Ośrodek w Wildze – do trzech razy sztuka?

Dwa przetargi, w których wystawiono na sprzedaż Ośrodek Wypoczynkowy w Wildze zakończyły się negatywnie. Czy trzecia próba sprzedaży 6 hektarów kompleksu, gdzie niegdyś urzędował kontrwywiad zakończy się powodzeniem? Kto i za jaką cenę ożywi kiedyś tętniące życiem miejsce?

Ośrodek został wybudowany w latach 70. ubiegłego wieku i przez dłuższy czas był jednym z największych ośrodków wypoczynkowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Następnie o środek został przekazany w posiadanie kontrwywiadu wojskowego i przez kilka lat był jego siedzibą. Teraz po tajnych służbach pozostały jedynie puste sale wykładowe, pomieszczenia z pancernymi drzwiami, na których widnieją czerwone tabliczki z napisem „Strefa Bezpieczeństwa Klasy I”. Ośrodek, będący własnością Skarbu Państwa został przekazany Starostwu Powiatowemu w Garwolinie. Dwie próby sprzedaży obiektu zakończyły się fiaskiem. Dlaczego?

Sprzedaje samorząd

Ośrodek Wilga to 12 działek przylegających do siebie, które tworzą jeden ogrodzony, zabudowany kompleks położony w lesie. Łącznie w ośrodku może być zakwaterowanych około 160 gości. Na terenie obiektu znajduje się basen otwarty o wymiarach 25 m na 12,5 m, wyłożony płytkami ceramicznymi, mniejszy, otwarty brodzik dla dzieci, a także sauna i sala fitness. Ponadto ośrodek jest zaopatrzony w studnię głębinową, budynek stacji transformatorowej i własny agregat prądotwórczy. – Ponad 6 hektarów, pięknie położony, ładnie zagospodarowany, z kilkoma pawilonami mieszkalnymi, z częścią stołówkową, z jadalnią, z boiskami do gry w siatkówkę i w koszykówkę. Były tu również domki campingowe i domki samodzielne – zachwalał teren przed pierwszym przetargiem starosta Marek Chciałowski. Włodarz zapytany o niepowodzenia przeprowadzonych przetargów, składa je między innymi na karb samorządowych procedur. Starosta wyjaśnia, że inaczej sprzedaje się obiekt, będąc osobą prywatną, a inaczej, gdy właścicielem jest samorząd. Tu pojawiają się określone terminy, procedury przetargowe, nie ma możliwości negocjacji twarzą w twarz, na przykład ceny. Czy to właśnie ona odstraszała potencjalnych nabywców obiektu?

Obniżona cena zachęci przedsiębiorcę ze Śląska?

Cena wywoławcza nieruchomości w pierwszym przetargu (sierpień 2012r.) wynosiła 3 mln 100 tys. zł. W drugim postępowaniu (luty 2013r.) została obniżona o 30% i sięgnęła 2 mln 170 tys. zł. I tym razem nikt nie wpłacił wadium, a co za tym idzie, nikt nie przystąpił do przetargu. Starosta Marek Chciałowski zapewnia, że będzie kolejna próba sprzedaży obiektu z ponownie obniżoną ceną. Obniżka jednak nie będzie już taka duża jak ostatnio. Włodarz powiatu informuje, że są osoby zainteresowane kupnem ośrodka, ale może ich odstraszać wielkość kompleksu (6 ha), w którym budynki stanowią jego niewielką część (około 1 ha). Terenu, mimo chęci zakupu tylko części stołówkowej, nie da się podzielić na mniejsze działki ze względu na jedną sieć wodociągową i kanalizacyjną oraz jedną stację transformatorową. – Cena też gra dużą rolę, ponieważ ten portfel potencjalnych nabywców dziś jest uboższy – przyznaje starosta. Włodarz zdradza jednak, że dawną siedzibą kontrwywiadu interesuje się przedsiębiorca ze Śląska.

Fot. Archiwum eGarwolin.pl

(ur) 2013-03-06 14:43:52