Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci Kamila M.

Poszukiwania zaginionego Kamila M. miały tragiczny finał. We wtorek ciało 30-letniego mieszkańca naszego powiatu odnaleziono na terenie miasta Garwolina. Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Garwolinie. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo.

30-latek był mieszkańcem powiatu garwolińskiego. Od sierpnia 2020 roku mieszkał w Niemczech. W grudniu przyjechał na święta do Polski. Ostatni raz widziany był rano 3 stycznia 2021r., kiedy wychodził z domu w Garwolinie. Mężczyzna miał zaplanowany w tym dniu, przed północą, wyjazd z Mińska Mazowieckiego do Niemiec. Nie dotarł jednak na umówione spotkanie i nie wyjechał zagranicę. Ostatnio miał być widziany w sklepie Żabka na ul. Korczaka w Garwolinie. Od wtorku 5 stycznia jego telefon był nieaktywny.

Rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny na policję w czwartek 7 stycznia. O pomoc w poszukiwaniach prosiła w mediach społecznościowych także zrozpaczona partnerka zaginionego. W poniedziałek 11 stycznia rodzina mężczyzny wyraziła zgodę na publikację jego wizerunku. Wówczas policja zamieściła komunikat o zaginięciu mężczyzny. We wtorek 12 stycznia, po kilku dniach poszukiwań, ciało mężczyzny zostało odnalezione na mało uczęszczanym zadrzewionym terenie zielonym w Garwolinie.

Postępowanie nie jest jeszcze zakończone

Sprawą śmierci Kamila M. zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Garwolinie. – Rozwinęliśmy szeroki front czynności procesowych mających na celu wyjaśnienie okoliczności i przyczyn śmierci mężczyzny. Były przeprowadzone oględziny ciała z udziałem biegłego lekarza. Wygląda na to, że poprzestaniemy tylko na tej czynności, bez przeprowadzania otwarcia zwłok – informuje Marcin Ignasiak, zastępca prokuratora rejonowego w Garwolinie. – Te czynności, które do tej pory zostały wykonane nie wskazują, żeby do śmierci tego człowieka przyczyniło się przestępcze działanie osób trzecich, ale postępowanie jeszcze nie jest zakończone – zaznacza prokurator.

Jak udało nam się ustalić, ciało poszukiwanego mężczyzny wisiało na drzewie. Marcin Ignasiak dodaje, że gdy prokuratura kategorycznie wykluczy działanie przestępcze osób trzecich i przyjmie za pewnik zamach samobójczy, będzie wyjaśniała, czy ktoś udzielił pomocy Kamilowi M. w targnięciu się na własne życie lub nakłaniał go do tego czynu.

ur
Zdj. arch. eG