
W piątek w urzędzie miasta została oficjalnie złożona petycja w sprawie skateparku w Garwolinie. Sebastianowi Ożarkowi, twórcy i administratorowi strony www.skategrw.pl, towarzyszyli Kacper Saganek i Robert Nowicki, fascynaci skateboardingu.
W momencie składania oficjalnego pisma wraz z 148 podpisami osób (w tym 61 dorosłych) popierających inicjatywę utworzenia skateparku, nie zastaliśmy burmistrza Tadeusza Mikulskiego. Petycja została przyjęta w sekretariacie – potwierdzono to pieczęcią urzędu miasta na kopii pisma. Na rozpatrzenie prośby młodzieży i dorosłych mieszkańców Garwolina i okolic władze mają miesiąc.
Po wyjściu z budynku urzędu rozmawialiśmy o szansach na realizację pomysłu.
– Rok temu też próbowaliśmy robić coś w tym kierunku, ale nie była to do końca przygotowana akcja. Nie udało się, ale teraz może być inaczej – mówi Kacper Saganek. Wszyscy zaangażowani zgodnie twierdzą, że nie będą biernie oczekiwać na decyzję urzędników. – Będziemy w dalszym ciągu zbierać podpisy, szukać poparcia, pomocy i sponsorów.
Składający petycję liczą na to, że już niedługo będą mogli uprawiać ulubiony sport bez narażania się na niebezpieczeństwo, pouczenia i mandaty. – Nie chcemy niszczyć mienia publicznego, chcemy mieć miejsce dla siebie – dodają.
Jaki będzie finał tej sprawy? Nie można przesądzać przedwcześnie. Niewątpliwie warto wspierać działania przedstawicieli młodej społeczności Garwolina. Na pozytywnym rozpatrzeniu ich wniosku skorzysta z pewnością całe miasto.
(ur) 2010-10-03 11:37:58
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Młodzi mają perspektywy jak łysi dredy...
skatepark brzmi zachęcająco, kolejne miejsce rozsławiające Garwolin:)tylko ciekawe, czy ten projekt zostanie zrealizowany, czy tak jak ostatnio, skończy się na gadaniu... i zastanawiające jest to, co się stało z kasą przeznaczoną na podobne przedsięwzięcie jakiś czas temu???
Ja uważam że jest to dobry pomysł, nikt nie będzie nas osądzał o niszczenie mienia. A najbliszy skatepark jest w Warszawie. A wiadomo dojazd do niego wymaga czasu i pieniędzy.
Również jestem z.Garwo woli mieć młodzież z pasją w skateparku, czy pijącą na gaju z wódą?
Skate park to bardzo dobry pomysł.Już dawno słyszałem o pomysłach budowy skate parku w Garwolinie ale zawsze informacje sie urywaly.
Moim zdaniem taka miejscówka miałaby klimat nie tylko dla osób śmigających na desce, bmx`ie lub z rolkami na nogach ale i dla osób które z chęcią w takim miejscu spędzałyby czas obserwując poszerzane przez młodych ludzi horyzonty... nigdy nie wiemy czy taka osoba nie wyrośnie na prawdziwego zawodowca i nie będzie się w przyszłości z tego utrzymywała... ale wiemy jedno... osoby które będą zajmowały się tym na miejscu odpowiednio do tego przygotowanym będą mniej narażone na różnego typu wypadki związane z przechodniami, przejeżdżającymi samochodami, na to że uszkodzą mienie publiczne bądź dostaną mandat... odnośnie tego co "pan" Andrzej Dobrowolski napisał muszę was zaskoczyć... z tego co słyszałem skatepark który był w Garwolinie nie był zakupiony za 55 tysięcy złotych lecz był prezentem pozostawionym po jednych z Łódzkich zawodów tego typu... swoją drogą nie jest to dziwne że nikt nie chciał jeździć na starej rampie w której z wyniku eksploatacji materiału zrobiła się dziura i nikt jej nie załatał - też nie chciałbym jeździć w obawie o swoje życie i zdrowie w trzeciej kolejności pieniądze które musiałbym wydać na późniejsze leczenie.Pozdrawiam Regz.
signed chcemy skatepark woooo fala... 8)
No ja oczywiście popieram akcję! Nikomu nie zaszkodzi, a chłopaki będą miały gdzie jeździć nie przeszkadzając nikomu.
Powiedz, gdzie mieszka Babcia, to Jej kwiaty wyśle :)
Ja po prostu nie rozumiem w czym problem. Moim zdaniem zaangażowanie młodych osób powinno być cenione jeszcze wyżej.Sama popieram tą akcję i mam nadzieję, że wypali (pragnę tego). Za każdym razem, chcąc jechać do skateparku muszę udawać się do warszawy bo u nas nie ma.Dzięki takiemu miejscu jak mówi moja babcia nie byłoby na świecie tylu narkomanów :D Bo nie chodziliby i nie ćpali po kątach, tylko jeździli ^^Brawa dla babci :D
Skatepark i kropka.
zresztą, co dentysta może wiedzieć o skate-boardingu?
"Pomysł nie sprawdził się. Skate-park cieszył się małym wzięciem. Jeden z nielicznych amatorów deskorolek złamał rękę w czasie zabawy na torze. Po jakimś czasie niepotrzebne, rdzewiejące konstrukcje usunięto z terenu ośrodka."Ten tekst wygląda jak jakieś info z Radio Maryja
Autor coś wie na temat tego skateparku co był poniewaz jego bracia tam próbowali się uczyć jeździć!I to były dobre czasy!!
sluszna idea, calkowicie popieram. Drogi Mi, to co robia chlopaki miesci sie w wyrażaniu swobod obywatelskich wiec nie wiem czemu sie burzysz. nie trzeba zakladac stowarzyszenia zeby skladac petycje - dzialalnosc taka miesci sie w we wspomnianej wczesniej swobodzie obywatelskiej. Drogi Valdi - jedyne co tata moze, to pomóc napisac wniosek wiec mysle ze twoje opinia rowna jest opinii kapsla od piwa. Co do tego ze kiedys skatepark byl - był ale byl płatny i nie wiem czy kazdego dzieciaka stac na to zeby dziennie wywalic chocby nawet 5 złotych. ówczesny skatepark rowniez nie był odpowiednio konserwowany co po pierwszej zimie spowodowalo ze wiele elementow trzeba bylo wymienic. moja sugestia - zrobic darmowy betonowy skatepark.
Autor może nie pamięta, ale robi dużo, żeby był skatepark.
na stronie czasgarwolina.pl Andrzej Dobrowolski pisze, że ok coś jakby skatepark w garwolinie już był - na stadionie, i pomysł się nie sprawdził. autorzy petycji są pewnie za młodzi aby to pamiętać...
Psy na lata się nie gryzą.Precz z rozdawnictwem!Niech Wam tatusie zdudują co tylko chcecie.
Drogi zdenerwowany "mi",pozwól, że zapytam ile masz lat? Odpowiedź zapewne mnie nie zaskoczy i okaże się, że przeżyłeś więcej niż 14 wiosen, a może nawet jesteś pełnoletni... Otóż,pomysłodawca i twórca strony www.skategrw.pl ma 14 lat i robi niewątpliwie więcej, aby spełnić nie tylko swoje marzenia, niż Ty w jego wieku... Swoją drogą bardzo wygodne podejście do tematu - siedzieć na tyłku i się denerwować, że ktoś ma inicjatywę...
A burmistrz pewnie uciekł, bo nie chciał się z wami spotkać :P
Na tym to polega, ja dam pomysł, zbiorę podpisy ludzi, którzy są za, a Wy to zróbcie.
To jakaś farsa!Ja rzucę ideę, a wy ją łapcie???Chłopcy. weźcie się za robotę: zorganizujcie się, załóżcie stowarzyszenie, popracujcie sami, poszukajcie donatora etc.Jak za socjalizmu - tylko daj?Daj to był chiński sprzedawca jaj i nazywał się: kupse...Aż się zdenerwowałem!
A gdzie jakieś zdjęcia?