
W ubiegłym tygodniu, w jednej z garwolińskich drogerii doszło do kradzieży kosmetyków. Podejrzana o jej dokonanie jest młoda policjantka z garwolińskiej komendy. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Tymczasem, f unkcjonariuszka już została zwolniona ze służby w policji.
Do kradzieży w jednej z garwolińskich drogerii doszło w poniedziałek 13 lipca. Podejrzenie ze strony pracowników sklepu padło na jedną z funkcjonariuszek garwolińskiej Komendy Policji. Gdy młoda kobieta pojawiła się w drogerii w środę 15 lipca, pracownicy, którzy wcześniej przejrzeli monitoring z poniedziałku, wezwali policję.
Pełniący obowiązki asystenta ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie s t. asp. Marek Kapusta informował w minionym tygodniu, że wezwani p olicjanci zabezpieczyli monitoring z miejsca zdarzenia. Początkowo wartość skradzionych kosmetyków była szacowana na około 90 zł. Później okazało się, że z drogeryjnych półek zniknął towar na kwotę około 140 zł. Taka kradzież jest traktowana jako wykroczenie. St. asp. Marek Kapusta zapewniał, że jeśli monitoring potwierdzi winę policjantki , to z pewnością poniesie ona konsekwencje służbowe oraz wynikające z Kodeksu Wykroczeń.
Obecnie rzecznik garwolińskiej policji nie chce mówić o efektach sprawdzania nagrań ze sklepowego monitoringu, ale informuje, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Podejrzana o kradzież policjantka natomiast z dniem 17 lipca została zwolniona ze służby w policji.
(ur) 2015-07-22 08:38:31
Fot. archiwum eGarwolin
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Jak mówią jaka matka taka natka, ojciec tej policjantki zawsze pracował w PKSie, i zawsze na Woli Rowskiej handlował paliwem, jego pazerność nie znała granic, paliwo sprzedawał po cenie z CPNu, więc ta pani chyba wyniosła z domu nawyk złodziejstwa.
Ostro spamującymi pracownikom natury mówimy NIE
Wydaje mi się że coś tam widziałem ale skoro Ty wiesz to lepiej... ja jej w ogóle nie znałem, jakbym znał to w ogóle bym się nie wypowiadał... a Ty ją znałaś, że wiesz jaka była? Jestem za to pewny że gdyby to zrobił ktoś inny, "nie - policjant" to jeszcze powiedziała byś że "(...) w tym chorym kraju nie ma pracy, biedna dziewczyna jest, a może poznała jakiegoś chłopaka w którym się zakochała i chce mu się podobać. Może jeszcze do więzienia ją wsadzicie !? ach... nasze chore prawo i bezduszna Policja..."WSZYSCY mamy taki sam obowiązek przestrzegania prawa. I policjant, i każdy inny. I w każdym z tych przypadków należy się taka sama kara i potępienie a Ty chcesz z człowieka zrobić po prostu szmatę... Widać Ty ten obowiązek przestrzegania prawa kiedyś sobie olałaś i ta dziewczyna zrobiła jako policjantka wobec tego swoje i tyle...więc teraz na "hura!!! najwyższy wymiar kary!!!" I tak poniosła już wysoką cenę, jest zwolniona, czy naprawdę w tym kraju dla ludzi nie ma nic przyjemniejszego niż czyjeś problemy... Tacy ludzie jak Ty nigdy nic nie osiągają bo zamiast patrzeć na siebie i szukać sukcesów patrzą na innych i szukają porażek. Stoisz w miejscu czekając aż potknie się też ktoś inny. Typowe żałosne zachowanie zakompleksionego życiowego nieudacznika.Niepozdrawiam
[quote name="pp"][quote name="blundyna"]kozaczyła i się sama usadziła, piękniejszego zakończenia jej pracy nie mogło być:) w końcu wyszły na jaw jej kradzieże, które trwały już od dawna...[/quote]szczerze...? Dawno nie widziałem w ludziach tyle jadu i zawiści co w Tobie... typowe tzw. "polactwo". Zwolnili to zwolnili, sam jestem policjantem i choć jako człowieka koleżanki mi szkoda bo trochę zbłądziła to jednak policjantem absolutnie być nie może. W Tobie natomiast widać chorą radość z czyjejś porażki - tak, to jest jej porażka bo głupota poniosła ją do tego że kradła. Ja też jestem zadowolony z tego że w KWP tak podeszli do tego tematu i że złodziej w Policji nie pracuje ale pomyśl że ktoś stracił prace i zawaliło mu się życie... szczerze to Ty chyba jeszcze mało naprawdę widziałeś skoro wysnuwasz takie wnioski, a przede wszystkim za krótko ją znałeś skoro uważasz że we mnie jest zawiść, to właśnie ta pani charakteryzował a się jadem i zawiścią wobec ludzi... nie wydaje mi się, żeby Twoja koleżanka zbłądziła, skoro tak naprawdę robiła to od bardzo dawna i jak oceniła to na nagraniu jedna z ekspedientek "robiła to profesjonalnie".Jako pracownik policji doskonale zdawała sobie sprawę z konsekwencji popełnianych czynów, tak więc na własne życzenie poniosła porażkę, nikt ją do tego nie zmuszał.Pozdrawiam
szczerze...? Dawno nie widziałem w ludziach tyle jadu i zawiści co w Tobie... typowe tzw. "polactwo". Zwolnili to zwolnili, sam jestem policjantem i choć jako człowieka koleżanki mi szkoda bo trochę zbłądziła to jednak policjantem absolutnie być nie może. W Tobie natomiast widać chorą radość z czyjejś porażki - tak, to jest jej porażka bo głupota poniosła ją do tego że kradła. Ja też jestem zadowolony z tego że w KWP tak podeszli do tego tematu i że złodziej w Policji nie pracuje ale pomyśl że ktoś stracił prace i zawaliło mu się życie... chciał(a)byś tak? Nie rozumiem tego. Sam kilka dobrych razy w plotkach sąsiadów i znajomych byłem już "wyrzucany" z roboty i zapienione krzywe spojrzenie tych "wyrzucających" na widok mnie w mundurze to naprawdę śmieszny widok :D szczerze to Ty chyba jeszcze mało naprawdę widziałeś skoro wysnuwasz takie wnioski, a przede wszystkim za krótko ją znałeś skoro uważasz że we mnie jest zawiść, to właśnie ta pani charakteryzowała się jadem i zawiścią wobec ludzi... nie wydaje mi się, żeby Twoja koleżanka zbłądziła, skoro tak naprawdę robiła to od bardzo dawna i jak oceniła to na nagraniu jedna z ekspedientek "robiła to profesjonalnie".Jako pracownik policji doskonale zdawała sobie sprawę z konsekwencji popełnianych czynów, tak więc na własne życzenie poniosła porażkę, nikt ją do tego nie zmuszał.Pozdrawiam
ewa to trzeba by pół polski zwolnić .Ale masz rację trzeba wszystkie osoby na stanowiskach publicznych tj sędziów ,prokuratorów ,policjantów ,urzędników ,burmistrzów ,radnych itd którzy do chwili obecnej są lub byli na takich stanowiskach pozbawić ich oraz korzyści z tym związanych .Po prostu mogli by pracować na taśmie w fabryce .Wówczas można mówić o namiastce sprawiedliwości w tym chorym kraju . Co do policjantów w garwolinie to jak widziecie napuje się w twarz to mówią że deszcz pada .
Nikt nie powinien kraść, tym bardziej policjant. Została ukarana, zwolniona z policji- Ok. Dlatego, te same konsekwencje dla lekarzy, urzędników i wszystkich, którzy zamiast uczciwie pracować, biorą "łapówki", żeby to robić dobrze czy w odpowiednim czasie. Tak samo odwołać "ze stanowiska" wszystkich dzieci tych księży i tych, którzy jawnie żyją z gospodyniami. Wszędzie podobna szkodliwość społeczna, czy nie? Taka sama uczciwość dla wszystkich.
nie polecam zakupów w naturze bo teraz to każdy dla nich wygląda jak złodziej, zamiast doradzać gapią się i szukają dziury w całym i moim zdaniem jedną znaleźli jako pomówienie policjantki, wstyd, ale oliwa sprawiedliwa oby kwestia czasu
[quote name="pp"][quote name="blundyna"]kozaczyła i się sama usadziła, piękniejszego zakończenia jej pracy nie mogło być:) w końcu wyszły na jaw jej kradzieże, które trwały już od dawna...[/quote]szczerze...? Dawno nie widziałem w ludziach tyle jadu i zawiści co w Tobie... typowe tzw. "polactwo". Zwolnili to zwolnili, sam jestem policjantem i choć jako człowieka koleżanki mi szkoda bo trochę zbłądziła to jednak policjantem absolutnie być nie może. W Tobie natomiast widać chorą radość z czyjejś porażki - tak, to jest jej porażka bo głupota poniosła ją do tego że kradła. Ja też jestem zadowolony z tego że w KWP tak podeszli do tego tematu i że złodziej w Policji nie pracuje ale pomyśl że ktoś stracił prace i zawaliło mu się życie... chciał(a)byś tak? Nie rozumiem tego. Sam kilka dobrych razy w plotkach sąsiadów i znajomych byłem już "wyrzucany" z roboty i zapienione krzywe spojrzenie tych "wyrzucających" na widok mnie w mundurze to naprawdę śmieszny widok :D Pamiętaj że każdy jest tylko człowiekiem, a życie lubi robić ludziom na złość.I jeszcze stara zasada psychologii... słabe, niedowartościowane jednostki odczuwają pozytywne emocje widząc cudzą krzywdę. Przemyśl to.[/quote]przestań się mazać. chłopaki nie płaczą.
[quote name="Czesław Piechota"]Jeszcze bardzo ważna kwestia... Czy kradła będąc na służbie, czy poza?[/quote]policjant jest policjantem nawet po służbie
Jeszcze bardzo ważna kwestia... Czy kradła będąc na służbie, czy poza?
[quote name="...."][quote name="Czesław Piechota"]Trochę za nisko siedziała, aby jej to uszło bezkarnie, ale też i wartość fantów jest taka, że mogli jej darować. W końcu dywan w pokoju komendanta jest jeszcze blisko podłogi.[/quote]jak można darować kradzież tym bardziej policjantce?! to ma być przykład dla pozostałych obywateli?zastanawia mnie jedno czy jeżeli ktoś Tobie "coś" ukradnie też przymkniesz na to oko :)[/quote]Właśnie zostałem okradziony na niemałą kwotę i sąd mając winną w zasięgu (przyznała się do kradzieży) umorzył postępowanie ze względu na niską szkodliwość społeczną. Przymknąłem oko... Do sądu staję otworem. Tym tylnym.
raczej pasuje tu powiedzenie o ku....i urywaniu łba .Co do pp to owszem każdy powinien mieć pracę ale jak ideą pracy w policji jest wykorzystanie śmiesznego stanowiska do dokuczenia komuś to o czym mowa ...powinna się realizować prowadzając dzieci przez pasy ... Społeczeństwo chce widzieć w policjancie osobę która na wykroczenia zwróci uwagę wyjaśni i ma od tego art 41 kpw albo kw o ile pamiętam .Ale wam chodzi o to aby ludzie popełniali przestępstwa i wykroczenia bo bez tego bylibyście NIEPOTRZEBNI . Tak więc macie w tym interes .Co do kryształowych charakterów w policji to daruj sobie bo chodzi wam o to aby lekką pracą sporo zarobić i się nie narobić .Jakbyś chciał uczciwie pracować to zatrudnienia szukał byś w kopalni . Tak więc luzuj poślady bo nikogo na ten lament nie nabierzesz .Zapewne z nowym rokiem szkolnym będą kogoś szukać do przejścia przy szkole .Tak więc z racji doświadczenia była by kandydatką idealną . W ramach kary sąd właśnie powinien orzec karę pracy społecznej w tym charakterze .
[quote name="Znany"]Rzucasz pomówienia kolego i zapewne poniesiesz tego konsekwencje. Jak dobrze wiesz policjanci zostali zbadani na trzeźwość i byli trzeźwi. Do zobaczenia w Sądzie. Koniec tego dobrego[/quote]Kruk krukowi oka nie wykole :-*
Można różnie na to patrzeć .Jak ojciec pali i złapie na tym dziecko to co ...pochwali? Wiadomo że nie chociaż robi to samo resztę można sobie dopowiedzieć ...... .Dywan w pokoju komendanta jest blisko sufitu tak więc czesiu nie pierd....
[quote name="blundyna"]kozaczyła i się sama usadziła, piękniejszego zakończenia jej pracy nie mogło być:) w końcu wyszły na jaw jej kradzieże, które trwały już od dawna...[/quote]szczerze...? Dawno nie widziałem w ludziach tyle jadu i zawiści co w Tobie... typowe tzw. "polactwo". Zwolnili to zwolnili, sam jestem policjantem i choć jako człowieka koleżanki mi szkoda bo trochę zbłądziła to jednak policjantem absolutnie być nie może. W Tobie natomiast widać chorą radość z czyjejś porażki - tak, to jest jej porażka bo głupota poniosła ją do tego że kradła. Ja też jestem zadowolony z tego że w KWP tak podeszli do tego tematu i że złodziej w Policji nie pracuje ale pomyśl że ktoś stracił prace i zawaliło mu się życie... chciał(a)byś tak? Nie rozumiem tego. Sam kilka dobrych razy w plotkach sąsiadów i znajomych byłem już "wyrzucany" z roboty i zapienione krzywe spojrzenie tych "wyrzucających" na widok mnie w mundurze to naprawdę śmieszny widok :D Pamiętaj że każdy jest tylko człowiekiem, a życie lubi robić ludziom na złość.I jeszcze stara zasada psychologii... słabe, niedowartościowane jednostki odczuwają pozytywne emocje widząc cudzą krzywdę. Przemyśl to.
[quote name="Czesław Piechota"]Trochę za nisko siedziała, aby jej to uszło bezkarnie, ale też i wartość fantów jest taka, że mogli jej darować. W końcu dywan w pokoju komendanta jest jeszcze blisko podłogi.[/quote]jak można darować kradzież tym bardziej policjantce?! to ma być przykład dla pozostałych obywateli?zastanawia mnie jedno czy jeżeli ktoś Tobie "coś" ukradnie też przymkniesz na to oko :)
Trochę za nisko siedziała, aby jej to uszło bezkarnie, ale też i wartość fantów jest taka, że mogli jej darować. W końcu dywan w pokoju komendanta jest jeszcze blisko podłogi.
kozaczyła i się sama usadziła, piękniejszego zakończenia jej pracy nie mogło być:) w końcu wyszły na jaw jej kradzieże, które trwały już od dawna...
Została zwolniona ale jak? Dyscyplinarnie czy może za porozumieniem stron albo na własną prośbę bo jakoś nic na ten temat w artykule.
Mawiają starsi ludzie że policjant od bandyty rózni się tym że bandyta aby wyrwać parę złotych przykłada nóż do pleców ....policjant aby ukarać i też pozbawić kogoś paru zł używa ustawy ....taka to różnica
Znany ,.... nie strasz bo się zesrasz . Piesku zapamiętaj że za głupi jesteś a w poście adama nie ma nic karalnego .W żaden sposób nie narusza dobrego imienia bo zwyczajnie policja w tym mieście go nie ma . Co najwyżej kodeks domniemuje dobre imię dla każdego .Tak więc opluj monitorek i ....tyle możesz .
Aha haha, Panie Znany wyczuwam że jesteś policjantem a masz rozum osła :lol: Jeszcze tych ciołków od potrącenia rowerzysty powinni ukarać. :-P [quote name="Znany"][quote name="adam"]Chociaż raz poszli po rozum do głowy i nie zamietli sprawy. Taki los powinien spotkać tych celebrytów z afery butelkowej, który pracodawca pozwala pić w pracy?ale trudno oliwa zawsze sprawiedliwa...[/quote]Rzucasz pomówienia kolego i zapewne poniesiesz tego konsekwencje. Jak dobrze wiesz policjanci zostali zbadani na trzeźwość i byli trzeźwi. Do zobaczenia w Sądzie. Koniec tego dobrego[/quote]
[quote name="adam"]Chociaż raz poszli po rozum do głowy i nie zamietli sprawy. Taki los powinien spotkać tych celebrytów z afery butelkowej, który pracodawca pozwala pić w pracy?ale trudno oliwa zawsze sprawiedliwa...[/quote]Rzucasz pomówienia kolego i zapewne poniesiesz tego konsekwencje. Jak dobrze wiesz policjanci zostali zbadani na trzeźwość i byli trzeźwi. Do zobaczenia w Sądzie. Koniec tego dobrego
[quote name="Rozalia"]Gdyby sprawa nie została nagłośniona dzieki odpowiednim osobom, to pewnie ta pani dalej by pracowala.[/quote]Jak Pan A. Nagłośnił aferę butelkową to klękajcie narody jakie rzeczy na niego pisali.ja bym nie wytrzymał takiego plucia.na szczęście na panie z drogerii nie piszą obelg.a pani wielka policjantka nadal by pracowała(naganę by dostała jak tamci od butelek) gdyby nie to święto policji. Zjadą się szychy z samej góry, więc musieli szybko sprawę wyciszyć. Już nie czekali 30 dni ustawowych jak wtedy..,daje to do myślenia. Pan komendant nie chciał przed kamerami tvn wystąpić...
Która to była?
Gdyby sprawa nie została nagłośniona dzieki odpowiednim osobom, to pewnie ta pani dalej by pracowala.
Chociaż raz poszli po rozum do głowy i nie zamietli sprawy. Taki los powinien spotkać tych celebrytów z afery butelkowej, który pracodawca pozwala pić w pracy?ale trudno oliwa zawsze sprawiedliwa...
No i masz babo placek :) selekcja naturalna - nie nadawałaś się do policji, złodziejko. TFU!