
- Sytuacja jest zadowalająca, ale sporo należy poprawić – mówił na piątkowej sesji rady powiatu Piotr Osmólski, przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. W trakcie przeszło 4-godzinnego spotkania rajcy powiatu skupili się na podsumowaniu tematyki oświaty.
Debata?
Sala konferencyjna w urzędzie miasta była zapełniona po brzegi. Mogłoby się wydawać, że wszystkim bardzo leży na sercu rozwiązanie problemów szkolnictwa. Wraz z kolejnymi punktami porządku obrad zainteresowanych ubywało; po przerwie na sali zrobiło się całkiem luźno. - Miała być debata, a mamy bardzo sprawozdawczy charakter sesji – stwierdziła jedna z uczestniczek, wsłuchując się w prezentowane podsumowania. Rzeczywiście, sprawozdania z poszczególnych działek oświaty zajęły lwią część sesji. Prezentacje, wykresy i multimedialna wycieczka po szkołach powiatu – podsumowano m.in.: bazy lokalowe, oferty edukacyjne, innowacyjne programy, stan zatrudnienia i finansowanie placówek.
Zapytania w każdej dziedzinie zgłaszał radny Marek Niedźwiedź. Wytykał braki w sprawozdaniach, sugerował korzystanie z innowacyjnych rozwiązań, prosił o konkretyzowanie problemów w oświacie. - Czy szkoła w obecnym kształcie wypełnia swoją misję? - pytał radny. Mówił o zbędnej biurokracji, zbyt dużym obciążeniu nauczycieli, o niskich zarobkach. Przedstawił wizję nowoczesnego szkolnictwa korzystającego z pomocy multimedialnych i e-learningu.
Szkoła dyrektorem stoi
- Wyniki maturalne i egzaminów zawodowych nie są zadowalające, sprawy wychowawcze również nie budzą entuzjazmu, zagrożenie narkomanią, alkoholem, nikotyną, wulgaryzmy w szkole, zapracowani rodzice, malejąca liczba uczniów - przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu, występując w imieniu Wspólnoty Powiatowej, wyliczał elementy, nad którymi należy pracować. - Szkoła dyrektorem stoi. To dyrektorzy są najbliżej dziecka i rodzica. Pozostawmy im wolną rękę w działaniu. Oni wiedzą, co szkołom jest najbardziej potrzebne – dodał od siebie Osmólski. Wystąpienie radnego oraz jego sugestię odpolitycznienia szkół zebrani na sali nagrodzili oklaskami. Był to jeden z nielicznych momentów ożywienia obrad rady powiatu.
Starosta Marek Chciałowski i przewodnicząca rady Urszula Zadrożna podkreślali, że piątkowa sesja była wprowadzeniem do prawdziwej debaty oświatowej. Motywowali to tym, że merytoryczna dyskusja o problemach w szkolnictwie wymaga uprzedniego dokładnego przygotowania.
(ur) 2011-04-04 14:56:21
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie