Oszukiwał na czarne euro – Kameruńczyk zatrzymany po prawie 15 latach poszukiwań

Kameruńczyk Gilbert N., który dokonywał oszustw na "czarne euro" przez lata wymykał się organom ścigania. Jak informuje telewizja Polsat, po prawie 15 latach poszukiwań mężczyzna trafi przed oblicze polskiego sądu. Kameruńczyk, który oszukał na 100 tys. euro mieszkankę naszego powiatu, został zatrzymany w Rosji i wydany polskiej policji.

To była głośna sprawa. Oszuści wykorzystywali metodę, która była znana na całym świecie. Chodzi o banknoty barwione na czarno ze względów bezpieczeństwa. Od Ireny Stefaniak, która prowadziła zakład obuwniczy, oszuści mieli kupić dużą partię butów. Mieli pieniądze, ale trzeba było je odbarwić. Pokrzywdzeni wykładali pieniądze na specjalny środek do odbarwiania banknotów, a finalnie otrzymali kartki papieru. Po transakcji, słuch o oszustach zaginął. 

Szefem grupy był Kameruńczyk Gilbert N., który przez lata wymykał się organom ścigania. Był ścigany listami gończymi. Zatrzymywany w Belgii i w Rosji uciekał. Znalazł się na czerwonej liście Interpolu. Po prawie 15 latach poszukiwań został zatrzymany w Rosji. Gdy trafił do Polski, stanął twarzą w twarz ze swoją ofiarą. Irena Stefaniak. Mieszkanka jednej z miejscowości powiatu garwolińskiego, która została oszukana metodą na „czarne euro”, przyznała przed kamerami telewizji Polsat, że mężczyzna nie chciał jej spojrzeć w oczy. Kobieta, która przed laty straciła 100 tys. euro i zakład obuwniczy wyznała, że wierzy w to, że dobro wraca, a kara dosięgnie sprawcę prędzej czy później.

Jak ustaliły Wydarzenia Gilbert N. usłyszał zarzut oszustwa i przywłaszczenia stu tysięcy euro. Irena Stefaniak obecnie prowadzi skromny sklep spożywczy i przestrzega innych. Pełny materiał można obejrzeć tutaj (od 20. minuty)

Źródło: Polsat Wydarzenia, oprac. ur
Zdj. screen Polsat