Ordynator zwolniony, a dyrektor szpitala ma pracować mniej

Z końcem minionego roku kontrakt z ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie został rozwiązany, a dyrektor SP ZOZ złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Tymczasem starosta powiatu garwolińskiego zwiększa swój nadzór nad placówką i wydaje decyzję, na mocy której dyrektor szpitala nie może pracować poza garwolińskim SP ZOZ.

Przypomnijmy, że podwładni ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie złożyli 23 grudnia 2013 roku skargę, w której pojawiły się liczne zarzuty na ich szefa – doktora D. W związku z tym, dyrektor SP ZOZ w Garwolinie Krzysztof Żochowski powołał komisję, która miała wyjaśnić całą sprawę. W wyniku obrad komisji z dniem 31 grudnia ubiegłego roku została rozwiązana umowa kontraktowa i umowa o pracę z ordynatorem, a zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa trafiło do prokuratury. Obowiązki szefa oddziału ginekologiczno-położniczego, do czasu wyłonienia nowego ordynatora, zostały powierzone doktorowi Markowi Sidorczukowi.

Zwiększony nadzór starosty i reakcja na niedociągnięcia

Decyzja w sprawie dyrektora SP ZOZ Krzysztofa Żochowskiego, zmuszająca go do rezygnacji z dotychczas wykonywanych zadań poza SP ZOZ w Garwolinie, została podjęta 8 stycznia 2014 roku, a dzień później trafiła na biurko dyrektora szpitala. Starosta powiatu garwolińskiego Marek Chciałowski mówi, że przesłanki o decyzji zwiększenia nadzoru nad tą placówką wynikają z kilku faktów. – Jednym z nich było wystąpienie lekarzy, którzy wskazywali, że doszło do pewnych niedociągnięć. Dyrektor SP ZOZ również sam to zauważył, wysyłając wniosek do prokuratury. To świadczy o tym, że należy zwiększyć nadzór nad działalnością głównie ze strony dyrekcji – mówi starosta.

Prowadzenie placówki i działalność lecznicza pod większą kontrolą

Nadzór starostwa nad szpitalem jest pośredni ze względu na to, że jest to Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej. – My analizujemy, sprawdzamy, monitorujemy. Zarówno w ubiegłym, jak i w tym w roku, do bezpośredniego nadzoru jest wyznaczony wicestarosta Stefan Gora – mówi starosta Marek Chciałowski. Jak zaznacza włodarz powiatu garwolińskiego, Szpital Powiatowy w Garwolinie jest dużą placówką na naszym terenie jeżeli chodzi o ilość zatrudnionych osób. – Myślę, że podjąłem słuszną decyzję. Trzeba więcej czasu poświęcić na prowadzenie tej placówki, na sprawy nadzoru, jak również sprawy związane z samą działalnością leczniczą – dodaje starosta. Jego zdaniem obecność dyrektora i zwiększenie jego częstotliwości pobytu w SP ZOZ powinno poprawić funkcjonowanie szpitala, a dyrektor oprócz tego, że powinien być w placówce w godzinach pracy, musi również stale monitorować to, co dzieje się w zarządzanej przez niego jednostce. Powinien na bieżąco obserwować braki i niedociągnięcia szpitala, chwalić swoich pracowników czy rozmawiać z ordynatorami i lekarzami prowadzącymi.

Poprawienie efektów zarządzania w szpitalu

Oprócz pełnionej funkcji dyrektora w SP ZOZ Krzysztof Żochowski będzie pracował w szpitalu na 1/3 etatu. – Myślę, że ta 1/3 etatu nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie szpitala, a wręcz przeciwnie – powinno to poprawić efekty jego zarządzania, poprzez kontakt z pacjentem, który często może powiedzieć jakie są bolączki w służbie zdrowia. Szpital ma funkcjonować dobrze. Jeżeli coś funkcjonuje źle, to trzeba z tego wyciągać wnioski i naprawiać. Jeżeli coś funkcjonuje dobrze, należy to pochwalić – puentuje włodarz powiatu.

(EB) 2014-01-10 15:21:47

Fot. Archiwum eGarwolin.pl