
Wczoraj po południu w Lucinie (gm. Garwolin) wybuchł pożar auta. Podczas próby gaszenia pojazdu poparzeniu uległ mężczyzna. Kilka minut później w Woli Rębkowskiej, nieopodal Parku Wodnego „Mamut”, dachował samochód. Przy obu zdarzeniach interweniowali strażacy.
– Do pierwszego zdarzenia doszło w Lucinie. O godzinie 16.57 na miejsce pożaru pojazdu osobowego przybyły 2 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Garwolin. Ratownicy, działając w aparatach ochrony dróg oddechowych, podawali prąd piany na palący się pojazd aż do ugaszenia pożaru i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Poszkodowanemu, który podczas próby gaszenia pojazdu uległ poparzeniu, pomocy udzielił zespół pogotowia ratunkowego, który przybył na miejsce zdarzenia – informuje kpt. Sławomir Jędrych, pełniący obowiązki zastępcy oficera prasowego komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
Drugie zdarzenie miało miejsce w Woli Rębkowskiej (gm. Garwolin), w pobliżu Parku Wodnego "Mamut". – O godzinie 17.14 na miejsce zdarzenia, gdzie w rowie na dachu znajdował się samochód osobowy, przybyły 2 zastępy z JRG PSP Garwolin oraz 1 zastęp z OSP Rębków. Podróżujący sami opuścili pojazd przed przybyciem straży. W tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Ratownicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli źródło prądu w pojeździe, zakręcili butlę LPG i postawili pojazd na kołach – relacjonuje przebieg prowadzonych działań kpt. Jędrych.
(ur) 2015-08-12 15:19:52
Fot. poglądowe: archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Koło mamuta w rowie? Nie dziwię się wogóle. Niech szybciej zapier....ją te łepole tymi padaczkami z alkoholem na pokładzie. Gdzie ta policja i kontrole na II Armii Wojska Polskiego? Od samej szkoly rozpedzają te zlomy ile się da albo z powrotem z wiaduktu a na drodze ludzie z wózkami i dziećmi na spacerze bo to rownież odcinek scierzki rowerowej.Az strach tedy spacerowac.
Ten pożar był w Natali a nie w Lucinie :oops: