
Prawie promil alkoholu w organizmie miał kierowca nissana, który wjechał na torowisko w Łaskarzewie. 29-latek, który utknął na torach nie miał też uprawnień do kierowania. Pomimo licznych kontroli oraz częstej reakcji świadków, wciąż niestety nie brakuje nietrzeźwych za kierownicą. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo braku uprawnień grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Dzisiaj, tuż po godzinie 6, do dyżurnego garwolińskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że w Łaskarzewie na ulicy Kolejowej na jednym z torów stoi pojazd.
– Na policjantów, którzy przyjechali na miejsce, czekał niecodzienny widok. Osobowy nissan przednimi kołami stał na torowisku, a tylnymi na rampie kolejowej. Za kierownicą siedział 29-latek, który powiedział policjantom, że stracił panowanie nad autem, które utkwiło na torach – informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
W trakcie czynności funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. – W jego organizmie znajdował się prawie promil alkoholu. W wyniku sprawdzenia statusu kierowcy w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 29-latek nie posiada uprawnień do kierowania – dodaje rzeczniczka garwolińskiej policji.
Samochód został usunięty z torowiska. 29-latek odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem bez uprawnień. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie