Kradzież na stacji paliw – Poszukiwany właściciel pojazdu – Wyznaczono nagrodę!

Wszystko działo sią tak szybko, że pracownicy stacji nie zdążyli zareagować. W nocy, tuż po zatankowaniu paliwa srebrny Volkswagen Polo odjechał bez zapłaty. Tablice rejestracyjne pojazdu były kradzione. Właściciel stacji Circle K w Łaskarzewie przyznaje, że to nie pierwsza taka sytuacja, ale tym razem nie odpuści i chce znaleźć sprawcę. Mężczyzna opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z monitoringu i wyznaczył nagrodę!

Do kradzieży paliwa na stacji Circle K przy ulicy Warszawskiej w Łaskarzewie doszło w środę 24 lutego o godzinie 23.30. Wówczas na stację podjechał srebrny Volkswagen Polo w dieslu. Pojazd miał stalowe felgi, szyberdach oraz kradzione tablice rejestracyjne. Po tankowaniu pojazd odjechał. – Jeden pracownik był za kasą i drugi był obok samochodu z tym, że to działo się tak szybko, że nikt nie zdążył zareagować – mówi Konrad Zając, właściciel stacji.

Sprawa została zgłoszona na policję. Właściciel stacji jednak postanowił działać także na własną rękę i opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z monitoringu. Do zdjęć dołączył post z opisem osób, które poruszały się pojazdem. Mężczyzna wyznaczył także nagrodę za wskazanie sprawcy.

– Poszukiwany właściciel pojazdu marki Volkswagen Polo kolor srebrny, diesel, stalowe felgi, szyberdach (kradzione tablice). Więcej znaków szczególnych pojazdu tylko dla osób chcących nawiązać kontakt. Dwie osoby w środku, jedna grubszej postury. Osoba tankująca około 184 cm wzrostu wiek ok 26-33lat – napisał właściciel stacji. 

Mężczyzna dodaje, że auto przyjechało od strony przejazdu kolejowego i odjechało w kierunku ronda w Łaskarzewie, którym kierowca miał jechać pod prąd, niemal doprowadzając do czołowego zderzenia z innym pojazdem  Następnie Polo odjechało w kierunku starej stacji. 

Właściciel stacji prosi o kontakt pod nr tel: 516218259 lub 516226808 oraz zapewnia anonimowość wszystkim osobom, które pomogą w ustaleniu sprawcy kradzieży.

ur
Zdj. z monitoringu stacji