to, że ta Pani została przekonana przez kogoś by powiedzieć o tym na tej uroczystości. jaki w tym cel miała by to wspominać kto przyjechał? Ważne że Garwolin dostał tę dostację. Mariano Italiano