
Tragicznie zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Jego wizytę w Garwolinie wspomina starosta Grzegorz Woźniak.
Ze starostą spotkałem się w poniedziałek 12 kwietnia. Zapytałem, jak przyjął tę nieprawdopodobną i jednocześnie bardzo smutną wiadomość o śmierci prezydenta i pozostałych 95 osób, które były z nim na pokładzie samolotu TU-154. – Tak jak wszyscy. Po pierwsze, z wielkim zaskoczeniem, na początku z niedowierzaniem. Wszyscy mówili, że spadł samolot, ale może to pomyłka, może to nie ten samolot. W sobotę rano byłem w domu, żona poinformowała mnie o tym, co usłyszała w radio. Włączyłem telewizor i z wrażenia usiadłem – opowiada Grzegorz Woźniak.
Starosta wspominał także przyjaciół, którzy często odwiedzali nasz powiat. Mówił o Jacku Sasinie, zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta RP, który znajdował się w składzie prezydenckiej delegacji, ale miejsce w samolocie oddał koleżance z Kancelarii, a sam do Katynia pojechał pociągiem. Na liście ofiar katastrofy znalazł się niestety Władysław Stasiak, szef Kancelarii Prezydenta, częsty gość w Garwolinie, m.in. na Józefinkach 2009 w zespole szkół im. Marszałka Piłsudskiego.
Nie myślałem, że to spotkanie będzie takie osobiste
Starosta miło wspomina wizytę prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Garwolinie. Wysłano zaproszenie i do końca nie było pewności, czy do wizyty dojdzie. Kiedy przyszło oficjalne potwierdzenie, zrobiono wszystko, by wizyta była dopięta na ostatni guzik.
Wspominając prezydenta, Grzegorz Woźniak podkreśla, że Lech Kaczyński był całkiem innym człowiekiem, niż pokazywały to media. My, Garwolacy, mogliśmy osobiście przekonać się o tym, kiedy prezydent po złożeniu kwiatów przy pomniku AK w centrum Garwolina nie wsiadł do samochodu, ale podszedł do zgromadzonych ludzi i z uśmiechem witał się z nimi mimo opóźnienia w programie wizyty. – Od samego początku do końca spotkania prezydent pytał o ludzkie sprawy, nasze problemy, sukcesy. Nie myślałem, że to spotkanie będzie takie osobiste – wspomina starosta.
Wizyta prezydenta odbyła się przed wyborami do europarlamentu. W najbliższym czasie również staniemy przed urnami, aby wybrać następcę tragicznie zmarłej głowy państwa. Na rynku w Maciejowicach prezydent Lech Kaczyński powiedział: Polska jest wszędzie, na wsi i w mieście, ale żeby tak było także w naszej reprezentacji w parlamencie, musicie do tych wyborów pójść w imieniu własnych interesów. W garwolińskim domu kultury mówił natomiast: Naszym obowiązkiem jest dbać o ten kraj jako całość, a ta całość to Garwolin, Mińsk, to Miętne... Jakże wielkie znaczenie mają teraz te słowa.
Wczoraj starosta Grzegorz Woźniak z wicestarostą Markiem Chciałowskim złożyli wpisy w księdze kondolencyjnej.
(KK) 2010-04-13 07:20:08
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie